Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy używanie "mgr" nie jest w złym guście?


mario_pab

Recommended Posts

Jak uważacie, czy używanie "mgr" przed nazwiskiem nie jest w złym guście? Sam jestem magistem, ale jakoś wstyd mi się tym chwalić. Gdybym był doktorem albo profesorem to jeszcze rozumię, ale magister to nic wielkiego. Teraz prawie każdy jest magistrem.

Mnie osobiście wydaje się śmieszne i trochę małomiasteczkowe (bez urazy dla ludzi mieszkających w małych miasteczkach) podawanie na wizytówkach mgr Jan Kowalski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 65
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Wedlug mnie to zalezy w jakich okolicznosciach. Bo jesli to taka zwykla wizytowka, powiedzmy towarzyska, to naprawde bez sensu. Jesli zas chodzi o jakies interesy czy kontakty zawodowe, to moze ma znaczenie ze ktos jest mgr inż.

 

A tak na marginesie. Kiedys sie z kolezanka smialysmy, ze jedyny magister w wojewodztwie to jej sasiad. Jako jedyny mial w ksiazce telefonicznej przed nazwiskiem mgr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z życia wzięte: sąsiadka oddaje sąsiadowi list omyłkowo wszucony do jej skrzynki. List jest służbowy, adresowany na maszynie: "mgr inż. Jan Iksiński".

Sąsiadka podając kopertę mówi z lekką zazdrością: "Pan, panie Iksiński to ma dobrze, i inżynier i w aptece pracować może..."

:lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z życia wzięte: sąsiadka oddaje sąsiadowi list omyłkowo wszucony do jej skrzynki. List jest służbowy, adresowany na maszynie: "mgr inż. Jan Iksiński".

Sąsiadka podając kopertę mówi z lekką zazdrością: "Pan, panie Iksiński to ma dobrze, i inżynier i w aptece pracować może..."

Do mnie tyle, ze do pracy, przychodza listy gdzie tytuluje sie przed nazwiskiem i jakos nie widze w tym nic dziwnego. Tyle, ze jak napisalam to listy sluzbowe. No a na uczelni to czasem wazne co kto ma przed nazwiskiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kiedyś, kiedyś.... inżynierów (np. inż. Karwowski :D ), magistrów było mało, wiec jak komuś się udało uczciwie zdobyć dyplom, to znaczyło bardzo wiele, pomijam oczywiście tytuły uzyskane w socjaliźmie, chyba nawet kiedyś więcej płacili w pracy za wykształcenie ?.

 

Dzisiaj czasy się zmieniły, jest już sporo ludzi po studiach, wiec to żaden zaszczyt i lepiej siedzieć cicho, i się nie chwalić (bo nie ma czym), tylko się szanować, bo liczą się umiejętności. Oczywiście na wizytówce służbowej coś tam mam, ale nie wynoszę się z tym na zewnątrz, bo i po co.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja wam powiem z doswiadczenia hedahuntera - dostaje tony cv-ików i powiem Wam, że mgr pisane przed nazwiskiem jest b. mało a jak jest już pisane to albo jet to wiekowa osoba (ok-45.55 lat) albo.. no własnie nie bardzo wiem jaka jest bo zazwyczaj nie spełnia wymagań zwiazanych doswiadczeniem zawodowym.. natomiast częsciej zdarza sie inż. przed nazwiskiem, ale moze dlatego ze ludzi z technicznym wykształceniem jest o wiele mniej niż z mgr. Dodam ze tytuł inżyniera jest bardzo ceniony gdy wykonuje sie zawody zwiazane z produkcja itp. niż mgr w innych zawodach - to już prawie formalność aby byc magistrem..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przepraszam:)) to tak z zawodowego punktu widzenia "wiekowa" bo na prawde wyznaje zasadę niewazny jaki jest wiekiem ważny jaki duchem..niestety nie wszyscy moi Klienci czyt. przyszli pracodawcy moich Kandydatów nie podzielają tej opinii.. aczkolwiek doceniaja doświadzcenie tych ludzi i całe szczęście:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

albo jest to wiekowa osoba (ok-45.55 lat)

 

No chyba Ci głowę headhunterze urwę przy najbliższym spotkaniu!!!! :evil: Wiekowa osoba!!!!! Coś podobnego!!!!!

 

Luśka :lol:

Luśko, pomogę Ci. :D Jak pójdziemy siedzieć to razem :D

Wiekowa osoba :evil:

Przyznaje, że jestem dziadkiem, ale dementuję krążące informacje że jestem zdziadziały :evil: :evil: :wink: Na trzecie piętro wbiegam bez zadyszki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznam szczerze- interesujące: mieszkać tu w Polsce, wiedzieć, co znaczy headhunter, a mylnie stosować pospolite określenie : wiekowa osoba. :o

 

Drogi headhunterze, łowiąc te głowy, nie zapomnij o naszej ojczyźnie- polszczyźnie. Możesz wszak, rekrutując, serio się komuś kiedyś narazić.

(bo my tu, na forum, to możemy się tylko nieszkodliwie pośmiać). :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznaje, że jestem dziadkiem, ale dementuję krążące informacje że jestem zdziadziały :evil: :evil: :wink: Na trzecie piętro wbiegam bez zadyszki.

 

Tomku: rozumiem ze bez zadyszku na trzecie piętro... zaczynając z drugiego :D :D :D

dobra żartowałem, nie złość się :D

m.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...