Tommy123 01.02.2005 15:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2005 Szukam osób które chcą sie podzielić opiniami na temat użytkowania kotłów na pelety. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość oczyszczalnia 01.02.2005 16:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2005 Palety jeszcze niedawno były bardzo tanie np. 50zł za cały samochód! Obecnie cena jest 40zł/m3. Czy warto kupować piec na palety?! A jaka będzie cena palet EUR. Pozdrawiam Robert Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atomik 01.02.2005 16:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2005 Paru nas tu jest, tzn. użytkowników peletów, albo peletu, (ale nie palet, ani paletów, tylko drewna granulowanego do opalania - to do autora drugiego postu), ja zauważyłem sześciu na forum. Czyżbyś był siódmy? ...atomik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KaiM 01.02.2005 17:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2005 Czy potencjalnych też liczysz? Właśnie jestem w kropce co do wyboru producenta, z Kostrzewy zrezygnowałem po doświadczeniach z jego serwisem opisanych tutaj no i wlasnie nie wiem co dalej. Może niech obecni użytkownicy napiszą jakie piece (czy może kotły - nigdy nie wiem gdzie ta różnica) mają. Zależy mi żeby była możliwość palenia czymś zastępczym choćby w trybie ręcznym. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Janussz 01.02.2005 19:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2005 Nie palę pelletami, ale wiem coś o tym.KaiM. Chcesz mieć mozliwość palenia czymś zastępczym jakby coś? Czy dobrze Cię zrozumiałem?A czy nikt nie pomyślał, że kocioł na pellety mógłbyś sobie zrobić sam? Zazwyczaj kocioł na pellets jest przystosowany do spalania tylko tego opału. A przecież najważniejszą rzeczą w tym interesie nie jest kocioł jako taki, tylko palnik. Palnik praktycznie można wmontować w każdy kocioł.Masz kocioł np. na drewno, węgiel. Wstawiasz palnik. Kłopoty z palnikiem (ktoś to tutaj opisywał) w takim przypadku nie są tragedią. Wywalasz palnik i palisz przysłowiowymi kaloszami. Uzależnianie się od jednego, jedynego opału uważam za powazny błąd.Taki uniwersalny kocioł wyjdzie Wam taniej, a możliwości więcej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość oczyszczalnia 01.02.2005 20:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2005 Jeszcze się nie spotkałem z opałem "pelety" Znając opał "palety"-pocięte (drewno wysezonowane) włączyłem się do rozmowy. Widzę że mogę się coś nowego nauczyć! Będę śledził ten wątek. Pozdrawiam Robert. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KaiM 01.02.2005 20:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2005 Nie palę pelletami, ale wiem coś o tym. KaiM. Chcesz mieć mozliwość palenia czymś zastępczym jakby coś? Czy dobrze Cię zrozumiałem? A czy nikt nie pomyślał, że kocioł na pellety mógłbyś sobie zrobić sam? Zazwyczaj kocioł na pellets jest przystosowany do spalania tylko tego opału. A przecież najważniejszą rzeczą w tym interesie nie jest kocioł jako taki, tylko palnik. Palnik praktycznie można wmontować w każdy kocioł. Masz kocioł np. na drewno, węgiel. Wstawiasz palnik. Kłopoty z palnikiem (ktoś to tutaj opisywał) w takim przypadku nie są tragedią. Wywalasz palnik i palisz przysłowiowymi kaloszami. Uzależnianie się od jednego, jedynego opału uważam za powazny błąd. Taki uniwersalny kocioł wyjdzie Wam taniej, a możliwości więcej. wlasnie o czyms takim mysle - tylko z racji tego ze fachowcem w tym temacie nie jestem zadnym - nie rozróżniam np kotła od pieca - chciałbym aby taki piec uniwersalny był z założenia zaprojektowany i wykonany przez profesjonalistów. I żebym na serwis nie musiał czekać. I taki chcę kupić. Dlatego szukam opinii innych użytkowników. A Tobie Oczyszczalnia podam taki adres: http://www.wsattrade.com/granulat.html - sporo się tam dowiesz o peletach i nie tylko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 01.02.2005 21:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2005 