Ciepło z różnych źródeł

[lakk]

Nie jestem guru w sprawach ogrzewania, ale chciałbym podzielić się moimi trochę doświadczeniami, a trochę przemyśleniami na temat ogrzewania mojego domu i dlaczego właśnie takie a nie inne.

Rozważałem chyba prawie wszystkie systemy ogrzewania i źródeł ciepła.

Jako system zdecydowałem się na CO i kominek z grawitacyjną DGP.

Instalacja CO jest w systemie zamkniętym; z poddaszem i piwnicą w grzejnikach, a parterem w grzejnikach i w podłogówce. Instalacja zrobiona jest tak, że poddasze może chodzić grawitacyjnie, co prawda nie z pełną wydajnością, ale nie zamarznie się.

Jako źródło ciepła dla CO myślałem o wszystkim co jest dostępne na rynku: pompa ciepła, energia słoneczna, olej, gaz, prąd, różne rodzaje i formy węgla i drzewa. Część odpadła ze wzgędu na wysokie nakłady i bardzo długi czas amortyzacji, inne ze względu na wysokie kszty eksploatacji. Jednak pod przyszłe baterie słoneczne zrobiłem na dachu naczułek na stronie południowej.

Zdecydowałem. że podstawowym źródłem ciepła będzie gaz ziemny, ale mam również kocioł węglowy, w ktorym jak to na wsi będzie można spalić resztki drzewa ,gazety itp, a w wypadku zmiany cen, może on służyć jako żródło podstawowe.

Kominek jest świadomie bez płaszcza wodnego, bo w przypadku braku prądu (wczasie listopadowych huraganów nie było go przez trzy dni), prawie całe CO przestaje działać, a kocioł gazowy gaśnie. Grawitacyjny system DGP, pozwoli mi przetrzymać tego typu katastroy. A i zapalić, nawet latem w nim można dla przyjemności, nie gotując przy okazji wody w CO.

Mój sąsiad wyrzucił z domu wszystko opalane drewnem i węglem i trzy dni miał ciemno i zimno. Może patrzę zbyt asekurancko, ale póki co na wsi brak prądu przez kilka dni, nie jest czymś nadzwyczajnym, skoro i w Nowym Joru się zdarza. Podobno klimat nam się zmienia i tajfunów będzie więcej.

[KrzysiekMarusza]

Uważam, że to rozsądne, co piszesz

Sam mam grzanie gazem, a kominek (bez DGP) mam na przypadki awaryjne, ew. czasem dla przyjemności - jak na razie mimo wyłączeń prądu nie miałem znaczących problemów ...

Warto mieć instalację elektryczną podzieloną miedzy 2 fazy: u mnie czasami wyłączają jedną fazę, to kocioł podłączam do gniazdka zasilanego drugą fazą i jest git

Kocioł węglowy - chyba średnio sensowny pomysł, bo to w zasadzie dublowanie tego, co może dać kominek (poza ciepłą wodą); z drugiej strony chyba nie będziesz specjalnie utrzymywac zapasu węgla do kotła wglowego, "bo może się przydać", a na dodatek potrzebne do tego celu jest jeszcze "brudne" pomieszczenie.

 

pozdr - Krzysiek

[fiolek]

Na Budmie widziałem agregaty prądotwórcze o mocy 1KW , taka walizeczka, estetyczna i lekka . Odpala się linką , dwoma palcami , więc kobieta poradzi sobie bez problemu . Zbiorniczek paliwa wystarczy na ok 8h pracy . Silniczek tylko delikatnie mruczy ,żadnego hałasu . Nowy kosztuje coś ponad 1000 PLN.

Myślę więc ,że nie bedę się bał wyłączeń prądu .

Taki agregacik spokojnie pociągnie co potrzeba (pompy itp.).

[KrzysiekMarusza]

fiolek - masz jakiś namiar, gdzie to można kupić ?

 

Krzysiek

[rosa]

lakk masz rację, ja mam piec kondensacyjny wysokiej klasy z pełną obsługą komputerową, tylko wystarczyło kilka razy na krótko wyłączyć i właczyć prąd i automatyka siadła. Przyjechał serwisant i powiedział,że piec oczywiście ma zabezpieczenia na tego typu przypadki ale b.częste przerwy w dopływie prądu żle wpływają na automatykę. Piec firmy Viessmann Vitodens 300! Dlatego mam kominek z DGP i on działa bez żadnych zastrzeżeń. U nas nie wolno posiadać piecy opalanych węglem.

