Śnieg zalegający na oknach dachowych

[Carrrlos]

Ciekawy jestem jak jest u was?

byłem na budowie i zauważyłem, że u sąsiada na całym dachu wraz z oknami dachowymi/połaciowymi lezy śnieg.

Przez to w pomieszczenaich panuje półmrok.

Dodam jeszcze, że dom nie wykończony więc nie ogrzewany. może to jest przyczyną?

[Jezier]

Leży nawet jak jest ogrzewane pomieszczenie - widziałem u sąsiadów.

[Berenika]

Leży nawet jak jest ogrzewane pomieszczenie - widziałem u sąsiadów.

 

O nie! To ja tak nie chcę

[echo]

Miedzy innymi dlatego (oraz z powodu braku możliwości wietrzenia pomieszczeń podczas opadów) nie chciałem domu z samymi oknami dachowymi na poddaszu. Okna dachowe nam tylko w 1 pokoju (wszystko zasypane i ciemno). Dlatego tez w łazience postawiłem na piekną trójkątna lukarnę zamiast okna dachowego, a w pozostałej części domu wymurowaliśmy "szczyty" i mamy piękne okna balkonowe.

Tak patrze na dom sąsiada, który na poddaszu ma tylko okna dachowe (dach tzw koperta) i widzę, że u niego również wszystko zasypane śniegiem...

To też trochę kwestia gustu (każdy robi jak lubi)

[_bogus_]

To jest taki wybór - albo okna "zimne" (tzn. o słabym współczynniku) i wtedy śnieg się na nich topi - albo też okna o niezłej izolacyjności - i wtedy śnieg na nich leży. Oczywiście zależy to też od stopnia nachylenia dachy - im większy tym łatwiej śnieg zsunie się. U mnie jest 37 stopni i okna k=1.1 więc sobie śnieżek leży. To biorę szczotkę, uchylam okno, kilka razy nim poruszę, śnieg zsunie się, reszcie pomogę szczotką i po problemie. Gdybym tylko takie problemy w życiu miał które da się szczotką rozwiązać - byłbym najszczęśliwszym człowiekiem na świecie

 

Pozdrawiam

[Daria]

Myślę, że nie jest to największy problem w utrzymaniu domu, tym bardziej, że śnieg zazwyczaj pada zimą kiedy poźno robi się jasno i wcześnie ciemno, więc przez większość czasu, który spędzamy w domu po pracy, jest i tak włączone światło. A w tej sytuacji to ten leżący sobie śnieg działa jako ochrona przed wścibskimi sąsiadami.

[Darek1719499676]

To już wścibstwo do kwadratu- podgladanie przez okna w dachu- toż tu potrzeba helikoptera

[_bogus_]

Nie do końca się zgodzę z tym helikopterem. Wszystko zależy od wysokości odna nad podłogą i wysokości sąsiednich budynków. U mnie np. okna dachowe zaczynają się na wysokości 1,1 m od podłogi więc tak jak normalne okna (albo nawet niżej).

 

Pozdrawiam

[jareko]

zalega mimo ogrzewanego pomieszczenia - w koncu mam je nad sama glowa jak zasypiam i troszke mi zal ze ksiezyca nie widze hehehehe ale nie martwie sie tym - w koncu cos za cos a zima przewaznie krotka jest a dni kiedy pada jest naprawde niewiele

Jak komus to przeszkadza to przeciez mozna odsniezyc tylko jak na zlosc leci te biale paskudztwo wtedy wprost do mieszkania

[Carrrlos]

no to już wszystko jasne, nie zdawałem sobie z tego sprawy.... dobrze, że tylko w jednym pokoju bedę miał tylko 2 połaciowe, a w reszcie 1 balkonowe i 1 połaciowe.

[Wojty]

ja tam nie widze problemu - najlepiej zrobic lukarny - fakt jest to drogie rozwiazanie,ale ile czsu czlowiek zaoszczedzi (na odsniezaiu okna, na jego myciu-okna polacowe szybciej sie brudza)

[duduś]

Oj to świetnie jak sobie tak zapada śniezek - zaoszczędzę na roletach- po prostu ich nie kupię ( przynajmniej do lata)

[jędrzej]

To może jakieś wycieraczki samochodowe dostosować

[kze]

To może jakieś wycieraczki samochodowe dostosować

 

I jeszcze ogrzewane okna (tak jak tylna szyba w samochodzi)..

[jareko]

a moze juz najprosciej - w samochodzie zamieszkac?

[Cypek]

Eeeee tam, jak mi śnieg zawadza, podkręcam kalafiora pod veluxem i się topi no i zjeżdza. Po kłopocie.