Jeszcze się nie spotkałem z opałem "pelety" Znając opał "palety"-pocięte (drewno wysezonowane) włączyłem się do rozmowy. Widzę że mogę się coś nowego nauczyć! Sam nie palę nimi i nie paliłem, nie wykluczam kiedyś takiej ewentualności. A tu kilka linków: http://www.ecoenergy.xu.pl/ http://www.verner.com.pl/strony/produkty/kotly/pelety.php http://www.wsattrade.com/granulat.html Więcej nie wklejam bo jeszcze będę posądzony o reklamę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Janussz 01.02.2005 21:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2005 KaiM.Każdy kumaty instalator to Ci złoży do kupy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KaiM 02.02.2005 07:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2005 niestety do fachowców podejście mam takie że spokojny jestem dopiero wtedy gdy wiem więcej od nich. Wtedy mogę jakoś zareagować na ich "pomysły". Stąd moje pytanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tommy123 02.02.2005 08:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2005 Oczywiscie że chodzi mi o PELETY. Ale chciałbym sie czegoś dowiedzieć od praktyków w tym zakresie. Cene pelet znam, możliwości kupna również - okolice W-wy. Ale jestem na etapie wyboru kotła i nie wiem na co sie zdecydować: Kostrzewa, Thermostal (raczej odpada bo nie ma automatycznej zapalarki), Biomatic+ (jest chyba najdroższy). może ktoś ma już kocioł i eksploatował go np 1 sezon. Czekam na opinie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atomik 02.02.2005 13:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2005 Czy potencjalnych też liczysz? Właśnie jestem w kropce co do wyboru producenta, z Kostrzewy zrezygnowałem po doświadczeniach z jego serwisem opisanych tutaj no i wlasnie nie wiem co dalej. Może niech obecni użytkownicy napiszą jakie piece (czy może kotły - nigdy nie wiem gdzie ta różnica) mają. Zależy mi żeby była możliwość palenia czymś zastępczym choćby w trybie ręcznym. Pozdrawiam Kaim, przepraszam, pamiętam Ciebie z wątku "Kotły na pellety- co sądzicie" ale nie zauważyłem śledząc rozwój tematów peletowych na Forum, abyś już palił. Więc ostatnio, gdy wyliczałem tych których zauważyłem (tutaj: http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=40421 ) o Tobie nie myślałem. Cieszę się, że wciąż dobrze myślisz o peletkach. Mi się sprawdzają, żona i córki są zadowolone, a to znaczy że wszystko działa. Tylko moja kieszeń niezbyt zadowolona, chociaż i tak po odejściu od ogrzewania prądem elektrycznym ((Jezier wiem, wiem, sorry boy, ale dom nie tak solidnie ocieplony jak Twój)) kieszeń odetchnęła mocno. Ja mam piec, nie kocioł. Różnicę między piecem, a kotłem określam tak, że kocioł nie grzeje swojego bezpośredniego otoczenia (tzn. pomieszczenia w którym stoi, ma zimną powierzchnię), a piec grzeje otoczenie. Tommy123, Mój piec ma obieg wodny, który daje ok. 10-11 kW max ciepła oraz grzeje powietrznie swoje otoczenie (ok. 3-4 kW max) - jest to piec kominkowy z płaszczem wodnym, ma szybę, przez którą widać palenisko i żywy ogień (jak w kominku). Swój wybór opisałem tutaj: http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?p=490761#490761 Muszę powiedzieć, że tak jak pisze Janussz (który jak sam czasami zaznacza ma upoważnienie od dawnego Bio ) całą wiosnę w zeszłym roku rozważałem zakup palnika do zwykłego kotła. Pisałem do różnych producentów do Szwecji, w końcu trafiłem na polskiego producenta z Piły (palnik nazywał sie Pellas, trochę model eksperymentalny, ale nie był drogi. Niestety, link internetowy już nie działa, czyżby wieć firma się nie utrzymała - trochę szkoda). Zrezygnowałem właśnie dlatego, że w końcu obawiałem się kupić osobno palnik, a osobno kocioł, a wtedy nie potrafiłem wybrać dobrego kompletu: typ palnika + typ kotła. Konstruktor z Piły też nie podpowiedział mi konkretnego kompletu. Trochę się obawiałem eksperymentów samodzielnych (Kaim - mam podobne podejście do fachowców), choć najróżniejsze dziedziny techniki nie są mi obce. W końcu