[lakk]

Instalację mam oczywiście trójfazową i podzieloną, według niektórych aż za bardzo ( trzy skrzynki 36, 24 ,18, każda kondygnacja ma swoją i trzy fazy oczywiście ).

Przez kilka dni, w czasie awarii, dom rodziców, który stoi obok mojego i cały jest na jednym bezpieczniku, miał prąd z mojej instalacji.

O agregacie też myślałem, tylko nie wiem, czy dla kilku godzin, lub dni w roku, warto go trzymać, cały czas utrzymywać w gotowości, konserwować, żeby był sprawny, jak będzie potrzebny. A gdzie go postawić na zewnątrz-może ktoś "pożyczyć", wewnątrz-co ze spalinami?

Kocioł węglowy mam w "brudnej kotłowni", a na wsi zawsze będzie coś do spalenia, czego nie można spalić w kominku.

W mojej okolicy wiele osób, mając kotły gazowe, ze względu na koszty powróciło do kołów węglowych.

Alternatywę trzeba przewidywać w fazie projektu lub budowy, żeby później nie trzeba było ruinować połowy domu, jak zmieni się koniunktura.

[fiolek]

Niestety nie zawsze jest miejsce na brudną kotłownię, nawet na etapie projektu. Trzeba też policzyc ile by taka dodatkowa kotłownia miała kosztować ( piec + komin+ pomieszczenie).

 

Krzysiek Marusza napisał :

masz jakiś namiar, gdzie to można kupić ?

, niestety najwcześniej planuję zakup generatora za ok 2 lata więc nie brałem namiarów , poszukaj w necie, na 100 % mają stronę internetową. Wydaje mi się , że nazwa firmy miała coś wspólnego właśnie z "generatorami".

Może można "trafić" coś takiego używanego ?

 

rosa , nie masz jakiegoś tzw. "UPS-a" dla tego kotła !?

Moim zadniem za małą kasę spokojnie masz zabezpieczoną automatykę przed takimi "numerami" .

 

lakk napisał :

wewnątrz-co ze spalinami?

A może by tak kawałkiem rury przez np. ścianę w garażu bezpośrednio z generatora ? Powinno działać bez problemu.

[KrzysiekMarusza]

Aha - co do UPS-ów: kto używa do awaryjnego zasilania kotła czy pompy ? Ktoś kiedys pisał że większość UPS-ów, z uwagi na zbliżony do prostokątnego przebieg napiecia wyjściowego, nie jest korzystny do zasilania pomp ...

Tez uważam że UPS byłby nie od rzeczy do zasilania kotła u mnie

pozdr - Krzysiek

[MarzannaPG]

Wprawdzie na razie w dyskusji sami panowie i aż strach się odzywać, zwłaszcza, ze dopiero się w kwestię grzania wgryzam. Przyznam, że trochę te posty a propos braku prądu napędziły mi stracha. Też będę mieszkać na wsi a tu Nowy Yorkiem straszą

Jeśli chodzi o nasz przyszły system grzewczy na razie mamy w planie kominek z płaszczem i gaz z butli oraz maty grzewcze na prąd. Kominek ma być głównym z założenia dystrybutorem ciepła do grzejników i wody, stąd płaszcz (DGP odpada ze względu na konieczność sufitów podwieszanych - mamy poddasze użytkowe, uczulenie moje na hałas turbiny i lekki smrodek spalenizny). Tutaj jako dyletant całkowity zastanawiam się dlaczego kominek z płaszczem nie może grzać grawitacyjnie - co mu w tym przeszkadza?

Butla z gazem to konieczność a nie nasz wybór Zmusiły nas do tego przepisy gminne, mimo że to wieś i dookoła ludziska palą byle czym co widać po dymach z komina. No, ale my musimy widocznie być pionierami w tej wsi... Tak też mamy w pozwoleniu na budowę i taki system bedzie potrzebny prawdopodobnie do odbioru. Jeśli sprawa nas przerośnie wyrzucimy dziadostwo i zastapimy jakimkolwiek tańszym piecem i tyle, mając w głębokim poważaniu przepisy unijne...

