Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Na poprawnie wykonanym dachu pod warstwą pokrycia z dachówek na folii o wysokiej paroprzepuszczalności wyczuć można sporą warstwę śniegu. W związku z tym takie pytenie... czy ten śnieg tam może się znajdować, oraz czy występują również u was takie problemy, i jak to się ma do wartości paroprzepuszczalności folii... A może to po prostu fuszerka dekarzy i wykonawców dachu...?
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/28439-problemy-ze-%C5%9Bniegiem-i-dachem/
Udostępnij na innych stronach

U mnie było to samo. Wykonawca twierdził, że po to jest folia, że nawiało i że normalka. Na wszelki wypadek wziełam innych i poprawili obróbkę kapliczek, tzn. koszy chyba, bo podobno były trochę spaprane. Teraz już mam zabudowane poddasze i nie wiem co się dzieje na foli, dzięki czemu lepiej śpię, oby nie na zasadzie, że do czasu...
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/28439-problemy-ze-%C5%9Bniegiem-i-dachem/#findComment-525846
Udostępnij na innych stronach

Na poprawnie wykonanym dachu pod warstwą pokrycia z dachówek na folii o wysokiej paroprzepuszczalności wyczuć można sporą warstwę śniegu.

 

Czy mozesz napisac gdzie konkretnie jest ten snieg. Sprawdze u siebie... Po skonczonym dachu dekarz (*) uspokajal, ze na wiosne bedzie widac czy i gdzie cos przecieka.

 

(*) wydaje mi sie, ze solidny i solidny dostawca materialu.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/28439-problemy-ze-%C5%9Bniegiem-i-dachem/#findComment-525870
Udostępnij na innych stronach

no cuż,

 

zależy to od wielu czynników,

1. klasa samej dachówki ( prosta/krzywa, pojedynczy/podwójny zamek itd. ),

2. położenia dachówki przez fachowców - głównie łaty i kontrłaty,

3. wykonania samej więźby,

4. wilgotności drewna w trakcie budowy dachu ( drewno może mocno pracować ),

i pewnie kilku innych czynników, sam nie jestem fachowcem i wszystkich ich nie wymienię.

 

Dachówka nie jest w 100% szczelna i zawsze troszkę tego ścniegu lub deszczu podczas sporych wichur może się tam znaleźć.

Po to jest właśnie folia paroprzepuszczalna i jednocześnie wodoczszczelna.

 

Ile tego śniegu jest ?

jeśli niewiele to nic złego się nie dzieje,

jeśli liczysz na kilkgramy to chyba źle !

 

 

 

Cz.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/28439-problemy-ze-%C5%9Bniegiem-i-dachem/#findComment-525888
Udostępnij na innych stronach

Tego śniegu jest sporo, tzn trudno podnieść tą folię ze śniegiem, a jest go najwięcej przy lukarnach oraz przy koszach, czyli można się spodziewać, że coś jest jednak żle zrobione...?
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/28439-problemy-ze-%C5%9Bniegiem-i-dachem/#findComment-526028
Udostępnij na innych stronach

Tego śniegu jest sporo, tzn trudno podnieść tą folię ze śniegiem, a jest go najwięcej przy lukarnach oraz przy koszach, czyli można się spodziewać, że coś jest jednak żle zrobione...?

 

ech,

trudno to ocenić stukając tylko w klawiaturę i patrząc na litery w LCD,

ale chyba "trza" to reklamować !

 

 

Cz.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/28439-problemy-ze-%C5%9Bniegiem-i-dachem/#findComment-526289
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem obrobka blacharska koszy powinna byc gleboko (okolo 10-15cm) przykryta dachowka oraz jej brzeg powinien byc wywiniety do gory, zeby woda splywajaca po polaci nie wychlapywala sie z kosza.

Poza tym do tej obrobki przykleja sie specjalna gabke w ksztalcie klina, ktora uszczelnia przestrzen pomiedzy spodem dachowek i obrobka blacharska.

Ja mam na dachu prawdopodobnie wyroby tej firmy (pozycja 4.5):

http://www.moj-dom.com.pl/

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/28439-problemy-ze-%C5%9Bniegiem-i-dachem/#findComment-526493
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry. Ja mam podobny problem. Troche go opiszę.

Mam blachodachówkę pod którą jest położona folia o wysokiej paroprzepuszczalności. W tej chwili dach przechodzi swoja trzecią zimę.

Dach jest dwuspadowy. Jeden spad jest od strony południowej , drugi od północnej. Po pierwszej zimie folia na strychu ( połacie dachu na strychu nie sa ocieplone) była OK. W trakcie drugiej zimy zaczęła przemakać od strony południowej w miejscach gdzie został nawiany śnieg. Śnieg ten w niektórych miejscach przymarzał do folii. Tej zimy jest to samo. Ponadto biała, wewnętrzna strona folii , po dotknieciu w przemokniętych a wyschnietych już miejscach kruszy się, wręcz sypie. Zauważyłem też że folia stała się w dotyku taka krucha ( łamliwa ). Jaka jest przyczyna przeciekania i kruszenia sie folii . Czy może to wynikać ,że strona południowa jest mocno nasłoneczniona i mocno nagrzewa się pod blachą i folia nie wytrzymuje takich zmian temperatur ( w zimie namoknie jak śnieg nawieje , a w lecie przemokniete miejsca wysychają "bardzo"). Folia po stronie północnej jest czyściutka, bez śladów przemakania. Czy mam trefną folię.Bardzo proszę o radę . Dziekuję . Marek

