rosa 01.02.2005 17:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2005 Proponuję otworzyć w Muratorze cykl artykułów pt. "Jak poznać czy nas nie oszukują?". Np. przy wykańczaniu domu spotkałem się z takim problemem: zamówiłem wyposażenie łazienki firmy Keramag z powłokami KeratTect. Bidet nie miał odpowiednich nalepek informujących o tej powłoce. Dostawca stwierdził,że widocznie tak musi być. On dostał (i ja też) na f-rze,że bidet jest z powłoką KeraTect + dopłata za ok.300zł. Jak poznać i jak mam udowodnić (czy to ja mam coś udowadniać?),że bidet ma tą powłokę? Przecież każdy może sobie poprzelepiać etykiety i 300zł w kieszeni. Druga sprawa: na stronach tej niemieckiej firmy stoi jak byk na tą powłokę 30 lat gwarancji a mnie dostawca daje 5 lat. Czy to jest w porządku?Drodzy Forumowicze. Wpisujcie poniżej swoje podobne przypadki, ku przestrodze nieuczciwych dostawców i dla naszej wiedzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzesiek13 01.02.2005 18:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2005 Wyślij e-maila do producenta, albo wezwij serwis fabryczny jak ci coś nie gra. W razie czego pokryjesz koszt dojazdu, ale masz głowę spokojną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rosa 01.02.2005 18:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2005 Tak zrobię. Dzięki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darek Rz 05.02.2005 21:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2005 Witam !!!! Zamierzasz trzymać taki bidet 30 lat aż skończy się gwarancja ???Przecież i tak za 5 czy 10 lat go wywalisz bo ci się znudzi albo będziesz znieniał wystrój łazienki . Ja takie gwarancje na kilkadziesiąt lat traktuje jako czysta abstrakcja bo za parę lat firma może nie istnieć i co wtedy ??? Będziesz jechał do Niemiec z bidetem ??? Nie popadajmy w skrajności z tą gwarancją . Najczęściej jest to naganianie klientów (bo jak to brzmi -30 lat ) .To jest tak jak gwarancja na okna . Najczesciej ją dostajesz jak zamówisz montaż ( a to kosztuje) .A co tak naprawdę w takim oknie moze ci się zepsuć ??? Okucie za kilkadziesiąt złotych - bo jak zbijesz szybę to ci nowej nie założą .Profil ci się wypaczy albo pęknie ??? Bzdura ..Owczem jak kupisz najtańsze gu..... to może może . pozdr D.RZ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rosa 06.02.2005 21:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2005 Darek Rz aco sądzisz z gwarancją na dachówkę? Nie wiem jaką masz i ile Ci dali gwarancji. Koleś w Łodzi na ul. Wycieczkowej z kilka lat temu zdecydował się na Syriusza (Rupp Ceramika) i to jedną z pierwszych partii,którą jeszcze robili na nowej linii technologicznej i co..? Do dzisiaj dostał już chyba z 7 nowych palet ale "dziwnie nie pasują" kolorem do tych starych. I mnie właśnie o to chodzi,że muszla, umywalka i bidet muszą mieć jedną tą samą powłokę i mniej więcej tą samą datę produkcji bo po kilku latach będzie widać już wyrażnie różnice w kolorach. W starym domu mam serię Villeroy & Boch i po 4 latach wyszło, że umywalka nie miała zrobionej warstwy R1; zrobiła się żółta. I co teraz? Na f-rze stoi jak byk,że wszystko jest z powłoką R1 i oczywiście jest po gwarancji (polskiej). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darek Rz 07.02.2005 00:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2005 Witam !!!! Jeśli chodzi o dachówkę to się z tobą w pełni zgadzam -musi być super (najlepiej od razu) bo tego tak łatwo nie wymienisz . Chodziło mi tylko o to żeby deklaracje sprzedawcy traktować z lekkim dystansem gdyż różnie to może być za te 10 czy 20 lat . A z jakością sprzętu renomowanych firm światowych który jest sprzedawany w Polsce bywa faktycznie różnie . To co idzie na rynki Europy wschodniej jest niestety dużo gorsze .Tak bywa ze sprzętem elektronicznym (naprawiam go) - te same modele porównane w środku dają zupełnie odmienne jakościowo elementy i wyposażenie . pozdr D.RZ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rosa 07.02.2005 17:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2005 Budując dom musimy podejmować ważne i trudne decyzje: tanie i z reguły gorsze, albo droższe i spokój na wiele lat. Nas biednych ludzi nie stać na byle co, tym bardziej,że budujemy dla siebie a nie na sprzedaż! Dlatego dachówkę mam Creatona (sinfonia angoba). 50 lat gwarancji na wszystko. Obok sąsiad ma Wiekora i po trzech latach ma zacieki i czarne smugi przy kominach. Pozdrowienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.