CMYK 29.12.2005 08:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2005 Czesc Gdanszczanko Co cie zagnalo do Warszawy? Pewnie milosc Co do akwarium to plywa u mnie stadko dubois od firmy Tropheus oraz kilka ikoli niestety te systematycznie sie wybijaja. Zostanie mi pewnie tylko to stado dubois. W pracy mam za to muszlowce multifasciatusy. Lepsze zdjecia sa na stronie http://fotogalerie.pl/galeria/galeria_cmyk Na razie nie mam czasu na swoje rybcie mam nadzieje ze znajdzie sie dla nich miejsce na nowy wiekszy zbiornik w nowym domku. A ajki Ty masz zbiornik i co w nim Trzymasz? Pozdrawiam CMyK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zuzza 29.12.2005 09:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2005 Hej ! Do Warszawy wszystkich ciągnie to samo czyli praca Ładne te Twoje akwaria! Moje akwarium jest skromniutkie, ledwo 240l, mam je już ponad 5 lat, i trochę się w nim zmienia, ale raczej niewiele. W tej chwili jest w nim wielka profanacja czyli Malawi i Tanganika Mam tylko dwa gatunki: Labidochromisy careaulusy i Tropheusy Red Chimba. Spokojne i nie wadzą sobie wzajemnie. Planuję to trochę ożywić, ale ciągle nie mam czasu... Na pewno przeprowadzka, która kiedyś nastąpi zmobilizuje mnie do jakis działań.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maja Wójcicka 29.12.2005 12:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2005 Zuzza ile twój szkrab ma lat?! Ja mam 5 letniego Wiktorka i wydaje mi się że twoja córka jest trochę starsza. Zaraz zaraz ty masz chyba dwójkę. Napisz coś o nich więcej. Jak się nie możemy poznać w realu to może chociaż tak. Wczoraj byłam na działce i przebiegły nam tam sarny ze śnieżno białymi dupciami. Były naprawdę śliczne! Obserwowanie natury to zboczenie mieszczuchów, bo na moim skrzyżowaniu to co najwyżej tramwaj lub autobus może sobie przelecieć. ŻYCZĘ CI WSZYSTKIEGO DOBREGO W NADCHODZĄCYM ROKU ORAZ LEPSZEJ DROGI DOJAZDOWEJ NA NASZE DZIAŁKI!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zuzza 29.12.2005 12:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2005 Hej! Masz rację, moja córka to juz panna 1 stycznia skończy 11 lat. Trochę nieciekawie się poukładało, bo sasiad na przeciwko ma z kolei dwóch synów w wieku lat 15 i 17, czyli zadna kombinacja nie pasuje... Chyba się bawić razem będzie ciężko... Chociaż, kto wie... Ale podobno Nowy Dom - Nowy Potomek Może będa jakieś zmiany Mi się wydawało, że to Ty masz dwoje dzieci? Ja już marzę o tym leżaczku na zielonej trawce.... Błogi spokój... Tylko bażant wrzaśnie czasem To będzie sielanka... Zapraszam na mój taras na kawę A jak tam z dojazdem było wczoraj? My się wybierzemy może jutro - wreszcie z geodetą na pomiar działki... Tam chyba nikt po drodze nie odsnieza Najgorzej będa mieli Ci co pierwsi po nocy wyjeżdżają do pracy - muszą się jakoś wygramolić. Potem już łatwiej Jak tam twój dach??? (zresztą może jutro zobaczę ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CMYK 30.12.2005 07:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2005 Tez mam 240 l ale przed przeprowadzka do tesciowej mialem jeszcze 20 l i 45 l z muszlowcami similisami oraz multifsciatusami. Po przeprowadzce bylem zmuszony muszlowce przniesc do pracy do 100 l. A co do Labidochromis careaulus tez sie nad nimi zastanawialem ale balem sie o rosliny zeby mi ich nie obskubaly, choc obecnie tofcie je mocno przetrzebily. PozdrawiamCMyK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maja Wójcicka 30.12.2005 14:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2005 Zuzza dzieci wyślemy do np. babć a my w ... tango. To nie dzieci mają się dobrze bawić tylko ich rodzice A tak serio to mało jest tam malych dzieci ale może becikowe przkona jakiegoś sąsiada że żona w ciąży też ladnie wygląda. Dziękuję za zaproszenie na kawę może teraz wypijemy ją wirtualnie. Pozdrowienia m p.s. dlaczego wycofałaś się ze swojego ulubionego domu chyba w Lewkoniach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 31.12.2005 13:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2005 Wszystkiego dobrego w nadchodzącym Roku 2006http://www.pikselstock.pl/obrazki/bank/s/sylwester%200568d.