Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Bardzo prosze Was o rade


Recommended Posts

Co by nie było mi za łatwo, znalazłam jeszcze jedna działkę budowlaną :-? problem mam w tym, ze jedna jest ładniejsza ale dojazd do szkoły dzieciecia to 23 km, a druga tez w miare oki ale odległosc, to 16 km.Ja pilnna uczennica, po Waszych info na forum twierdze, ze odległośc ma duze znaczenie, moj mąż mowi, ze to tylko 7 km :-? i co tu robić :cry:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo skomplikowana sprawa. To zależy w jaki sposób żyjecie.

 

Przyznam się, że ja też myśłałem, że z tym dojeżdzaniem to pikuś, ale jednak jest to obowiązek. Jednak twierdzę, że w tej chwili, kiedy juz wszystko zaczęło działać, parę kilometrów dalej chyba nie zrobiłoby różnicy.

 

Jeśłi działka jest tego warta i macie możliwości w zakresie rozwiązania problemu dojazdu to może warto zaryzykować.

Życzę trafnego wyboru :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiscie różnica 7 km to może nie dużo, ale całe 23 km to sporo. Tak naprawdę wszysko zależy od ogólnej systuacji typu; jaka jest komunikacja do obu miejsc (autobusy miejskie, busy, czy są inne domy z dziećmi w podobnym wieku -zawsze któś mógłby odworząc swoje zabrać nasze) jak również czy po szkole może ktoś dziecinke awaryjnie odebrać (babcia dziadzio). Nie bez znaczenia jest fakt ile czasu mają rodzice na ewentualne dowożenie i odbieranie pociechy.

Więc tak jak widzisz sprawa nie jest łatwa i musi być dobrze przemyslana, bo często to co dzisiaj jest bezproblemowe za jakiś czas może nas przyprawiać o ból głowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwroc uwage nie na odleglosc, a na czas dojazdu.

 

Ja mam z Sobótki do Wrocławia (i przedszkola córki) 30 km. Dalej do pracy do Rynku mam kolejne 4 km. Tak sie składa, że te pierwsze 30 km pokonuje w 30 min, a te nastepne 4 rowniez w 30 min.

 

Te pierwsze 30 min. to zaden problem, dojezdzamy juz rok, to czas spedzony wspolnie - omawiamy dzien i nasze plany, nie dluzy sie nam. Kolejny pol godziny w ruchu miejskim, gdy jade sam, jest znacznie bardziej uciązliwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo skomplikowana sprawa. To zależy w jaki sposób żyjecie.

 

Przyznam się, że ja też myśłałem, że z tym dojeżdzaniem to pikuś, ale jednak jest to obowiązek. Jednak twierdzę, że w tej chwili, kiedy juz wszystko zaczęło działać, parę kilometrów dalej chyba nie zrobiłoby różnicy.

 

Jeśłi działka jest tego warta i macie możliwości w zakresie rozwiązania problemu dojazdu to może warto zaryzykować.

Życzę trafnego wyboru :)

Działka warta :wink: ale kilometry kilometrami :cry:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiscie różnica 7 km to może nie dużo, ale całe 23 km to sporo. Tak naprawdę wszysko zależy od ogólnej systuacji typu; jaka jest komunikacja do obu miejsc (autobusy miejskie, busy, czy są inne domy z dziećmi w podobnym wieku -zawsze któś mógłby odworząc swoje zabrać nasze) jak również czy po szkole może ktoś dziecinke awaryjnie odebrać (babcia dziadzio). Nie bez znaczenia jest fakt ile czasu mają rodzice na ewentualne dowożenie i odbieranie pociechy.

Więc tak jak widzisz sprawa nie jest łatwa i musi być dobrze przemyslana, bo często to co dzisiaj jest bezproblemowe za jakiś czas może nas przyprawiać o ból głowy.

Masz racje, zapomniałam napisac, ze tam gdzie jest 23 km, to mamy przyjaciłó których dziecie chodzi z naszym do szkoły.Moglibysmy sie wymieniac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwroc uwage nie na odleglosc, a na czas dojazdu.

 

Ja mam z Sobótki do Wrocławia (i przedszkola córki) 30 km. Dalej do pracy do Rynku mam kolejne 4 km. Tak sie składa, że te pierwsze 30 km pokonuje w 30 min, a te nastepne 4 rowniez w 30 min.