zdecydowałem się na specjalizowany piec (ryzykując niestety konsekwencje jednopaliwowości). Ciekaw jestem, jak w tym roku wygląda sprawa dostępności kompletów palnik + piec. Widziałem, że firma z Płońska dobrała palnik EcoFire (chyba tak się nazywa) do któregoś ze swoich kotłów. Co do Biomatic, to zakres ceny (a ja znałem cenę > 20 tys) raczej nie interesował mnie. Ale technicznie podobał mi się i jest przetestowany na ciepłolubnych Finach i Szwedach. Jeśli go rozważasz, to mogę pogratulować (i pozazdrościć). A co do zapalarki to zgadzam się, wg mnie też jest ona absolutnie konieczna. Dla mnie jeszcze jedna rzecz była w końcu ważna. Mianowicie aby kocioł miał wentylator wyciągowy, a nie nawiewowy. Wtedy kocioł pracuje na podciśnieniu, jest moim zdaniem bezpieczniejszy, łatwiej sterowalny, mniej zależny od komina. Lekkie podciśnienie w komorze spalania sprawia, że łatwiej odparowuje woda ze ścianek niskotemperaturowego kotła czyli kocioł mniej będzie korodował. I patrząc na ścianki swojego pieca nie zauważam śladów osadzania się wody czy korozji (choć dopiero po kilku miesiącach pracy i spaleniu ok. 3-4 ton peletu). Technika z wentylatorem wywiewowym jest w końcu stosowana w kotłach gazowych turbo, z zamkniętą komorą spalania i kondensacyjnych, czyli w tych najnowocześniejszych. W Stanach, gdzie piecyki peletowe pracują od co najmniej od poczatku lat 90-tych, właśnie takie rozwiązanie przyjęło się najlepiej, sądząc z dostępnych w internecie opisów małych piecyków peletowych (spis tych producentów umieściłem kiedyś na wątku "Kotły na pelety"). Ukłony dla wszystkich ...atomik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
walerian35 02.02.2005 16:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2005 Taż zamierzam ogrzewać pelletem i w tym celu zakupiłem kocioł zębca z podajnikiem i zasobnikiem. Kocioł może także pracować na paliwo ekogroszek. W chwili obecnej kocioł jeszcze nie pracuję więc nie mogę powiedzieć jak się sprawuje. Faktem jest że bardzo trudno uzyskać szczegółowe informacje na temat tego paliwa, nawet firmy handlujące kotłami czy granulem nie potrafiły dokładnie odpowiedzieć na pytania dotyczące sprawności kotła czy energetyczności pelletu, a kolega który ogrzewa tym paliwem skarży się na nierówną wartość energetyczną pelletu, od czego to zależy prócz wilgotności ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atomik 02.02.2005 16:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2005 ... Ale jestem na etapie wyboru kotła i nie wiem na co sie zdecydować ... A może pomoże przeglad róznych kotłów w tej firmie - sa ceny, a i firma od dłuższego czasu handlująca "sprzetem" do peletu. http://www.ecovarm.com/eco_sklep/index.php?cPath=34 Wg mnie tam pokazuja dobre kotły, od wielu lat rozwijane i kupowane. ...atomik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AxLe 02.02.2005 18:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2005 ATOMIK widzę że na temat pellets piszesz i wiesz bardzo dużo (śledzę wszystkie Twoje posty) Napisałeś że spaliłeś tego około 4 tony. Napisz mi proszę czy ma sens ogrzewanie małego domku (np.100 m i garaż 20 m dobrze ocieplonego) pelletami. Na podstawie swojego zużycia podaj ile potrzeba tego paliwa na ogrzanie w.w domku. Acha, powiedz co ile dokładasz do podajnika. Z góry dziękuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atomik 02.02.2005 22:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2005 Taż zamierzam ogrzewać pelletem i w tym celu zakupiłem kocioł zębca ..... ... firmy handlujące kotłami czy granulem nie potrafiły dokładnie odpowiedzieć na pytania dotyczące sprawności kotła czy energetyczności pelletu, a kolega który ogrzewa tym paliwem skarży się na nierówną wartość energetyczną pelletu, od czego to zależy prócz wilgotności ? Walerian, Powiększasz nasze grono, gratulacje. Zębiec to pewna i solidna firma. Ale za dużo na temat tego kotła nie wiem, chętnie będę śledził jak sprawy idą u Ciebie. Na pewno lepiej, że dwupaliwowy. Poza tym