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zuzza 02.01.2006 12:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2006 Witam Wszystkich w Nowym Roku !! Trzeba było kilka dni odpocząć od Forumowego nałogu... Nie wiem czy Wy tez tak macie, że dzień bez forum to dzien stracony? Maja: Dom w Lewkoniach pasuje mi jedynie na Twoją (czy też sąsiada) działkę. Na moją niestety takiego nie znalazłam. Dom w Tulipanach jest pewnym kompromisem. Bardzo się boję jak to domisko się będzie prezentować. Dziś na przykład załuję, że nie zdecydowałam się na dom piętrowy... Ale w zeszłym roku jakoś mi to wcale nie przyszło do głowy. Twój projekt bardzo ładnie sie prezentuje - myślę, że nasza uliczka bedzie całkiem sympatyczna. Trzeba się będzie tylko później zastanowić co zrobić z nawierzchnią.. A jak tam Twoje plany na ten rok? Kiedy przeprowadzka? My chcielibyśy zamieszkać na przyszłą wiosnę, ale jak to będzie naprawdę to cięzko przewidzieć.. CMYK: Labidochromisy to najspokojniejsze ryby jakie znam Ale co do roślin to trudno mi cos powiedzieć - ja mam czysto skaliste akwarium. Moja córka też ma swoje akwarium, a w niej miała roślinki i jedną rybkę - Gupikową. Gupikowa jest bardzo niesamowita, bo rodzi małe mniej więcej co 3 tygognie, bez żadnej ingerencji obcej (żadnych samców nigdy tam nie było). Ale dziecko jest szczęśliwe Pozdrowienia !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maja Wójcicka 02.01.2006 19:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2006 Zuzza twój obecny dom bardzo mi się podoba (zwłaszcza po przeróbkach) wiem doskonale jak to jest z projektami. Na początku podoba się a potem przychodzą wątpliwości. Też takowe mam. na początku chciałam dom w stylu sródziemnomorskim (takie mi się bardzo podobają), następnie przez długi okres chcieliśmy z mężem dom pietrowy (ładny, prosty w budowie z tanim dachem) na górze normalne pokoje bez żadnych skosów. Teraz cieszę się że takiego nie wybrałam bo wydaje mi się że to domy typowe dla miasta a nie tej naszej wsi. Taki dom nie komponowałby się z otoczeniem naszej ulicy i okolicy. Planujem wprowadzić się na święta Bożego Narodzenia (jak Bóg da!!??) ale ten termin nie przekonuje mnie Ściany mokre, otynkujemy marzec, kwiecień będzie sie suszyć aż do września, potem glazura, podłogi w dobrym układzie skończymy w listopadzie. Chociaż odejdzie mi kupowanie bo część rzeczy już mam np. podłogę drewnianą teraz poluję na gres, kibelki, wanny, bidety (są duże promocje można markowe rzeczy kupić dużo taniej często do 50-60% a przy większych zakupach to już kupa kasy)czasu niestety coraz mniej i kasy też Mirek (nasz sąsiad, twój z naprzeciwka) jest w znakomitej sytuacji on już tylko ociepla dach, wstawia okna, rzuca na ścianę glazurę meble i już. No może jeszcze żeby oko nacieszyć połozy tynki zewnętrzne. On planuje wprowadzić się latem i jego termin jest realny. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zuzza 03.01.2006 08:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2006 Mi też się podoba Twój projekt Ciesze się też z jednej strony, że my będziemy budować się ostatni, bo już bedzie wokół porządek, ogródki zadbane droga bez śmieci - aż miło. Bo raczej nie sądzę, że jakis nowy dom powstanie po naszym (przynajmniej w naszej uliczce). Pewnie w nastepnych rzędach zaczną powstawać domy na wiosnę - na pewno na działce bezpośrednio za Twoją. Tamtą działkę też prawie kupiliśmy ale ktoś nas ubiegł i pewnie też się wyrobił z papierami i na wiosnę rozpocznie. Ciekawe jaki będziesz miała widok z okien?? Nasza działka podoba nam się, bo raczej przez następne lata widoku nam juz nikt nie zasłoni. Dlatego otwieramy się maksymalnie na tył działki - zwłaszcza, że to strona południowo-zachodnia. Ja w tej chwili mieszkam na parterze, wśród wielkich starych drzew i nie mam w domu wcale światła... I to jest moje marzenie - wielki słoneczny salon Pewnie uda się Wam wprowadzic przed końcem roku Ja nawet myślę, że nam się to może udać Oby było suche lato... Z drugiej strony to wcale mi się tak bardzo nie spieszy. A to dlatego, ze do pracy chodzę teraz na piechotę.... Zajmuje mi to 10 min.... A my z papierami się nie wyrobimy... A to dlatego, ze nadal nie mamy mapki, a w przyszłym tygodniu bierzemy długi urlop 2,5 tyg... Czyli wniosek o pozwolenie na budowę zaczniemy załatwiać dopiero jak wrócimy w lutym... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maja Wójcicka 03.01.2006 15:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2006 Zuzza trochę mnie zmartwiłaś tą budową na tyłach mojej działki. Myślałam że będziemy mieć spokój przez następne kilka lat a tu taka niespodzianka. No cóż zawsze można jeszcze sprzedać dom. Jak rozmawiałam z wlaścicielami rok temu to powiedzieli że przez najbliższe 5 lat nic nie będą z dzialką robili bo to ich inwestycja na przyszłość (chyba że mówisz o działce która zachacza o moją ale właściwie to jest na tyłach tej pustej działki obok mojej???). tak czy siak ta wiadomość dla mnie to nic dobrego, bo ja kocham właśnie to pole, te przestrzenie . Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zuzza 04.01.2006 10:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2006 Ja też uwielbiam to pole Już mówię o jaką działkę mi chodziło: działka w pasie domu z brazowym dachem, czyli na Twoich tyłach . I tak: najpierw jest dom z brazowym dachem, potem wąska działka (ta ma długo pozostac pusta), a potem wieksza 950m. O tą 950 metrów mi chodziło. Ale może Ty masz lepsze wiadomości, bo ja nie rozmawiałam z nowymi właścicielami, tylko ze starymi, którzy tą działkę sprzedali. Słyszałam też, że w jeszcze następnym pasie dużą ilość działek kupił deweloper, który ma tam zamiar postawić szeregowce.... I to by było najgorsze... Czas strasznie szybko leci, my wcale nie jesteśmy do tej budowy przygotowani. Na niczym się nie znamy - boję się bardzo... Ale jak pomyślę, że latem mury juz będą stać i będę zwozić jakies drzewka i krzaczki - to jakoś w to nie chce mi się wierzyć... A Ty kiedy zaczynasz z ogrodem? W tym roku czy w przyszłym? Wiem, że to nie takie ważne, ale ja tylko na to czekam Niedaleko mamy lasek Mojej Babci, pełen młodych brzózek i sosenek, i bedziemy je namiętnie zwozić. Nawet sobie specjalnie sprawiliśmy samochód do takich robót Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maja Wójcicka 04.01.2006 11:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2006 Ogród rozpocznę w trakcie robót wewnętrznych (glazura, podłoga), jak mi sił oczywiście starczy. Gdzie jedziecie na urlop? Narty, czy ciepłe kraje?? Bo my jedziemy na narty w następnym tygodniu na Słowację. Pozdro PS To ta działka o której ja mówię bo działki za nami nie są równe i ja mam na tylach aż 2 działki więc będę miała 2 domy, bo te nasze działki są długie a wąskie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zuzza 04.01.2006 11:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2006 Na razie sąsiadów masz raczej daleko - to miłe. Ja mam zółty dom zaraz za płotem i widok taki z kuchni i jadalni. Będę musiała czymś zasłonić okna z tej strony... Na szczęście w salonie będzie i widok i słońce Zasadzę jeszcze trochę drzewek na tej pustej działce za mną - to będzie jeszcze ładniej My się wybieramy do Egiptu na dwa tygodnie - trochę się pobyczyć na plazy i podładować akumulatory przed budową. Pewnie w wakacje już nas nie będzie stać na urlop ani czasowo ani finansowo... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maja Wójcicka 04.01.2006 11:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2006 My jesteśmy z mężem miłosnikami Egiptu od kilku lat czasami tam jeździmy i 2 razy w roku. A gdzie jedziecie i do ktorego hotelu a może będziecie nurkować ( zachęcam!!).Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zuzza 04.01.2006 12:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2006 To fajnie - może mi coś podpowiesz:-) My wybieramy się do Hurghady, do hotelu Jasmine Village (w kompleksie z Alladin i AliBaba). Plany mamy bardzo leniwe - może wycieczki Kair i Luxor, a poza tym to głównie nurkowanie właśnie. Mój Andrzej ma uprawnienia, to może będzie gdzies się wypuszczał dalej, a my z Dalią to tylko maska i rurka, bo rafę mamy przy samej plaży. Kupujemy sobie tylko pianki, bo to jednak pewnie za ciepło nie będzie. Czy Ty byłaś kiedyś tam w okresie zimowym? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maja Wójcicka 04.01.2006 13:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2006 Niestety o tej porze trochę wieje, no może nie tylko trochę upałów niestety o tej porze roku to tam nie ma ale opalać tez się można myślę że w słońcu będzie powyżej 25 stop. Jeżeli macie 2 tygodnie to oczywiscie zapiszcie się na wycieczki szczególnie polecam Luxor. Hotel jest połozony chyba kilkanaście kilkometrów od Nowej Hurghady ale pewnie będzie bus do miasta. Jeżeli lubicie nieznane tereny, nie typowo turystyczne, to zapuście się do starej Hurghady. Jeżeli nie nurakowaliście (jakkolwiek) w malezji to nie będziecie rozczarowani. z fajką jest super bo to tam są prawdziwe kolory uważajcie na szkaradnice i na piekne skrzydlice są naprawdę niebezpieczne. Jak masz jakieś pytanie to dzwoń lub napisz tel idzie na priv Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zuzza 05.01.2006 11:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2006 Na upały nie liczymy, a zresztą zwiedza się lepiej jak jest normalniejsza pogoda. Zawsze mamy jakis basen z podgrzewaną wodą jak bedzie już zupełnie paskudnie. Zabieramy masę książek, gier i będziemy LENIUCHOWAĆ Jeszcze tylko w przyszłym tygodniu trzeba zgromadzić wszystkie dokumenty do adaptacji, czyli: mapki od geodety, projekty, warunki przyłączy, a architekt obiecał, że jak wrócimy wszystko bedzie gotowe. Czyli na początku lutego składamy wniosek o pozwolenie na budowę i najpóźniej na początku kwietnia wszystko będzię gotowe... Potem tylko mała droga przez mękę przy załatwianiu kredytu.... Maja, mam takie pytanie: Czy może pamiętasz jak nazywa się Wasz kolor dachu (tzn. dachu sasiada - bo Twojego jeszcze nie widziałam...)? Chyba w końcu zaczniemy jeździć po miejscach dachowych zastanawiac się nad dachówkami - chciałabym mieć jakies odniesienie do koloru. Wasz jest bardzo ładny. Na pewno zdecydujemy się na podobny. Jak nie karpiówka, to moze nawet taki sam? OK, niestety wracam do pracy, bo urlop coraz bliżej, a pracy coraz więcej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maja Wójcicka 05.01.2006 13:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2006 dachówka jest Ruppa Sirius a kolor chyba czerwień miedziana. Niestey tutaj większego pola do popisu nie ma bo kolorów w ceramice jest tylko kilka my chcieliśmy czerwień ale takiego koloru nie ma w ofercie żadnej firmy. Czekajcie na dobre promocje bo na dachu możecie zaoszczędzić ponad 10 tysięcy. zyczę zdrowego wybyczenia się na słonku i nie zapomnijcie o nurkowaniu nawet piramidy nie robią takiego wrażenia jak ten piekny świat podwodny. Pozdrowienia dla całej rodziny. ps. nie składajcie projektu z projektami instalacyjnymi, Mirek ma z tego samego biura architektonicznego i jemu cofneli papiery nie mówiąc oczywiście dlaczego okazało się że ma projekt instalacji elektrucznej do której musiałby jeszcze przynieść stos innych papierów a ten projekt nie jest wymagany. Architekt gapa powinien o tym wiedzieć Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zuzza 06.01.2006 09:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2006 Hej ! Mi się własnie najbardziej podoba kolor dachu taki lekki różowy jak Wasz. Bo wyobrażam sobie naszą elewację tak: http://www.album.com.pl/zWy384aAbzYQg/179375.jpg http://www.album.com.pl/zWy384aAbzYQg/179376.jpg http://www.album.com.pl/zWy384aAbzYQg/179377.jpg Raczej dokładnie tak i nijak inaczej Jestem strasznym maniakiem zdjęć i zbieram sobie różne pomysły. Praktycznie mam już zaplanowany każdy szczegół domu A najlepsze jest to, ze nasi przyjaciele rozpoczeli budowę wiosną i przez to przeszłam już z nimi przez wszystkie etapy budowy (przy okazji wiele się ucząc i zbierając pomysły). Oni zamierzają się wprowadzic za kilka miesięcy, więc i ja jestem juz na etapie kominka, podłóg i białego montażu Dzięki za info o instalacjach - trzeba się będzie temu przyjrzeć... A jak tam Twój dach??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.