Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do NiecoDziennika Zuzzy :)))


Aga J.G

Recommended Posts

Motyczko,

 

Już odnalazłam bramowe papiery:

 

wymiar: 250x220 Wisniowski, kolor RAL 8017

cena: 3750 brutto z monatażem i automatyką...

 

 

Co do kuchni, to stolarz jeszcze nie widział czego od niego oczekujemy he he he. Jak zobaczy to się zaśmieje i odwróci na pięcie ;-) Oczywiście wiem że potrzebne będą duuuuuże kompromisy ;-) Ale ten facet ma wyjątkowe mozliwości ;-) To artysta ;-) Moze zrobi jeszcze ładniejszą?

 

Moje samopoczucie jest dobr jak na budowie wszystko dobrze ;-)

 

A jak tam u Ciebie???

 

 

Pozdrowienia !!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 824
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Motyczko,

 

Już odnalazłam bramowe papiery:

 

wymiar: 250x220 Wisniowski, kolor RAL 8017

cena: 3750 brutto z monatażem i automatyką...

 

 

Co do kuchni, to stolarz jeszcze nie widział czego od niego oczekujemy he he he. Jak zobaczy to się zaśmieje i odwróci na pięcie ;-) Oczywiście wiem że potrzebne będą duuuuuże kompromisy ;-) Ale ten facet ma wyjątkowe mozliwości ;-) To artysta ;-) Moze zrobi jeszcze ładniejszą?

 

Moje samopoczucie jest dobr jak na budowie wszystko dobrze ;-)

 

A jak tam u Ciebie???

 

 

Pozdrowienia !!!!!

 

dziękuję bardzo za dokladne dane bramowe :) ..widzę ze ceny się troszke urealniły...

 

za stolarza to ja trzymam kciukasy na maxa...jak artysta to moze dłutkiem cos porobi i moze faktycznie wyjdą jeszcze bardziej oryginalne bajery.... jak juz bedziesz po wizycie daj znac, jestem bardzo ciekawa....bo kuchnia bardzo mi sie podoba :p 8)

 

grunt to zadowolenie :) ..czytałam, ze za 2 miesiące wyprawka, u nas już teraz jest wielka akcja....głowa mi peka :lol:...co wybrac i jakie ceny...mam już troszkę ciuszków, upatrzony wózek, łozeczko..pościel...tylko kasiora i można kupowac...nawet pampersy juz kupiłam bo dobrą cenę dostałam :p...obłed...a pokoik pusty :wink: .............jakoś to będzie :roll:

 

pozdrawiam cieplutko i słonecznie....wypoczywajcie kobitki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha - ja tez muratory zostawiam. Nie wiem jak to bedzie z przewiezieniem tych wszystkich rzeczy- zawsze mnie to przerazalo. Ale skoro z ciaggu ostatnich 4 lat dalam 2 razy rade to dam rade i tym razem- a ty razem za mna :wink: :lol:

Tylko teraz rzeczy wiecej- perenty slubne i kupowane lampy i inne pierdoly :roll: Czasem mnie przeraza ilos rzeczy jaka jeden czlowiek potrafi zgromadzic :roll: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej :-)

 

Ponieważ jestem na zwolnieniu, to mam baaardzo dużo czasu. Przeglądam sobie po kolei szafki i szuflady i segreguję papierzyska. Mamy tego całe tony. Wiem ,ze największy problem to bedzie piwnica, która ma 15m i jest załadowana po sufit...

 

Co do rzeczy dziecięcych - to nic nie będę jeszcze kupować - tylko ze względu na przeprowadzkę ;-) Poczekam do kwietnia- maja... Ale muszę przyznać że wózek już wybrałam - solidny, który na moje bezdroża się nada ;-)

 

Pozdrowienia !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Szanowną Właścicielkę SUPER NIECODZIENNIKA :D !

Padło już sporo słów uznania i ja również podpisuję się pod nimi. Dziennik jest tak napisany, że czyta się go jednym tchem - naprawdę rewelacja! Do tej pory raczej wyszukiwałam interesujące mnie tematy, aby zgłębić wiedzę potrzebną podczs budowy domu, ale ostatnio postanowiłam powiększyć grono forumowiczów, które jest OGROMNE :o.