Maty grzewcze pójdą do łazienek (plus grzejniki drabinkowe) i kuchni, gdzie wogóle projektant nie przewidział grzejnika. Prawdopodobnie bedzie też bojler zasilany elektrycznie do ciepłej wody poza sezonem grzewczym.

Nie wiem, czy całość zda egzamin, zwłaszcza jeżeli te przerwy w dostawie prądu będa uporczywe. Wtedy może ten agregat się zakupi...

Jeśli macie jakieś sugestię, to proszę o opinie, a zwłaszcza jak się to ma do grawitacyjnego grzania kominkiem z płaszczem (oczywiście w sytuacji awaryjnej )

[Wiech]

Marzanna Guzikowska.W kominku z pl. wod. czynnikiem grzewczym jest woda która powinna krążyć w instalacji do grzejników i zasobnika CWU.Potrzebna jest pompa lub pompy która tłoczy tą wodę do instalacji.Jeżeli by zabrakło prądu nie miało by co tłoczyc tej wody(chyba ze agregat lub UPS).Jeżeli nie bedzie ruchu wody z braku prądu a w kominku jest mocno napalone woda się zagotuje i nadmiar uleci do rury spustowej(kanaliza, lub na zew).W tym czasie dopłynie zimna woda z instalacji z naczynia przelewowego,wychładzając wodę w instalacji.Wiech

[Gość]

no to rozwiazanie nasuwa sie samo

zamiast agregatu mozna po prostu podlaczyc turbinke i niech para wytwarza elektrycznosc....

[lakk]

Można iść jeszcze dalej, założyć większą turbinę i sprzedawać prąd.

[rosa]

o UPS-ie rzeczywiście nie pomyślałem. Dzięki lakk. Czy to musi być jakiś specjalny UPS? Czy wystarczy taki (podobny) jak przy komputerach?

[nurni]

fiolek - masz jakiś namiar, gdzie to można kupić ?

 

Krzysiek

 

Widziałem taki agregat w ostatniej ofercie Macro, firmy Einhel. Rzeczywiście coś ok 900-1000 zł.

Ale takiej samej mocy Honda, klasy Silent (walizeczka, pracująca bardzo cicho) to wydatek 4.000 zł

 

Pozdrawiam

[KrzysiekMarusza]

Dzięki, nurni. Może jeszcze ktoś by się wypowiedział "w temacie" UPS-ów ?

 

Krzysiek

[Hydraulik]

http://www.sunflowerfarm.pl/

[rafslusarczyk]

mam do załatwienia agregaty EINHEL 800W po około 550-600zł

 

dokładnie mogę powiedzieć jutro

[lakk]

Rafslusarczyk, czemu Cię nie widzę w GK?

"W kupie raźniej".

W poruszonym przeze mnie temacie głównym, nie chodziło mi tylko o brak prądu, ale również o możliwe zmiany na rynku energii i surowców. A jak nam ruskie kurki zakręcą?

[rafslusarczyk]

do lakk:

 

jak narazie można powiedzieć jestem po drugiej stronie barykady(wykonawca) ale w dniu wczorajszym została nam przekazana działeczka coś około 25arów.

wkrótce więc po podpisaniu papierków zaczynam walczyć na miarę możliwosci

działkę mamy dużą więc planuję w 90% pompe ciepła (własne wykonastwo, upust na własną budowę parę oczek wiecej, no i reklama dla potencialnych klientów )

jeżeli jednak by były jakięś problemy to kondensat + kominek powietrzny

 

 

a co do zmaina na rynku paliw to trudno ocenić jak zachowywać będą sie nasi i sąsiedni oligarchowie - kurek mogą przymknąć w każdej chwili.

[Grzesiek13]

Właśnie dawaj do GK, ja jestem tam drugi dzień, a już pięć dni oblewam egzaminy. Ale w koncu przyjeli.

Proklem lakk'a to problem wszystkich, jak prądzik wysiada to dupa zbita w dzisiejszych czasach. Fakt jak kto ma jeszcze kommiek, układ grawitacyjny to prztynajmniej nie zamarznie.Chociarz ci z podłogówka tez nie powinni, trzyma ciepło ze dwa dni na bank. UPS tez dobra rzecz, tyle że potrzeba dobrego akumulatora.

Generalnie byle by mieć ciepło, reszta sama sie ułoży.