Zuzza 28.05.2007 07:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2007 Upałów nie znoszę Wczoraj było tak gorąco, że co jakiś czas polewałam się z węża zimną wodą. Będąc w ubraniu To było super przyjemne Mój stolarz jest naprawdę boski. Widziałam na żywo 4 kuchnie zrobione przez niego plus masę innych mebli i naprawdę jak dla mnie to prawdziwa sztuka. Wszystkie meble drewniane... Nie moge sie już doczekać kiedy zobaczę co dla nas wymyśli... Strasznie się też boję, że w rzeczywistości coś będzie wygladało nie tak jak sobie wyobrażam.. niestety myślę, że na montqaż kuchni zdecydujemy się dopiero na przełomie czerwca lipca - trochę jeszcze trzeba będzie poczekać. Monikach - na zlocie byłam - ale krótko. Nie było dla mnie identyfikatora -zaginęły wszystkie od litery W... Jedzenia już nie było jak przyjechaliśmy - a to dla mnie wielki minus Na dodatek teren był duży i wszyscy się jakoś porozchodzili. Pogadaliśmy trochę ze znajomymi i pojechaliśmy.. Ogólnie wrażenia negatywne. Rok temu było znacznie fajniej. A wpis wymalowała moja córka Trzeba było dać znać, że będziesz Pozdrowienia !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brzuzens 31.05.2007 16:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2007 Był facet od podbitki - obejrzał pomarudził. Okazuje się, że nie uda się tak łatwo zrobić takiej podbitki jak sobie ją wymyśliłam. Mamy dach dwuspadowy, ja chciałam podbitkę, która będzie zamontowana ukośnie tak jak dach pod okapami. Ale facet pooglądał i powiedział, że da się zrobić tylko w poziomie. Wtedy powstają na szczycie domu okropne trójkaty z podbitki. Nie do zaakceptowania jak dla mnie... Żeby ominąć ten problem będziemy musieli zmienić wszystkie obróbki blacharskie. Problemy to nasza specjalność.... Zuzza, a ja tak sobie zapytam w temacie podbitki... wreszcie drewno czy plastik? I o co chodzi z tymi obróbkami, że nie da się pod skosem? Mi "trumny" pod dachem też się nie podobają, a obróbki są skończone - nie chciałbym się dowiedzieć że też mam źle... Pozdrawiam Brzuzens Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brzuzens 31.05.2007 16:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2007 Aaaaa... i przypomniałem sobie że w "Elewacjach" się o Ciebie pytają Pozdrawiam Brzuzens Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martynka75 01.06.2007 15:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2007 Zuzza, wszystko wyglada swietnie (...te kafle do kuchni...), ale kominek mnie poprostu rozlozyl... jest "ucielesnieniem" moich marzen!! P*I*E*K*N*Y i ja tez chce wlasnie taki jesli uda Ci sie jeszcze znalezc odrobinke czasu i skrobnac na priva cos wiecej (szerokosc marmurowej obudowy, wykonawce, moze cene, jesli nie masz nic przeciwko...) Moj kominek w sumie nie musi byc tak duzy, identyczny, ale wlasnie taki styl mnie interere... Trzymajcie sie razem z brzuszkiem, pozdrawiam cieplo... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zuzza 04.06.2007 06:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2007 Brzuzens, Podbitka jest jednak ochydna plastikowa z ochydnymi trójkątami.... DLaczego? Bo sąsiadom trzem robiła ta ekipa podbitkę i wyglada to znośnie. Bo mogli zacząć już w zeszłym tygodniu, bo nie miałam siły szukać majstrów do drewnianej, bo Ci podbiciarze przyjechali z materiałem - czyli sporo kłopotów mniej, a na wymianę blach też juz nie mamy siły........ Na szczęście te trójkąty będą zlicowane z murem, a nie wystające i schowają się pod okapem. Widać je będzie tylko dokładnie z boku, a my mamy z boków bliziutko ogrodzenie i sąsiadów... Będzie paskudnie, ale nikt tego nie zauważy... A dlaczego się nie da skośnych? Jak sobie przyłożysz coś na krokwie od spodu okapu to zobaczysz gdzie ta linia wychodzi na desce/blasze czołowej. U nas krokwie są grubsze od tej blachy, czyli podbitka kończyła się niżej niż blacha. Dlatego trzeba by ją zmienić na szerszą. Czyli sięgającą niżej. Mam nadzieję że zrozumiałeś Na elewacje niestety nie pracując wcale nie mam czasu Martynka, bardzo się cieszę, że się kominek podoba Zamawialiśmy go w Wawie na BArtyckiej w firmie Toma - namiary są na stronie Tarnavy - to ich autoryzowany przedstawiciel. Szerokośc to chyba 150cm. Cenę już wysyłam Pozdrawaim !!