Reklamacja paneli - prośba o poradę

[TomekZ83]

Witam wszystkich, chciałbym się dowiedzieć czy ktoś ma jakieś doświadczenia odnośnie reklamacji paneli podłogowych.

Postaram się opisać w skrócie całą sytuacje oraz problem więc tak, jakiś miesiąc temu zamówiliśmy "Panele winylowe SPC Inza Forte Artens" na ponad 100m2 podłogi zamówienie zostało złożone oraz kupione przez stronę internetowa sklepu dużej znanej sieci. Zamówienie zostało podzielone na dwa sklepy oraz odbiór własny gdyż w żadnym sklepie nie było wymaganej ilości na raz i tak:

-sklep pierwszy 18 paczek które zabrałem sam z paczkomatu sklepu 

-sklep drugi 39 które przywiózł Pan ze sklepu wózkiem widłowym na palecie już wyliczone

Odbiór był zrobiony osobiście w tym samym dniu z obu sklepów.

Panele układałem sam zacząłem późno popołudniu po pracy, wiadomo szybko ciemno przeczytałem całą instrukcje zastosowałem się do wszystkich punktów np, odpowiednim ułożenia do światła okna itp. do późna w nocy udało mi się zrobić cały salon 48m2. Wszystko wyglądało dobrze podczas układania przy świetle roboczym ale rano przy dziennym świetle wyszła koszmarna różnica w połysku paneli. połowa się świeci (50%) druga połowa jest matowa. (pogląd w załącznikach) oraz przestałem dalszego układania.

Zgłosiłem reklamacje w sklepie która cały już drugi raz została odrzucona bo cytuje:

"winny jest wykonawca bo powinien sprawdzić panele czy się różnią"  - dodam że panele układałem sam... I nie wiem jak miałem to sprawdzić...

"numery partii są różne i powinno to zostać sprawdzone"

Chcę dodać że przy produkcie na stronie  nie ma żadnej informacji że trzeba sprawdzić numery partii, jak również w instrukcji paneli oraz w sklepie to po pierwsze. Użyłem 26 paczek paneli i tak 24 paczki maja ten sam batch number: 1098101001, rożna jest tylko data produkcji +/- jeden miesiąc. I faktycznie na dwóch paczkach nie ma wogóle nr partii.

Dwie paczki to jest raptem 16 paneli a w moim przypadku cała podłoga jest mieszana...

W związku z tym chciałbym się dowiedzieć czy są jakieś szanse na wygranie sprawy nawet inna droga bo powiem szczerze podłoga za ponad 11 tys, a wygląda okropnie.

Dodatkowo mam straszny czasowy ambaras z pracami, zaraz montaż mebli kuchennych, już mieszkam i nie mogę dokończyć podłogi przez całą sytuacje.