 

Te pierwsze 30 min. to zaden problem, dojezdzamy juz rok, to czas spedzony wspolnie - omawiamy dzien i nasze plany, nie dluzy sie nam. Kolejny pol godziny w ruchu miejskim, gdy jade sam, jest znacznie bardziej uciązliwe.

W obu przypadkach, jest prosta droga
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja uważam, że należy wybierać działkę tam gdzie jest dobra komunikacja. Już wiele razy słyszałem opowieści, że jest jeden samochód i jeden z rodziców robi na etacie taksówkarza... :(

Należy wybrać działkę lepiej skomunikowaną ze światem. Nie jestem zwolennikiem miejsc do których autobu jeżdzi raz na 2h...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro odległość od szkoły i tak powoduje dowozenie dziecka i brak mozlwiości samodzielnego dojscia czy dojazdu to te km chyba już nie grają aż tak duzej różnicy. Ja szukając działki poza Wrocławiem obawialam sie uzależnienia od duzego miasta i koniecznosci dowozenia dzieci to do szkoły to na zajecia pozalekcyjne do miasta- dlatego szukałam działki w miescowościach z przedszkolem i szkołą - trochę cięzko było ale sie udało - wprawdzie my z mężem i tak bedzimy dojezdżać do wroclawia ale nie bedziemy ograniczeni godzinami szkoły dziecka, ktore samo bedzie chodziło do szkoly w Kobierzycach, wieczorkiem pójdzie na angielski a w sobote na boisku szkolnym bez naszej pomocy w dojeździe pogra w piłke. Niestety przy rodzinach z dziećmi ta lokalizacja jest dużym problemem i trzeba mocno natrudzic sie zeby określic swoje preferencje, kompromisy na jakie sie jest gotowym - a potem jeszcze znaleźć miejsce spełniajace te warunki. Powodzenia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warto też wziąć pod uwagę, że dziecko skończy szkołę za te kilka lat, a mieszkać będzięcie tam pewnie o wiele dłużej. Co będzie kiedyś, ciężko powiedzieć, może to dziecko będzie kiedyś przyjeżdżać do Was ze swoimi dziećmi w odwiedziny, może będzie mieszkać z Wami i będzie musiało dojeżdzać codziennie do pracy. A jak Wasze dojazdy do pracy?

 

Aha, jeszcze jedno... 23km - to juz można się chwilę zdrzemnąć w czasie jazdy, 16km - ledwo zdąży się zamknąć oko już się jest na miejscu :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwroc uwage nie na odleglosc, a na czas dojazdu.

 

Ja mam z Sobótki do Wrocławia (i przedszkola córki) 30 km. Dalej do pracy do Rynku mam kolejne 4 km. Tak sie składa, że te pierwsze 30 km pokonuje w 30 min, a te nastepne 4 rowniez w 30 min.

 

Te pierwsze 30 min. to zaden problem, dojezdzamy juz rok, to czas spedzony wspolnie - omawiamy dzien i nasze plany, nie dluzy sie nam. Kolejny pol godziny w ruchu miejskim, gdy jade sam, jest znacznie bardziej uciązliwe.

W obu przypadkach, jest prosta droga

Wobec tego ja bym się nie zastanawiała. Czas dojazdu się liczy a nie kilometry.

No, ale ja jestem wsiolubna!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja uważam, że należy wybierać działkę tam gdzie jest dobra komunikacja. Już wiele razy słyszałem opowieści, że jest jeden samochód i jeden z rodziców robi na etacie taksówkarza... :(

Należy wybrać działkę lepiej skomunikowaną ze światem. Nie jestem zwolennikiem miejsc do których autobu jeżdzi raz na 2h...