Nieprzerwanie śledzę etapy Waszej budowy, gdyż domek, który budujecie bardzo mi się podoba i trochę przypomina nasz (tzn. przód taki jak u Was, ale bez garażu + piwnica). My zaczęliśmy budowę w październiku i zakończyliśmy na etapie piwnic. Projekt jest w zasadzie indywidualny, ale ten nasz architekt, to taki średni był i wychodzą jakieś zgrzyty. Nie wiem czy w przyszłości mogłabym zaprzątać Twoją głowę ewentualnymi pytaniami??

Pozdrawiam serdecznie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do rzeczy dziecięcych - to nic nie będę jeszcze kupować - tylko ze względu na przeprowadzkę ;-) Poczekam do kwietnia- maja... Ale muszę przyznać że wózek już wybrałam - solidny, który na moje bezdroża się nada ;-)

 

Pozdrowienia !!!

 

i na jaki się zdecydowałaś??....bo ja tez miałam upatrzony, solidny, duzy, stabilny własnie na tereny gliniaste z muldami....firmy TAKO albo Scout, ale szef pewnej hurtowni w bydzi mi kompletnie te wózki odradzil...z racji mobliności samochodowej, ze bede psioczyła na takie kombajny...i teraz u nas góruje wózeczek firmy Deltim na który pasuje fotelik samochodowy....zostałam skutecznie przekonana 8) :wink:....lekki, aluminiowy, wystarczy ze wezme konstrukcje (koła) i nie musze już brac reszty zeby jechac do sklepu........

 

ale może Ty już to wszystko wiesz?? :roll: :D ....w końcu doswiadczona, a my dopiero się uczymy :oops: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monikach, zawsze zapraszam :-) O ile tylko mogę pomóc - to zawsze się staram :-) Zresztą gdyby nie forum - to chyba byśmy się nie zdecydowali na budowę... To jest fajna sprawa...

 

Motyczko,

 

Gdy moja córka się urodziła, to kupilismy wózek za 20zł od znajomego i byliśmy bardzo szczęśliwi ze ma 4 kółka i jeździ :-) Wtedy nie było jeszcze nawet fotelików samochodowych :o ... Także teraz wszystko jest dla mnie nowością... A co do wózka, to ostatnio przeszłam sie po kilku mega wózkowych sklepach i wypróbowałam wszystkie. I okazało się, że jest tylko jeden spełnia moje wymagania - a zalezało mi na miękkim zawieszeniu. (może przyzwoita cena też była ważna) Ten wózek ma paski -co się zdarza bardzo rzadko... I wtedy wózek naprawdę się buja,nie tylko w przód i w tył, ale tez na boki. Moj córka od września pójdzie do nowej szkoły - kilometr przez pola - no i ja będę z tym wózkiem musiała te wertepy znosić codziennie ;-)

Ten wózek to JEDO Bartatina -możesz sobie zobaczyć na stornie jedo.pl -

Znalazłam go w internecie w wersji: gondola+spacerówka+fotelik samochodowy za 990zł. Obejrzałam w dwóch sklepach na żywo - i jestem przekonana, że tylko to... Wszystkie inne nawet 3 razy droższe się po prostu nie umywają.....

 

Fotelik też był dla mnie ważny - tu bez problemu mozna tak korzystać.

 

Wcześniej też myślałam, ze kupie trójkołowiec lub coś w tym stylu - ale mi wystarczy poruszać wózkiem - jak jest sztywny jak czołg- to nigdy bym się nie zdecydowała. Deltim też odpadł szybko ;-)

 

OK tyle wózkowo ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej

Nie wiem czy już wcześniej ktoś ci o tym pisał, ale fachowcy od ocieplania domku z zewnątrz niestety się nie spisali. Oglądałam właśnie zdjęcia twojego domku gdy podszedł mąż i wyraził swoją opinię na temat ocieplania- niezbyt pochlebną - pracuje w branży.

Narobili mnóstwo mostków termicznych przez które będzie uciekało ciepełko.

Ze swej strony mogę powiedzieć, że domek bardzo mi się podoba.

