Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do NiecoDziennika Zuzzy :)))


Aga J.G

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 824
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • 1 month później...
  • 5 months później...

Szanowna Zuz...(ziu?)

 

Przeczytałem Twój dziennik i podziwiam Wasze samozaparcie.

Mam nadzieję, że z działką wszystko skończyło sie dobrze i niedługo napiszesz o swoich perypetiach związanych z samą budową.

Nieśmiało tylko proponuję skorygować kalkulacje zw. z kosztami dojazdów.

Wszystko jest OK, ale pod warunkiem,że zamieszkacie tak blisko pracy, szkoły, itd. , że nigdzie nie będziecie musieli dojeżdżać - czego zresztą Wam serdecznie życzę.

Jeśli nie, niestety od 100.000zł, trzeba odjąć nieco grosza, jakieś drobne kilkanście do kilkudziesieciu tys.zł.

Na swoją stówę wyjdziecie jednak, jeśli przyjmiecie dłuższy przedział czasowy.

 

tomasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

O rany jak chciałbym,żeby spełniło się Wam TO marzenie.

Tyle oczekiwania na Waszą Naszą Działkę" - toć musi się udać.

 

I niezależnie od co nam powie ciąg dalszy, z okazji Świąt Narodzenia Pańskiego, przesyłam Tobie Zuzzo i wszystkim Twoim Bliskim serdeczne życzenia wielkiej wiary, spełnionych nadziei i choć odrobinę miłości,w nowym pięknym domku, ma się rozumieć. :lol:

t

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zuzza wiem, że wszystko z działką skończyło się O.K. ( bo chyba już ją kupiliście?!). Niestety słyszałam jakieś złe wieści o torfie. Ale nie martw się torf to nic złego, mocniejszy fundament da sobie z nim radę a humus będziesz mogła sprzedawać nam jako czarnoziem pod kwiaty :lol: Jeszcze zwróci się wam ta działka :p :p :p Pozdro M.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuję za życzenia !

 

 

Maja, Już Ci wszystko wyjaśniam ;-) :

 

Czy pamietasz, tak mniej więcej półtora roku temu jak ktoś do Ciebie zadzwonił i opowiadał Ci, że chce kupić działkę przylegającą do Twojej??

 

A więc to byłam ja! :D

 

Zapamiętałam Twoje imię, bo jest raczej rzadkie ;-) Szkoda, że nie miałysmy sie okazji jeszcze poznać w realu, bo prawde mówiąc to przez ostatni rok na działkach byliśmy conajmniej raz w tygodniu i pozostałych sasiadów znamy już dosyć dobrze. Majstrów wszystkich też ;-)

 

Nie wiem czy wiesz, że ostatni dom zdążył juz zmienić właściciela...

 

W każdym razie na pewno od wiosny będziemy na postrerunku !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc

Ja buduje sie tez na torfach. Mam juz wymiane gruntu za soba ale bylem na to przygotowany przy kupnie dzialki (zobacz dziennik) Od razu po zdjeciach widac ze sa torfy wskazuja na to ladne trzciny rosnace na Twojej dzialeczce.

Musisz na pewno wynajac geologa ktory zrobi Ci pomiar glebokosci Torfu ja mialem takiego ktory robil jeden odwiert za 50 zl potrzebne sa przynajmniej 3 poniewaz torf nie zalega nigdy rowna warstwa. Ja wymienialem 500 m3 czyli przyjechalo 30 wywrotek 36 tonowych z piaskiem po wybraniu torfu na glebokosc 2,5 m. Cala operacja trwala tydzien i kosztowala 13.5 tys. Koszt piachu to 8 tys + robocizna i zageszczanie. Potem ponowne badania geologiczne czy zageszczenie jest ok -koszt badania 100 zl. Mozesz sie jedynie pocieszyc ze na torf zawsze znajdzie sie nabywca mozna zrobic nawet tranzakcje wiazana torf za piasek bardzo chetnie na to sie godza bo torf jest drozszy, ale zostawcie troche dla siebie. Podstwa sa badanie geologiczne bez tego nic nie robcie bo nie bedziecie nawet wiedzieli co was czeka a zadna ekipa nie podejmie sie robot bez takich ustalen i nie podpisze umowy chyba ze frajerzy i chca na tym stracic.

Moja rada jezeli torfu jest wiecej niz 3 m to zastanowcie sie nad sprzedaza dzialeczki chyba ze cena okazyjna jak naszej i wymiana sie oplaca. Plyty tez nie wolno podobno lac na torfie choc nie do konca sie orientuje. Na pewno musicie caly torf wybrac, zasypac i zagescic zadnych półśrodkow z miescowym wybraniem pod fundamenty bo wam dom siadzie i podejdzie wilgocia.

Przyznaje ze lekko wpakowaliśie sie w ta dzialke ale nic bez badan moze bedzie ok.

Podrawiam

CMyK

ps nie chcialem straszyc :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej,

a ja chcialbym wrocic do tematu kosztow dojazdu.

Bardzo mnie cieszy fakt, ze u Ciebie znalazlem podobny tok rozumowania i podobne wyliczenia.

My tez doszlismy do wniosku, ze lepiej wydac wiecej na dzialke i miec krotszy dojazd.

W tej chwili czekamy na warunki zabudowy do tej upatrzonej dzialki, tez przed kupnem ostatecznym.