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/28439-problemy-ze-%C5%9Bniegiem-i-dachem/#findComment-526943
Udostępnij na innych stronach

Na pewno jeżeli chodzi o samą folię, to pod blaczę stosuje się folię innego rodzaju niż pod dachówkę, a wiąże się to właśnie z panującymi temeraturami, dlatego należy sprawdzić jaka folia została położona pod blachodachówkę, ale co ze śniegiem to myślałem, że takie problemy mogą występować tylko z dachem krytym dachówką...
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/28439-problemy-ze-%C5%9Bniegiem-i-dachem/#findComment-526949
Udostępnij na innych stronach

Ja mam i dwóch moich sąsiadów też. Nie jest to duża ilość ale zmienna w zależności od miejsca dachu i chyba wiąże się z nieszczelnością zamków. poradzę się mojego kierownika jak coś się dowiem to dam znać.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/28439-problemy-ze-%C5%9Bniegiem-i-dachem/#findComment-529529
Udostępnij na innych stronach

Czytając takie posty z uporem maniaka będę ciągle powtarzał, żadnych folii tylko stare sprawdzone dechy i papa, koszty nie są aż tak duże, na pewno mniejsze niż zdejmowanie dachówek i wymiana folii. Mój dach stoi pierwszą zimę, ale nigdzie nie zauważyłem na poddaszu ani śniegu, ani wody, teraz wiem ze jak położę wełnę to nic na nią nie będzie kapać itp.

Niech wasze problemy będą przestrogą dla tych którzy dopiero dokonują wyboru. Myślę że inwestycja w deski zwróci się w czasie bo sucha wełna ma większy opór cieplny.

Pozdrawiam i szczerze wam współczuję.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/28439-problemy-ze-%C5%9Bniegiem-i-dachem/#findComment-532559
Udostępnij na innych stronach

Medyku, u Ciebie też pewnie jest śnieg tylko go nie widzisz. Papa, deski też maja określoną wytrzymałość. Nie wiem czy są mocniejsze od dobrej folii.

U mnie pod dachówkę też wwiewa trochę śniegu, ale niewiele, w wielu miejscach są małe plamy na folii. Na poddaszu jest sucho, nie ma sniegu, nic nie przecieka. Dowiedziałam się,że to nic takiego, jeśli na folii jest malutko śniegu , ale jeśli macie go bardzo duzo to chyba coś jest zbyt nieszczelne.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/28439-problemy-ze-%C5%9Bniegiem-i-dachem/#findComment-532749
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam sie z MEDYKIEM. Nie ma jak stare sprawdzone sposoby. Ja mam dach z papy termo-zgrzewalnej firmy AWA i jak narazie jestem zadowolony. Moze nie wyglada tak ladnie no ale... :wink:
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/28439-problemy-ze-%C5%9Bniegiem-i-dachem/#findComment-532762
Udostępnij na innych stronach

Medyku, u Ciebie też pewnie jest śnieg tylko go nie widzisz. Papa, deski też maja określoną wytrzymałość. Nie wiem czy są mocniejsze od dobrej folii. U mnie pod dachówkę też wwiewa trochę śniegu, ale niewiele, w wielu miejscach są małe plamy na folii. Dowiedziałam się,że to nic takiego, jeśli jest śniegu malutko, ale jeśli macie go duzo to chyba coś jest zbyt nieszczelne.

 

Bobo czy ty aby nie żartujesz z tą wytrzymałością papy i desek :lol: ? Ja nie piszę że u mnie nie ma śniegu, bo nie ma dachu na którym pod dachówką czy blachą nie ma śniegu 8) , ale uważam że deski i papa lepiej zabezpieczą moją wełnę przed wilgocią niż jakieś tam nowinki typu folia. Jakoś nikt kto ma dechy i papę nie pisze że mu przecieka dach, a o folii słyszy się co i raz, także wybacz ale to czerwone zdanie to chyba jakaś kpina, albo próba usprawiedliwienia się przed samym sobą że dokonałeś trafnego wyboru. Dach moich rodziców ma już 20 lat i przeszedł zmianę pokrycia i wyobraź sobie że i deski i papa nadal sprawują się ekstra. Zmiana pokrycia była podyktowana wymianą eternitu na blachę, to tak aby ktoś nie pomyślał że wymieniano papę :wink: .

pzdr

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/28439-problemy-ze-%C5%9Bniegiem-i-dachem/#findComment-532763
Udostępnij na innych stronach

Witam

Tu sie nie ma co zastanawiac!!

Blacha czy dachowka to jest PODSTAWOWE ZABEZPIECZENIE DACHU!

 

Folia pod spodem sluzy tylko uszczelnieniu. Kilogramy sniegu pod spodem jasno wskazuja na fuszerke

 

Gdyby mialo byc na odwrot to bysmy tylko folie kladli na dach :wink:

pzdr

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/28439-problemy-ze-%C5%9Bniegiem-i-dachem/#findComment-532835
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...