Życzę ci wszystkiego najlepszego :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Terka, Dziękuję za tę wiadomość - oczywiście nie mam pojęcia co jest źle zrobione - mogłabyś mi napisać jakieś szczegóły???

 

Bardzo będę wdzięczna !!!

 

Pozdrawiam !!!

 

Hej

Mówię o zdjęciach z dnia 30 listopada 2006, o ocieplaniu styropianem domku.

W sumie jak zaczęłam o tym pisać to już dokończę, bo już i tak jest za późno aby to naprawiać

Ze zdjęć wygląda że są nieszczelnie poukładane styropiany i klej powciskany w celu uszczelnienia. Powoduje to mostki termiczne i możliwość późniejszego pękania elewacji. Nie będę cię już denerwowała, bo teraz musisz o siebie dbać

Macie śliczny domek i ciekawie opisywałaś wasze przygody z jego budową

Pozdrowienia dla całej twojej rodzinki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Terka - na szczęście mieliśmy styropian pióro wpust, czyli nawet jak było niedokładnie, to w głębi jest styropian a nie szpara do muru... Mam nadzieję, że jakoś to będzie. Ale fakt - że ta ekipa ociepleniowa to wyjątkowi partacze.... Najgorsze że wiosną będa kończyc- układać tynk. Jak to będzie wygladało - boję się mysleć....

 

 

Dzięki i pozdrawiam !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zuzza bardzo oryginalna kuchania. Bardzo mi się podoba. Myślałaś już jak zagospodarujesz dwa okna w kuchni?

 

Ja też mam dwa i jakoś nie mogę tam "wzrokowo" pomieścić wiszących szafek. A tak sobie mysle, ze wyspa i za nią tylko stojące szafki u mnie nie bedą najlepiej wyglądać. Właśnie rozważam zamurowanie jednego okna od strony ogrodu. Sama już nie wiem...

 

Co do wózka, całkiem niedawno przerabiałam ten sam temat (choć to juz 9 miesiecy prawie). I jeśli pozwolisz skreśle słowko.

 

Z mojego doświadczenia:

 

Gondola w wozku nie jest zupełnie ważna. Dziecko tak krótko w niej jeździ. Antoś raptem 3,5 miesiaca, bo był duży i już sie do niej nie mieścił. Kolejnym czynnikiem było to, ze poprostu nie chciał już w niej jeździć bo chciał już oglądać świat.

Skończyło sie na tym że przesadzilismy go do spacerówki rozkładanej na płask.

 

Nie inwestowalismy w gondole, pożyczylismy od mojego brata po jego córci, ktora wiekowo jest moze ciut młodsza od Twojej. Także wozek pamietał zamierzchłe czasy - ale za to bujał wzorcowo. Teraz te wózki już tak nie bujają.

 

Warto aby wozek miał lekką ramę i duże pompowane koła. Sprawdza sie w każdym terenie, a już szczegolnie naszym.

 

My mamy hiszpański Casualplay S4 - tórjkołowiec i jestem z niego bardzo zadowolona przede wszystkim ze skretnego kółka przedniego. Jak widze jak matki muszą unosić wózki zeby skrecić, to widzę ze to był doskonały wybór. Prowadzi sie go jedną reką, a waży tylko 10 kg. Co przy moim ciągłym wkładaniu i wykładaniu z bagażnika samochodowego jest sporym ułatwieniem. Mozna na ramie monotować też fotelik - nosidło i gondole, ale ja nie korzystałam.

 

Mam nadzieje, ze dobrze sie czujesz, a brzuszek rośnie ksiązkowo.

 

Pozdrawiamy Cie bardzo serdecznie i do usłyszenia/zobaczenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Julienx !

 

Cieszę się , że pomysł kuchni Ci się podoba :-)

Co do okien to mam takie pomysły: na ścianie od frontu domu (Południowej) będą szafki dolne i górne (okno po srodku). NA ścianie z boku domu (Zachodniej) nie będzie żadnych szafek- Czyli okno będzie na pustej ścianie. Szafki będą jeszcze na ścianie Wschodniej - tam ma być kuchenka obudowana niby kredensami. Wyspa będzie na środku i będzie miała miejsca do siedzenia z jednej strony - właśnie od strony tego pustego okna...