ekogroszek jest jednak, wg mojej wiedzy, ok. 2 razy tańszy od peletu (albo przynajmniej 1.5 raza w zal. od ceny po jakiej uda się kupić pelety) więc masz wybór tanio czy czysto w kotłowni. A może ekogroszek np. workowany nie pyli tak, jak szuflowany, jestem ciekaw. Dla mnie pelety to właśnie konkurencja dla eko-groszku bardziej niż dla na prawdę bezobsługowych oleju czy propanu. Co do nierównej mocy z kotła na pelety, to ja poznałem na własnej "skórze" tyle, że ilość ciepła uzyskiwanego zależy od geometrycznych rozmiarów peletek. Używałem peletek o srednicy 6 mm i tych o srednicy 8 mm. Okazało się, że podajnik podaje wagowo mniej peletek o większej średnicy (które miały też większą długość i były trudniejsze do złamania przez podajnik). Stąd mniejsza ilość ciepła uzyskiwaqnego. Po prostu peletów o większej średnicy i długości mniej się zabierało na jeden obrót śruby podajnika. Sądziłem, że dotyczy to tylko małych podajników, jak mój, ale możliwe, że to jest cecha wszystkich. U mnie różnice mocy wynosiły na pewno 20-25%. W instrukcjach obsługi małych piecyków amerykańskich widziałem, że producenci zastrzegają się, że moc uzyskiwana zależy od rodzaju peletów. Ale nie znalazłem aby ktoś opisywał szczegóły i wychodził poza nic nie mówiące określenie "jakość peletów". Inna rzecz, której nie wiem a chętnie bym się dowiedział, to taka jak bardzo wydajność cieplna (z jednostki wagi drewna) zależy od gatunku drewna np. liściaste - żywiczne? To też mogłoby powodować, że wydajność peletów od różnych dostawców jest inna. Co do wilgotności peletów, to spodziewałbym się, że jeśli tylko porównywane pelety spełniają normy które powinny (wilgotność <10%) to pewnie różnice między różnymi peletami nie są duże. Bo jeśli do spełnienia normy wystarcza 10%, to producentom raczej nie opłaca się osuszać drewna bardziej, bo to tylko podnosi ich koszty. Więc pewnie każdy zgrubsza robi z wilgotnością bliską 10%. Ja na swoje potrzeby przyjmuję energetyczność peletu jako 17 MJ/kg (17 GJ/tony = 4.7 KWh/kg) bo wyczytałem w paru miejscach, że tyle wynosi kaloryczność drewna o 10% wilgotności. Do tego dochodzi sprawność pieca, np 85%, czyli przyjmuję, że jak spalę 1 kg peletu w swoim piecyku to dostaję 4.7*0.85=4.0 kWh energii cieplnej. Sadzę, że wielkiego błędu nie robię, ale zmierzyć to jest trudno. ...atomik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atomik 03.02.2005 00:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2005 AxLe, Faktycznie taka metoda ogrzewania sporo mnie zainteresowała, a było to jesienią 2003 roku - wtedy się o niej dowiedziałem. Od tego czasu co nieco czytałem, przyglądam się i od strony technicznej (sam zajmuję się badaniami materiałów, ale zupełnie innych), a także od strony biznesowej czyli jak się rozwija biznes na przykładzie peletu (ale od tej strony jestem wyłacznie obserwatorem). Miło mi, że może korzystasz z tego co czasami napiszę. Ja ogrzewam od ok. połowy października. Przez 3.5 miesiąca poszło ponad 3.5 tony, dom ma 120 m2 plus ogrzewane pomieszczenie gospodarcze - piwnica 60 m2, czyli w sumie 180 m2. Jest to stary prawie 80-letni dom który dośc solidnie remontuję. Jest ocieplony, ale wciąż zapotrzebowanie na ciepło ma duże ok. 100 GJ rocznie - wysokie pokoje, wielkie okna, mostki cieplne przez ściany fundamentowe. Maksymalne zapotrzebowanie na moc cieplną to ok. 12-13 kW. Ja bym uważał, że własnie czym mniejsze zapotrzebowanie domku na ciepło, tym pelety sa lepsze (w granicy, najlepsze dla domów pasywnych, bo wtedy ich wcale nie potrzeba). Można wtedy kupić mniejszy i lżejszy piecyk, potrzeba mniej miejsca na sładowanie opału i wszystko organizacyjnie i technicznie jest prostsze. Jeśli i tak planujesz mieć komin w domku, to wtedy pelety mogą być alternatywą do rozważenia. Są też piece na pelety nie wymagające komina - wylot przez ścianę, mój taki właśnie jest, ale podłączyłem do komina. Tyle, że pelety nie są bezobsługowe (czyli są bezobsługowe wirtualnie). To przecież zwykłe paliwo stałe, tyle że czystsze