Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Wszyscy piszemy o dębie, brzozie, jesionie, topoli,buku, grabie, klonie. Może coś typowego pominęłam. A warto by popisać o różnych rzadziej spotykanych gatunkach - ktoś wycina w ogródku, albo jego teść wycina na działce. Albo na przykład - jak ja - ma możliwość kupić drewno od facetów którzy wycinają drzewa w miastach. Czy ktoś ma pojęcie, jak się pali morwą, jarzębiną czy katalpą? Albo które z drzew owocowych są lepsze? Pisaliście, że OK jest wysezonowana śliwa.

Ja na razie mam doświadczenie z dwuletnią dziką czereśnią - dobrze się pali i o dziwo nie smoli. Ale dla mnie rewelacją jest leszczyna. Co prawda nie osiąga imponujących średnic, ale jest bardzo twarda i wydajna energetycznie.

Czekam na wasze doświadczenia.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/28634-drewno-do-kominka-nietypowe-gatunki/
Udostępnij na innych stronach

Drzewa owocowe z natury są dość twadre, ale też wolno schną. Drewno im twardsze tym ma większą gęstość, a wartość energetyczna wszystkich gatunków jest zbliżona (przeliczana jest na kg masy) - różni się gęstością, przez co jednostka objętości ma różną wartość opałową.

Idąc dalej tym tokiem trzeba dwiedzieć się jaką twardość (co za tym idzie gęstość ma jakiś gatunek) im większa tym lepiej. Porównaj cenę do najtańszego drewna w okolicy. To da jakieś rozeznanie. Z doświadczenia (niestety nie kominkowego) mogę zachwalić czeremchę, klon jesionolistny. Często można okazyjnie kupić olszę wycinaną nad miejskimi jeziorami - też niczego sobie...

Co jeszcze w kwestii drzew owocowych - nie daj się zwieść pogłoską że mają dużo żywicy. Żywica występuje w gatunkach iglastych - drzew owocowe wytwarzają gumy (wycieki np. na wiśni czy śliwie).

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/28634-drewno-do-kominka-nietypowe-gatunki/#findComment-530665
Udostępnij na innych stronach

Hm, co do klonów - to ja mam z kolei doświadczenie, że nawet po dwóch latach suszenia ciekł z nich sok przy paleniu, chyba, ze to były inne gatunki niz jesionolistny. Jesionolistny suszy sie w piwnicy w bloku ( zwalił się przy pierwszych śniegach przy podwórzu, a że ekipie sprzątającej drzewo się stępiła piła, więc wielkie kloce wzięliśmy za pozwoleniem za friko :D ). Jak sie pali, dowiem się na jesieni.

Mam jeszcze jedno nietypowe pytanie: mam na działce mase uschniętego zdrewniałego zielska - bylicy, wrotyczu. Grube to na palec. Czy takich badyli mozna używać jak chrustu na rozpałkę? I tak muszę to spalić, więc może lepiej w kominku niz robić ognicho.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/28634-drewno-do-kominka-nietypowe-gatunki/#findComment-530682
Udostępnij na innych stronach

Hm, co do klonów - to ja mam z kolei doświadczenie, że nawet po dwóch latach suszenia ciekł z nich sok przy paleniu,

[...]

Mam jeszcze jedno nietypowe pytanie: mam na działce mase uschniętego zdrewniałego zielska - bylicy, wrotyczu. Grube to na palec. Czy takich badyli mozna używać jak chrustu na rozpałkę? I tak muszę to spalić, więc może lepiej w kominku niz robić ognicho.

 

Co do klonu. Jesionolistny jest twardszy od polnego i pospolitego, ale ten o którym piszesz (że ciekła z niego woda....) moczyliście go w tej piwnicy czy co? Jeśli będzie pocięty i porąbany, to w odpowiednich warunkach przechowywany przez rok nie będzie miał widocznych śladów wilgoci. Mam poważne wątpliwości co do piwnicy jao miejsca suszenia drewna. Drewno powinno się suszyć w miejscu przewiewnym, a piwnica do takich nie należy - nawet ciepła. Nie chodzi tu o temperaturę tylko o wilgotność.

 

Co do wrotyszu, bo pewnie o niego ci chodzi (taki z żółtymi kwiatami w sierpniu) to będzie się paliś jak słoma... Spali się relatywnie szybko, pozostawi popiół i wspomnienia...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/28634-drewno-do-kominka-nietypowe-gatunki/#findComment-530792
Udostępnij na innych stronach

Nie, ten klon " z sokiem" o którym piszę, był porąbany i leżał pod sosną w słoneczku i na wiaterku prawie dwa lata. Z wierzchu był suchy, ale ze środka tych klocy (choć bardzo pokaźne były, to prawda) podczas palenia się sączyło.