 

Wcześniej chcielismy szafki w kształcie litery L na scianach z oknami, ale wtedy wyspa z siedzeniami się już nie mieści... Szafki wiszące zresztą bardzo przytłaczają- a wtedy musiało by być ich dużo.

 

Zobaczę co mi zresztą stolarz powie.... Niestety nadal nie wiem kiedy do nas zawita...

 

Co do Waszego projektu - to ja bym zrobiła tak: od razu przy wejściu wysoka lodówka, potem wisząca aż do końca ściany, a druga wisząca w zewnętrznym rogu, Wtedy pod oknem bocznym masz piękny blat roboczy, a kuchenkę rozumiem, że tylko na półwyspie da się umieścic...

 

Niby duża ta kuchnia, ale też trudno ustawna... JA teraz zrobiłabym moją o conajmniej metr szerszą ;-) Najlepiej z 50metrów... I wtedy dopiero mieszczą się te wszystkie śliczne kuchnie z katalogów....

 

Co do wózka, to masz rację z tą gondolą ;-) Dalia też nie korzystała z niej długo.. Ale jakoś teraz mi się wydaje że będzie inaczej ;-) Zresztą jeszcze pochodzę po sklepach - mam jeszcze całe pół roku ;-) W każdym razie dzięki za rady - wszystko się przyda :-)

 

Za dwa miesiące wyprowadzka.... A ja zrobiłam dopiero porządek na jednej półce ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawno u Ciebie nie byłem... :oops: Mea culpa.. :oops:

Bardzo podoba mi się Twój dom. Chodzi mi o te zdjecia z zewnatrza. Kolorystyczne na prawde OK.

Wiem, że jest ból budowlany.. :( Sądze, że dacie radę. A przede wszystkim

 

GRATULACJE Z POWODU CIĄZYZY!!!

 

dziecko to na prawdę super sprawa. (dwoje maluchów to już sajgon.. :().

Gdzieś na zajęciach z socjologo czy psychologi miałem, że najbardziej stresujace sytuacje to:

- ciąża i poród dziecka (w szczególnosci pierwszego)

- budowa domu

- zmiana pracy, działu

- rozwód.. tfu, tfu..

 

Tak więc masz 2 najbardziej stresujące rzeczy w życiu! Nie przejmuj się! Będzie OK. 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Zuzza:)

Mam do Ciebie kilka pytań. Coprawda Twój dziennik czytałam, ale nie robiłam notatek :wink: i teraz w natłoku informacji, które w nim są jakoś nie mogę się doszukać tych konkretnych :( , więc gdybyś mogła.. była bym Ci ogromnie wdzięczna :D .

 

Mój architekt był bardzo "toporny" i szczerze mówiąc patrząc na projekt mam wątpliwości czy w rzeczywistości osiągniemy to co chcieliśmy :(. Chciałabym wiedzieć z czego budujecie (czy to jest silka?) i jaka będzie wysokość Waszych pomieszczeń na parterze. Mamy podobnie wysunięty "wiatrołap", (choć Wasz jest szerszy) z tym, że mnie interesuje na jakiej wys. zaczyna się u Was daszek (tej przybudówki), bo nasz to troche jak kurnik wygląda :cry: :evil: .

 

Napewno zmienimy okno, ale nie wiemy co z resztą :( :( . Twój domek bardzo nam się podoba.

 

Boję się, że dostanę zawału po wybudowaniu..

 

Wiem, że Twoje myśli skupiają się wokół DZIDZIUSIA i głupio tak zawracać głowę, ale... :wink:

 

Jeżeli możesz odpisz. Z góry serdecznie dziękuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monika, Ależ bardzo mi przyjemnie trochę pomóc :-)

 

Budujemy z betonu komórkowego - jakiegoś najzwyklejszego - grubość 24cm

 

Wysokośc pomieszczeń na parterze to 286cm - docelowo.

 

Nie jestem pewna co masz na myśli pisząc daszek przybudówki - Jesli chodzi Ci o poziom balkonu - to jest to pewnie około 320cm - było to wylewane równo ze stropem.

 

Jeśli cokolwiek Cię interesuje - to pytaj - ja teraz siedzę w domu i się nudzę całymi dniami :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...