 

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Zuzza Co słychać na polu walki z urzędami. Wiem co to znaczy sama walczyłam z nimi 7 miesięcy same warunki zabudowy a pozwolenie było już o czasie. Oj działo się działo. Na pewno będziesz składać papiery u pana C. (bezwzględnego biurokraty). Pozdrawiam i życzę ukończenia budowy w przyszłym roku (sobie też tego życzę)

SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To moze po kolei ;-) :

 

CMYK: Dopisałam dziś dalszy ciąg perypetii torfowych - nie ma tego na szczęście tak duzo.. Czyli wymienimy i zapomnimy... (Mam nadzieję, że pójdzie to łatwo i przyjemnie...) Zobaczymy na wiosne, jak to wszystko odkopiemy... Tego co wykopiemy i tak nam nie starczy do podniesienia gruntu, więc podwójnie nie ma problemu. Wykonawca był, zagladnął do dziury i powiedział ze będzie dobrze.... Nie ma się więc co martwić :-)

 

 

AcidTea: Cieszę się że nie tylko ja widzę coś tak oczywistego :-)

 

Maja: Na razie mam przerwę urzędową. Walczylismy juz z Panią R czekając na Warunki Zabudowy (tez zajęło to nam 7 miesiecy). Teraz gromadzimy bardzo powoli paiery do Pozwolenia na Budowę. Chcemy to złożyć w styczniu, ale raczej nam się nie uda.....

Plany mamy ambitne, myślę że uda nam się w rok skończyc ta budowę... Ale zobaczymy. Wy też zaczęliście w kwietniu...

 

Napisz mi jakie macie plany kolorystyczne Waszej elewacji? Bardzo jestem ciekawa. Czyli jaki kolor dachu, tynku i stolarki?

Ja się jeszcze waham. Na początku chciałam okna i stolarkę białą, drewnianą, ale jednak się boję i chyba zostane przy ciemnym, ciepłym brązie. A elewacja moze czysto biała... I dach łososiowy (jak taki znajdę...)

 

Wszystkim Wszystkiego Dobrego w Nowym Roku (oczywiście wybudowania domu po pierwsze) !!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Acidtea:

Zuzza i ja nie powinnyśmy narzekać na zbytni gwar bo u nas jest cisza i spokój a do pałacu kultury mamy coś ok. 16 km. Ostatnio sporo bażantów się tam namnożyło są i zające a zimą przychodzą sarny oczywiście do czasu zanim nie wybuduje się tam jeszcze z 20 domów i powstanie kolejne miasto :cry: Tak więc te rejony to dwa w jednym, blisko centrum, ale sielsko wiejsko. Obecnie mieszkam na skrzyżowaniu jednych z największych ulic w Wawie i jak jadę na działkę to wracam z niezłym kacem. Jednak świeże powietrze wykańcza :lol:

 

Zuzza, ja tez walczyłam z panią R, niestety w urzędach najpierw śniadanie, kawka, herbatka rozmowa to i na pracę zostają tylko 2 godziny. Dach chcemy zrobić jak u sąsiada z projektem z Archona (mamy tą samą dachówkę tylko u mnie wykończenie blachą będzie białe a nie brązowe) a na elewacji będą: beże lub lekkie żółcienie z białymi obwódkami przy oknach, stolarka okienna będzie biała chyba PCV (mam złe doświadczenia z drewnianymi oknami, bo po 4 latach zrobiły się żółte i farba z nich zeszła). Pozdro M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Macie rzeczywiscie szczescie z tym torfem jezeli tam jest 1.6 m to wszystko w porzadku tylko dalej radze zatrudnic geologa poniewaz niekiedy pod piaskiem jest nastepna warstwa torfu czasem tak sie zdarza. Zrobcie choc jedno wiercenie zawsze bedziecie mieli ekspertyze ktorej czasami wymagaja do pozwolenia na budowe u mnie tak byko bo starostwo wiedzialo ze moja dzialka jest na ziemiach torfowych i wymagalo w projekcie ujecia czynności wymiany gruntu.

Pozdrawiam

CMyK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam z samego rana :-)

 

AcidTea, masz rację, że dla większości osób to herezje. Ja tez tak uważałam. W końcu działki szukałam ładnych kilka lat. Działki, które ogladałam na poczatku były około 35km od centrum... I naprawdę to było jakieś zrządzenie losu, że nie kupiliśmy działki od Buraka - tez ponad 30km od Wawy... Muszę przyznać, że w człowiek dojrzewa powoli ;-) W tej chwili moja działka też wydaje mi się juz ciut za daleko... Następny dom bedzie bliżej ;-)

 

Ale że Nasze Pole jest wyjątkowo urokliwe to fakt. Ja też mieszkam w zadymionym mieście, i gdy zabieramy na działkę dziecko i psa, to oboje nie mogą się wyszaleć. Na szczęście zabudowa powstaje tu tak wolno, ze jeszcze ładnych kilka lat będzie spokój (chociaż słyszałam, że jakiś deweloper kupił cały pas działek, na samym środku...).

 

Białe, drewniane okna mogą żółknąć to fakt. Ja też strasznie chciałam białe... Myślałam o PCV, ale ja koniecznie musze miec szprosy, a niestety nie znalazłam, okien PCV, które by ładnie wygladały ze szprosami. Na dodatek zakochałam sie w oknach Hawkmoona i znalazłam super osobę w punkcie sprzedaży Igies&Igies - dlatego decyzje co do okien i drzwi juz podjęte.

 

Wasza dachówka jest baaardzo ładna. No i fajnie, że trzy domy będą w miarę podobnie wyglądać kolorystycznie. My na razie chorujemy na karpiówkę, ale jeszcze nie robiliśmy żadnej wyceny ;-)

 

Znowu sie rozpisałam ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...