Gość piter1 01.02.2005 14:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2005 może i martwie sie na zapasfirma w której pracuję przechodzi pod księgowość siostrzanej fimry (jeden właściciel w obui firmach) (jestem pracownikiem księgowości tej pierwszej), w wyniku czego tracę stanowisko pracy, szef jest ok wiem że raczej na trafkę mnie nie wyśle, rtozmawiał ze mną obiecuje pomoc w znalezieniu pracy gdzieś bliżej mojego zamieszkania,jesienią rozpoczeliśy budowę domu, wiosną mieliśmy koontynuować,moi bliscy jeszcze nie wiedzą o zmianach w firmie, nie chcę ich martwić, ale sam nie wiem co mam robić, czekać co będzie, wstrzymać budowę, ?????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek62 01.02.2005 15:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2005 zacznij się sam rozglądać za pracą, póki co to aura nie służy budowaniu, chyba że już masz wykończeniówkęnie zwątp w siebie tylko działaj - lepiej mieć dwie oferrty pracy niz jedną i byc może niesatysfakcjonująca Ciebie finansowo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 01.02.2005 15:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2005 Rozgladać się za inną robotą. Masz zawód dość "chodliwy", to i pewnie bez problemu znajdziesz.A z rodzina pogadaj wieczorem.........i chwilowo wstrzymaj się od wydawania oszczędności.powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 02.02.2005 07:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2005 Obdzwoń wszystkich znajomych, jeżeli dobrze inwestowałeś w ludzi to wróci. Ktoś gdzieś coś usłyszy i może tobie przekaże. Ja tak znalazłem, co prawda dwa oczka niżej, ale trza było ścisnąć pośladki i wziąć się za robotę (z wyższej menażerii do fizycznej).Połaź po biurach księgowych, popytaj, CV pozostawiaj, bo jak rozumiem uprawnień, żeby mieć własne biuro nie masz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maxtorka 02.02.2005 11:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2005 Tak jak radzą poprzednicy nie czekaj aż Twój szef Ci coś zaproponuje lecz sam zacznij szukać ( w myśl przysłowia - umiesz liczyć , licz na siebie ! ) A z rodziną porozmawiaj koniecznie , przecież to Wasz wspólny problem , nie tylko Twój . A budowa jak będzie musiała to poczeka . Trzymaj się ! Pozdrowionka - Maxtorka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.