Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do NiecoDziennika Zuzzy :)))


Aga J.G

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 824
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Zuzza - kiedy parapetów? A od kiedy rozpoczynasz sezon jajecznic grillowych? :wink:

Ja będe miał narozną wannę. Jakoś tak ładniej wygląda.. :roll:

 

Będziesz montować hamulec cierny do juz zamontowanych okien tarasowych? Tak mozna? :o

 

Chyba rzeczywiscie masz pechowych stolarzy lub .. powinnaś założyć watek (jesli takiego już nie ma) z lista najdziwniejszych wymówiek.. :lol: :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grazia co do baltu drewnianego, to wypowiem się jako posiadacz takich kuchennych ;-) Co prawda ze zlewu korzystałam może ze dwa razy ale widzę, że chlapie się niemiłosiernie. Nie wiem ile te blaty wytrwają.. Najgorzej jest na wyspie, bo bateria jest nablatowa i żeby wyłaczyć wodę musisz ją zakręcić cieknacą ręką i robi sie od razu kałuza... A włazience pewnie będzie jeszcze gorzej...

Umywalka w łazience była w komplecie z szafką.

 

Jasia - dziękuję bardzo :-)

 

Hopki - podłogi sa wszędzie takie same. Dąb druga klasa olejowany. Myślałam że pytasz o gres...

 

Kze - Nowe wymówki dopisałam w dzienniku ;-) Trochę tego jest to fakt. Ale ponieważ nikt nie chce u nas pracować, to Andrzej wszystko robi sam. Przynajmniej finansowo to jakiś plus :-)

 

Sezon jajeczny zacznie się niebawem. Potrzebuję tylko skręcenia mebli ogrodowych które leżą od kilku miesięcy w garażu... Oby jeszcze tylko lato się nie skończyło..

 

Hamulec można zamontować bez problemu w każdej chwili. Jak on to robi nie mam pojęcia. Muszą tylko jakieś dziurki chyba być zostawione..

 

Dodam jeszcze, że rekalamcja okien nadal nie posunęła siędo przodu, a my przy każdym deszczu drżymy i latamy ze szmatami. Co za los...

 

 

Pozdrowienia!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Kze!

 

Na razie damy radę sami ;-) Na stolarzy i tak musimy poczekać, a z glazrnikiem nowym wstępnie się umówilam na koniec sierpnia. Resztę sobie pomalutku pokończymy... Zresztą najważniejsze, by juz tam być na miejscu, a nie tracić iluś godzin dziennie na zbieranie się i dojazdy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie też dojazdy dobijają... :roll:

500kg glazuro-terakoty to nieduzo... Kilka razy przerzucałem swoje 3tony - najpier z palet do salonu (pomagał Żona w ciąży), potem z salonu do garażu, potem z garażu do docelowych miejsc (już po wylewkach). Pół tony to raz, dwa trzy i po wszystkim... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zuzza, robaczku Ty pracowity, powolutku, powolutku.

U mnie już prawie od miesiąca jest przestój, bo ekipa robi jednocześnie 8 domów.

Budowa się kiedyś skończy i będziemy tęsknić do tych wszystkich "plugawych zdarzeń". Zapewniam Cię, że mam nie mniej kłopotów, a aktualnie pojawił się bardzo poważny, nawet nie chcę o tym pisać.

 

Ale, ad rem. Z czego masz te parapety, że szlifują je w domu? Moje przyjechały gotowe, pięknie wyszlifowane. Parapet z okna na spoczniku wyszlifowany jest nawet od spodu, bo nasz kamieniarz wpadł na to, że idąc z dołu po schodach widoczna jest jego wewnętrzna strona.

 

Po "świętach" daj parę fotek.

Ja wyjeżdżam do SOPOT i niech sie dzieje co chce.

 

Szafkę widziałam w Leroju, fajna, ale do małej łazienki trochę duża. Nie było na niej ceny, natomiast była cena na takiej wyższej szafie, nawet do przyjęcia 899 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zuzza!

Piaseczno i okolice sie kłania.Przeczytałam z ciekawoscią Twój niecodziennik :) i jestem pod wrażeniem twojej kuchni w stylu wiktoriańskim :D .My jestesmy równiez na etapie wykończenia.......tylko nie wiem czy bardziej siebie czy domu :wink: Czy byłabys tak miła i podzieliła sie na priva namiarami na mistrza który wykonał Ci kuchnie?

Pozdrawiam i trzymam kciuki.

Kaśka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybaczcie, ze nie zaglądałam ostatnio...

 

 

Przeprowadziliśmy się !!!!!

 

 

 

Teraz nie mam jużczasu na nic, a komputera nie włączyłam od przeprowadzki. Trzeba zajmować się Małą, a w wolnych chwilach pracować... Rzeczy do zrobienia jest tyle, że mysle , że zajmie to conajmniej pół roku...

 

Grazia, parapety są drewniane i gotowe, a szlifować trzeba ściany po obsadzeniu parapetów. Niestety po wycięciu otworu trzeba to wyrównać. A zabawy jest z tym sporo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:p Cieszę się z przeprowadzki i z odzewu na forum. Z jednej strony wydawało mi się, ze to przeprowadzka a z drugiej był niepokój :o . To normalne baby już tak mają.

Ciesz się z ciszy i spokoju, a wszystko inne przyjdzie w swoim czasie.

:wink: Zdjęcia jak zwykle miło widzieć. Pozdrowienia z życzeniami wszechobecnej radości mieszkania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...