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martynka75 04.06.2007 11:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2007 Zuzzka, bardzo Ci dziekuje za info!! Alez Cie podziwiam, faktycznie musisz miec nerwy ze stali do niektorych fachowcow-wykonawcow Ja buduje "na odleglosc", nie ma mnie ciagle na budowie, i choc pewnie beda tego konsekwencje , to potrafie zapomniec o tym wariatkowie i az tak sie nie denerowac, od tego mam ludzi trzymaj sie cieplo i cierpliwie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zuzza 04.06.2007 12:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2007 Z jakiej stali Nerwy mam w strzępach. Ja tylko chcę się już przeprowadzić, wywalić wszystkich majstrów i odpocząć Mysleliśmy, ze jak wszystkiego dopilnujemy sami to bedzie lepiej... Ale może lepiej na to wcale nie patrzec.... Pozdrawiam !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 07.06.2007 02:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2007 No to podbitkarze rzeczywiście fleje... Może jakies pigułki weź na nerwy... A może medytacja... Może ona pomoże by nerwy były bardziej ze stali.. A doglądac trzeba, bo jak wiadomo "pańskie oko konia tuczy"... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
julienx 11.06.2007 17:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2007 Zuza byliśmy dziś oglądać podłogę - piękna. Chyba jestem jednak zdecydowana na dąb widząc jak pięknie jest u Ciebie. A skąd Wyście wytrzasnęli takie gignantyczne rośliny??? Ograbowali ogród botaniczny czy co??? Pozdrawiamy z niecierpliwością czekam na montaż kuchni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 11.06.2007 22:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2007 Rzeczywiście łazienkę masz prawie gotową, a prawie robi dużą różnice.. Bardzo ładne rośliny. Gdzie można takowe kupić? Na pewno z wanna uwad się szybko kupić i glazurnik skończy... Sposób wyboru tynku - dosyć oryginalny, ale to wynika z faktu, że wykończeniówka wykańcza i chciałoby się już zamieszkać w swoim domku. Wierzę, bo też czasami mam chęc tak kupować, ale wtedy .. wysyłam Żonę. Ona z zawodu ksiegowa to zawsze wszystko dobrze policzy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
motyczka 12.06.2007 12:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2007 Zuzza świetny kominek, płytki łazienkowe i kuchenne rewelacja ....bardzo dobry wybór...zresztą sama wiesz a na czym stanęło z kuchnią...jak pamiętam była bardzo twórcza...stolarz zrealizuje marzenie?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zuzza 14.06.2007 08:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2007 Hej! Wreszcie udało mi się zalogowac... Kwiatki nie pochodzą ze sklepu tylko są hodowane od lat.. Najwiekszy mamy już ponad 10 lat... Przywieźlismy je już teraz, bo mieliśmy duzy samochód do chwilowej dyspozycji, a te wielkie do osobowego niestety nie wejdą. Julienx - bardzo mi miło, że dąb się podoba, mama nadzieję , ze jeszcze ładniejszy będzie po olejowaniu. A to już niebawem... Kze, ja jestem analitykiem Niestety nie mamy już wcale sił... Motyczko - dziękuję !! Cieszę się że jesteś z powrotem! Kuchnia już gotowa do montażu, ale ja za to wcale nie gotowa.... Przesunęłam termin na koniec czerwca. A pomysł jest jak najbardziej nietypowy Pozdrowienia!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
motyczka 14.06.2007 19:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2007 WoW to jeszcze bardziej zżera mnie ciekawość....pokazywałam ta kuchnie mężowi tez był nią zachwycony .... jestem przekonana ze nas zaskoczysz ...zaczynam odliczanie trzymaj się w "wielkim chłodzie" i lekkości motyla Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 16.06.2007 22:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2007 No to podbitkarze rzeczywiście straszne fleje i bardzo nieszanujący cudzej własności... Pamiętam jak jak zamówiłem glazurę i gres.. Byłe troszkę tego noszenia i plecy to zapamietały.. Miesiac do rozwiązania? To Ty już na stand by-ju jesteś.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
