Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

KURS EURO


Gość

Recommended Posts

Zmierzamy do strefy euro, mamy obecnie relatywnie wysokie stopy procentowe, mocna gospodarke, kapitał zagraniczny zatem płynie i bedzie płynął etc - to sa czynniki, które beda powodowaly, ze zloty bedzie mocny. Na trwałe osłabienie naszej waluty (wzrost kursu EUR/PLN) obecnie nie nalezy liczyc. Chwilowe zamieszanie moze pojawic sie w okolicy wyborow (czynniki polityczne).

 

Tak wiec na dzien dzisiejszy raczej wiecej plusów dla kredtobiorców zadłuzonych w EUR. CHF czy USD.

 

Bullshit :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmierzamy do strefy euro, mamy obecnie relatywnie wysokie stopy procentowe, mocna gospodarke, kapitał zagraniczny zatem płynie i bedzie płynął etc - to sa czynniki, które beda powodowaly, ze zloty bedzie mocny. Na trwałe osłabienie naszej waluty (wzrost kursu EUR/PLN) obecnie nie nalezy liczyc. Chwilowe zamieszanie moze pojawic sie w okolicy wyborow (czynniki polityczne).

 

Tak wiec na dzien dzisiejszy raczej wiecej plusów dla kredtobiorców zadłuzonych w EUR. CHF czy USD.

 

 

Jakbym czytal komentarze wiekszosci analitykow walutowych (np. na onecie) po jakiejs sesji kiedy akurat w ten dzien zlotowka troche urosla. :D :D :D Kiedy zlotowka zaczyna spadac, to wszyscy stadnie pisza komentarze dokladnie przeciwne. :D :D :D A przeciez fundamenty gospodarki nie zmieniaja sie z dnia na dzien. :roll:

Co o takich analitykach sadza czytelnicy - warto poczytac w komentarzach (tez na onecie) :D

 

PS. Nasza waluta rzadzi bardzo duzy miedzynarodowy kapital. I tak naprawde, to na jej wycene ma wplyw atrakcyjnosc naszych obligacji na tle tych z bardziej bezpiecznych rynkow. A nasze (na szczescie dla mnie :D ) staja sie coraz mniej atrakcyjne.

 

pozdrawiam

Konrad

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tydzień wzrostów kursów walut nie zmienia jeszcze długotrwałego outlook'u ani naszej waluty ani tym bardziej stanu gospodarki, która ma się b.dobrze. Spójrzcie na historię (rok ciągłych spadków praktycznie bez przystanku - kursy w dół o 25%), a teraz 5 dni wzrostów i już niektórzy panikują :p

 

Dla kredytobiorców w złotówkach pozostaje na pocieszenie, ze koszt ich kredytu jeszcze w tym roku obniży się istotnie za sprawą spadku stóp złotowych PLN :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmierzamy do strefy euro, mamy obecnie relatywnie wysokie stopy procentowe, mocna gospodarke, kapitał zagraniczny zatem płynie i bedzie płynął etc - to sa czynniki, które beda powodowaly, ze zloty bedzie mocny. Na trwałe osłabienie naszej waluty (wzrost kursu EUR/PLN) obecnie nie nalezy liczyc. Chwilowe zamieszanie moze pojawic sie w okolicy wyborow (czynniki polityczne).

 

Tak wiec na dzien dzisiejszy raczej wiecej plusów dla kredtobiorców zadłuzonych w EUR. CHF czy USD.

 

Bullshit :lol:

 

szkoda ze sie obudziłeś z komentarzem post factum :)

co będzie dalej o to jest pytanie?

mój pogląd znasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tydzień wzrostów kursów walut nie zmienia jeszcze długotrwałego outlook'u ani naszej waluty ani tym bardziej stanu gospodarki, która ma się b.dobrze. Spójrzcie na historię (rok ciągłych spadków praktycznie bez przystanku - kursy w dół o 25%), a teraz 5 dni wzrostów i już niektórzy panikują :p

 

Dla kredytobiorców w złotówkach pozostaje na pocieszenie, ze koszt ich kredytu jeszcze w tym roku obniży się istotnie za sprawą spadku stóp złotowych PLN :)

 

Gospodarka ma się dobrze?

PKB za IV kwartał 3.9% - czy to jest rozwój? To jest stagnacja.

A do tego rozpoczął się trend spadkowy dynamiki PKB. Czy w końcu wszyscy wielcy ekonomiści zobaczą, że ostatni rok to był tylko efekt unijny i nic więcej?

Dynamika produkcji przemysłowej - 2.1% - toż to tragedia.

Jedynie budowlanka ma jako taki wzrost - ale dlaczego?

Nie dlatego, że branża się rozwija - po prostu zmniejsza się szara strefa.

Spójrzcie, ile jest teraz kombinowania, aby nie zapłacić 22% VAT na materiały. Znaczna część wykonawców, którzy do tej pory nie wystawiali faktur za robociznę, zaczynają to robić, aby jednocześnie dostarczyć materiały na 7% VAT.

I to jest właśnie cały ten wzrost sektora budowlanego.

 

Realnie gospodarka się nie rozwija!!!!

 

A będzie jeszcze gorzej.

Nadmuchany balon spekulacji zaczyna pękać, jednak właściwy wybuch dopiero przed nami.

 

Polecam trochę trzeźwości w podejmowaniu decyzji finansowych - nie jest tak różowo, jak dookoła głoszą Ci, którym najbardziej na tym zależy, czyli instytucje finansowe, developerzy i inni lichwiarze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...