i bardziej eko. Oraz pozwalające budować lepiej kontrolowalne i bezpieczniejsze kotły na paliwa stałe (czyli instalacja c.o. może być prostsza). Reszta jest reklamą. A automatyczne podajniki z silosa napełnianego raz na sezon to dla mnie bajki i legendy, przynajmniej na razie. Poza tym piece są raczej drogie, no ale odpada koszt przyłącza gazowego, kupna lub dzierżawy zbiornika na propan czy budowy instalacji olejowej. Co do Twojego domku to szacowałbym tak. Jeśli miałby zapotrzebowanie maksymalne na moc grzewczą ok. 6-7 kW (jeśli dobrze ocieplony, czyli ok. 60W/m2 lub poniżej mocy zainstalowanej mu potrzeba), to rocznie będziesz potrzebował pewnie nie więcej niż 60 GJ (gdzie 1 GJ= 280 kWh) - pewnie łacznie z cwu. Licząc 17 GJ/tonę wydajność cieplną peletu oznacza to, że zużywałbyś ok. 3.5-4 tony peletu, już z uwzględnieniem sprawności pieca ok. 85-90%. Czyli roczny koszt byłby ok. 4x500zl/tonę=2000 zl (cena peletów w Twoim rejonie może być inna, wyższa albo nieco niższa). Ale to grube szacowania na podstawie moich własnych obserwacji. Tyle samo zapłaciłbyś za gaz sieciowy, 2 razy tyle za propan czy prąd elektr. w 2 taryfie, 1.5 raza tyle za olej, ale ok. połowę tego za eko-groszek. Jeśli z projektu domu znasz zapotrzebowanie na moc maksymalną, to możesz proporcjonalnie przeliczyś ilość opału. Do składowania tych 4 ton potrzeba ok. 6 m3 przestrzeni czyli powiedzmy ok 6 m2 powierzchni w pomieszczeniu gospodarczym. Pelet jest workowany po 15-25 kg. Koniecznie musi tam być sucho, bo pelety chłoną wilgoć. Ja dokładam do pieca z grubsza raz dziennie, ale mój piec ma mały zasobnik, tylko na 50 kg. Poza tym z obsługi to piec wymaga czyszczenia raz na tydzień tzn. wybierania popiołu - z grubsza 1/2 wiaderka z powiedzmy 250 kg spalonego peletu. Ale wymaga też solidnego czyszczenia wyciorem drucianym 1-2 razy na sezon z osadu na ścianach komory spalania - to jest dość uciążliwe i dość brudne, ale taki jest urok paliw stałych. To może tyle za i przeciw. Bilans - trudna sprawa. Nie jestem księgowym, ale u mnie wyszedł na pelety. To trochę eksperyment, ale eksperymenty mam w swojej naturze. ...atomik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AxLe 03.02.2005 18:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2005 ATOMIC dzięki za tak pełną odpowiedż.Życzę powodzenia a ja dalej będę śledził Twoje wątki o peletach.Gazu na działce nie mam,eko groszku nie chcę bo kurzu mnóstwo.Olej prąd i gaz z butli to stanowczo za drogo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AxLe 05.02.2005 12:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2005 ATOMIK napisz proszę jak zaopatrujesz się w pelety, tzn. czy przywożą Ci na telefon, po ile płacisz, gdzie kupujesz, a może sprawdzałeś ofertę u innego producenta? Czy pelety np. latem są tańsze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jayer 05.02.2005 20:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2005 Czolem! Tez kiedys rozpatrywalem kociol na pelety. Problem w tym, ze do dzis nikt nie jest w stanie zaproponowac mi satysfakcjonujacego rozwiazania. Mam na mysli, kociol dwuobiegowy (kaloryfery + podlogowka), z odpowienim podajnikiem (pneumatycznym), poparcie regulacjami prawnymi. Potem chcialem do tego dozucic kominek na pelety. Sa takie fajne urzadzenia... Nastepnie stanelo na dwoch takich kominkach. Wciaz brakowalo mi konkretow. Odpowiedniej oferty... Stanelo na ogrzewaniu olejem. Za caly komplet z montazem dalem niecale 15.000. Z gory wiedzialem za co i ile. Do tego kominek z DGP i dostalem taki fajny koszyk na pelety. Zasypuje sie go peletami i grzeje calkiem niezle ok. 4 h. Za olej wiem, ze zaplace rocznie ok 3.500 pln, a jak bede dogrzewal peletami to na pewno pare stowek mniej . Za pelety na rok zaplacilbym z 1000 pln mniej. Dzis juz wiem jak rozwiazalbym sam swoj problem. Ale juz jest nieco za pozno. Jednak w nastepnym domku (moze gdzies za 5 lat), na pewno wstawie piec na pelety. Pozdro Jay Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.