glowac 17.06.2007 04:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2007 Zuzza współczuję stresów. Ech ile musi Cię to wszystko kosztować Mam nadzieję, że teraz wszystko pójdzie już piorunem i trafisz na samych super fachowców. Parkiet wygląda naprawdę zachęcająco Łazienka prezentuje się wspaniale. Widzę, że gres w kuchni taki sam jak u nas w mieszkaniu - tylko my kładliśmy w karo - pięknie wygląda - tylko trudno go doczyścić - gratuluję wyboru. Z niecierpliwością czekam na efekty pracy stolarza - my nadal szukamy tej wymarzonej kuchni - dlatego przebieram nóżkami z niecierpliwości w oczekiwaniu na Twoją Życzę chłodu dla Ciebie i niuni w brzuszku - oj wiem jak to jest chodzić z dzidzią pod sercem w taki upał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monikach 17.06.2007 17:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2007 Zuza a u Ciebie coraz piękniej ... Trzymam kciuki, aby wszystko udało się zrobić przed przyjściem na świat maleństwa i oby kosztowało Cię to jak najmniej nerwów . A tak w ogóle....to chciałam Cię jeszcze pomęczyć ... Okna mam wymurowane, są takiej samej wielkości jak u Ciebie (ale co się nasłuchałam, że za małe ...). Schody poprawione, tzn. zmienione biegi, ale stopnie niestety nierówne ...Jak nie urok to ..... Teraz mam problem z poddaszem. Nad nim miał być strych oddzielony płytą OSB czy czymś takim. Teraz usłyszałam, żeby zrobić strop, bo ściany szczytowe są narażone ..a podczas silnych wiatrów u kogoś nawet poleciał ...Teraz nie wiem co robić ...Czy u Was jest tylko płyta, czy wzmacnialiście go w inny sposób? I jaką macie wysokość pomieszczeń na poddaszu? Mam nadzieję, że się nie gniewasz ... Pozdrawiam Monika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zuzza 17.06.2007 18:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2007 Helloł ! Motyczko, jutro będę umawiać się ze stolarzem na termin montażu. Chcemy około 30-stego... Jeszcze dwa tygodnie - sama nie moge się już doczekać... Kze, ja na szczęście jestem zwolniona z noszenia Ale nasz majster policzył sobie słono za ten rozładunek.... Glowac, jakoś daję radę To ciekawe, że masz identyczny gres Myślałam, ze jest taki niepowtarzalny Monikach, pytaj ile chcesz Jak mam tylko mozliwość- to bardzo chętnie pomogę. Nasze poddasze ma wysokość 275. Nad tym jest gipskarton, ocieplenie wełna 25cm, i płyta OSB 22mm. W sumie ten strop ma ponad 60cm grubości bo chcieliśmy w nim ukryć belki stropowe. A strych ma w najwyższym miejscu około 250cm. Czyli te nasze ściany szczytowe były naprawdę wysokie. One mają ponad 9,5 metra wysokości. Też słyszałam o takich ścianach co poupadały, ale to cyba chodziło o ściany, które były świeżo wymurowane i nie przykryte dachem. Nasze naprawdę robiły dziwne wrażenie, cienkie to takie a wysokie do nieba Ale po przykryciu dachem to już raczej nie przyszło by mi do głowy, że może się z tym coś stać. Nasze ściany szczytowe na strychu nie są nawet otynkowane. Same bloczki. Czyli jednym słowem - nie przejmuj się takim gadaniem Pozdrawiam Was i postaram się jutro opisać nasze dalsze boje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monikach 17.06.2007 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2007 Zuza dziękuję za odpowiedź ...i to taką szybką ... Razem z mężem kibicujemy Waszej budowie i właśnie doszliśmy do wniosku, że jesteście dla nas skarbnicą wiedzy budowlanej ...bez Was ani rusz .... Pozdrówka! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zuzza 18.06.2007 04:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2007 Monikach - jaka skarbnica ??? Przecież ja nic nie wiem o budowaniu!! Nasze decyzje są zwykle w 100% przypadkowe, a błędy to dopiero poodkrywamy... Na antywzór to jedynie mogę kandydować Trzymam w takim razie kciuki za Waszą budowę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 18.06.2007 13:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2007 Zuza, po prostu inni uczą się na Twoich błędach.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.