W obu sa autobusy podmiejskie, w miare czesto jezdzace:-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro odległość od szkoły i tak powoduje dowozenie dziecka i brak mozlwiości samodzielnego dojscia czy dojazdu to te km chyba już nie grają aż tak duzej różnicy. Ja szukając działki poza Wrocławiem obawialam sie uzależnienia od duzego miasta i koniecznosci dowozenia dzieci to do szkoły to na zajecia pozalekcyjne do miasta- dlatego szukałam działki w miescowościach z przedszkolem i szkołą - trochę cięzko było ale sie udało - wprawdzie my z mężem i tak bedzimy dojezdżać do wroclawia ale nie bedziemy ograniczeni godzinami szkoły dziecka, ktore samo bedzie chodziło do szkoly w Kobierzycach, wieczorkiem pójdzie na angielski a w sobote na boisku szkolnym bez naszej pomocy w dojeździe pogra w piłke. Niestety przy rodzinach z dziećmi ta lokalizacja jest dużym problemem i trzeba mocno natrudzic sie zeby określic swoje preferencje, kompromisy na jakie sie jest gotowym - a potem jeszcze znaleźć miejsce spełniajace te warunki. Powodzenia
Tez myślałam o szkole na miejscu...niestety poziom jej jest zastraszajaco niski i boje sie, ze strace to czego Młodego juz nauczylismy :roll:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warto też wziąć pod uwagę, że dziecko skończy szkołę za te kilka lat, a mieszkać będzięcie tam pewnie o wiele dłużej. Co będzie kiedyś, ciężko powiedzieć, może to dziecko będzie kiedyś przyjeżdżać do Was ze swoimi dziećmi w odwiedziny, może będzie mieszkać z Wami i będzie musiało dojeżdzać codziennie do pracy. A jak Wasze dojazdy do pracy?

 

Aha, jeszcze jedno... 23km - to juz można się chwilę zdrzemnąć w czasie jazdy, 16km - ledwo zdąży się zamknąć oko już się jest na miejscu :D

Mam dobra do mnie wiadomośc :D właśnie wróciłam z pomiarów kilometrów.......i okazało sie,że róznica to...3 km, a ja mam 20km a nie 23km :p Tak, ze przy 3 km to juz chyba naprawde nie ma róznicy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwroc uwage nie na odleglosc, a na czas dojazdu.

 

Ja mam z Sobótki do Wrocławia (i przedszkola córki) 30 km. Dalej do pracy do Rynku mam kolejne 4 km. Tak sie składa, że te pierwsze 30 km pokonuje w 30 min, a te nastepne 4 rowniez w 30 min.

 

Te pierwsze 30 min. to zaden problem, dojezdzamy juz rok, to czas spedzony wspolnie - omawiamy dzien i nasze plany, nie dluzy sie nam. Kolejny pol godziny w ruchu miejskim, gdy jade sam, jest znacznie bardziej uciązliwe.

W obu przypadkach, jest prosta droga

Wobec tego ja bym się nie zastanawiała. Czas dojazdu się liczy a nie kilometry.

No, ale ja jestem wsiolubna!

Dziękuje Wam wszystkim strasznie za radu :p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że odległość 16 km, czy 23 km nie ma tu większego znaczenia. Natomiast musi, moim zdaniem, być wariant zastępczy - możliwość dojazdu środkami komunikacji publicznej. Ja wybrałam działkę, przy której w niedużej odległości mam pętlę autobusową, a nieco dalej inną linię autobusową. Autobusy kursują co 1/2 - 1 godziny.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że odległość 16 km, czy 23 km nie ma tu większego znaczenia. Natomiast musi, moim zdaniem, być wariant zastępczy - możliwość dojazdu środkami komunikacji publicznej. Ja wybrałam działkę, przy której w niedużej odległości mam pętlę autobusową, a nieco dalej inną linię autobusową. Autobusy kursują co 1/2 - 1 godziny.
Ja na szczescie autobus tez mam blisko:-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W obu masz autobusy (częstojeżdzące :D ), i tak trzeba dojeżdzać, 7 km to już nie różnica - tak też wychodzi z opisu, ale nie zauważyłem, żeby ktoś zwrócił uwagę, że w okolicy dalszej dzieci mają kolegów, a Wy znajomych. To też się liczy i przemawia na kożyść tej dalszej (jeśli dobrze to łączę ze sobą). Przecież do znajomych i tak byście dojeżdzali z tej 16 km, a tak macie ich w zasięgu, dzieci mają kolegów i jak już było powyżej możecie dzieci wozić na zmianę, a to w wypadkach losowych (choroba, awaria samochodu), przemawia za tą dalszą lokalizacją (jeśli nie pomieszałem).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...