A w mojej piwnicy, gdzie dosycha jesionolistny, jest temperatura 23 - 24 stopnie przy wilgotności rzedu 40 %. Wszystko schnie na pieprz. A z podwórka było najbliżej wnieść to drewno. Dom 35 km. dalej. :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/28634-drewno-do-kominka-nietypowe-gatunki/#findComment-530804
Udostępnij na innych stronach

Nie, ten klon " z sokiem" o którym piszę, był porąbany i leżał pod sosną w słoneczku i na wiaterku prawie dwa lata

 

Zaiste - dziwny to przypadek. Dąb na stolarkę schnie 4 lata a tu klon nie może doschnąć do palenia w 2. Może to cód, a może ktoś ci go podlewał? :wink:

Dziwne...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/28634-drewno-do-kominka-nietypowe-gatunki/#findComment-530871
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Do palenia w kominku nadaje sie również akacja. Jest bardzo twarda, na pocięcie 20 m3 poświęciłem dwa łańcuchy. W moich stronach (Kampinos) koszt 1m3 w belach z przywiezieniem i rozładowaniem wyniósł 100 zł. :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/28634-drewno-do-kominka-nietypowe-gatunki/#findComment-530904
Udostępnij na innych stronach

20 m3 = 31 mp... Duże zapotrzebowanie. Za to cena bardzo dobra - 100 zł za m3 z przywiezieniem daje świetny wynik - u nas obecnie (podwyśka w styczniu) 1 m3 kosztuje coś około 110 zł + transport. Jeśli nie pomyliłeś jesnostek mp z m3 to uzyskałeś bardzo dobry wynik finansowy. Martwi mnie jednak ten łańcuch, bo jeśli zużyłeć na tą ilość 2 szt to chyba było one kiepskiej jakości (albo źle je ostrzyłeś).
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/28634-drewno-do-kominka-nietypowe-gatunki/#findComment-530945
Udostępnij na innych stronach

No cóż, jak kolega kupował miał przeznaczoną kwotę, w której się to drewno zmeściło. Fakt drewno mu styknie przy takiej zimie na conajmniej dwa latka.

Temat łańcuch: akacja jest bardzo twardym drzewem i każdy łańcuch był ostrzony kilka krotnie. Cięcie tej ilości drzewa zajeło mi dwa dni ( w dwie osoby). Czy można było szybciej, nie wiem?????? W między czasie Cięcie siekierą na szczapy, dla sportu :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/28634-drewno-do-kominka-nietypowe-gatunki/#findComment-530949
Udostępnij na innych stronach

metr przestrzenny (mp) nie jest równy metrowi sześciennemu (m3). W przypadku drewna do 1,5 mb (długość wałka) zamiennik najczęściej wynosi 0,65. Czyli jak kupisz 1 mp to kupujesz 0,65 m3. Do czego zmierzam. Jeśli kupiłeś drewno po np. 100 zł za m3 to za mp cena będzie 65 zł. Wiele osób nie rozróżnia tego i często wychodzą pomyłki. Jeśli te 100 zł była faktycznie za m3 z transportem to jest świetnie jeśli jednak za mp to tak sobie. Jeśli kupisz drewno u leśniczego lub w nadleśnictwie to na asygnacie masz wyszczególnioną jednostkę w jakiej masz sprzedane drewno. Jeśli ktoś Ci przywiezie drewno do domu i z obmiaru ładunku wychodzi, że ma około 20 mp (długość x szerokość x wysokość) i mówi, że masz zapłącić za 20 m3 to chce albo ciebie orżnąć, albo sam jest niedouczony. 20 mp wałków akacjowych to 13 m3 - jak widać różnica jest istotna. Jeśli teraz cena za m3 to 100 zł wiec nie powinieneś zapłacić 2000 zł tylko 1300 zł. Jest różnica? :wink: Jeszcze raz podkreślam - masa drewna z obmiaru to nie m3 !!!

Co do łańcucha - piszesz, że zużyłeś 2 łańcuchy do pociącia 20m3 drewna. Średnio jeden łańcuch powinien wystarczyć na kilkaset m3. Mówię o wyrabianu drewna w lesie. Przy cięciu na klocki będzie to mniej, ale nie 20m3. Jesli łąńsuch by się zużywał w takim tempie to nikt z pracujących przy pozyskaniu by na niego nie zarobił. Na żywotność łańcucha ma wpływ wiele czynników (umiejętne ostrzenie, odpowiednia cięcie, dbanie o czystość itp). Ja przy cięciu zblożonych ilości w ciągu roku (30-40m3) zużywam jeden łańcuch na 2 lata. (OREGON lub STIHL). Pomyśl nad tym, bo w twoim przypadku możesz obniżyć koszty drewna (łańcuch też się liczy).

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/28634-drewno-do-kominka-nietypowe-gatunki/#findComment-530984
Udostępnij na innych stronach

Piszesz, że średnio łańcuch powinien starczyć na kilkaset m3 drewna. Pytanie jakiego rodzaju drewna???????? Zurzycie łańcucha przy cięciu sosny w lesie lub na klocki będzie na pewno mniejsze niż cięcię drzewa twardszego. Według mnie akacja jest paskudnym drzewem w cięciu.

Czuję, że dyskusja na temat łąńcucha do pilarki oraz metrów sześciennych i przestrzennych ma szanse przerodzić się w dyskusję wyższości Świąt Wielkanocnych na Bożego Narodzenia

A o to nie chodziło w tym temacie. :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/28634-drewno-do-kominka-nietypowe-gatunki/#findComment-530991
Udostępnij na innych stronach

1. Zamienniki na drewno Zamienniki

2. Normy na drewno średniowymiarowe (fragment) PN S

Mała uwaga do PN. Jeśli kupujecie drewno o symbolu S4 (opał) lub M2 (drobnica opałowa) to VAT powinien wynosić 7%!!! na pozostałe 22%.

3. W sprawie łańcucha w dalszym ciągu... różnica jest, ale nie taka jaką ty chcesz widzieć... większe zużycie będziesz miał przy cięciu wałków zabrudzonych, zapylonych i mp na pożażysku niż najtwardszej akacji która wcale nie jest najtwardsza. Popiłuj wiąza lub graba, popiłuj wysuszoną gruszę, jabłoń czy śliwę, popiłuh wysuszoną czeremchę.

Jeśli chcesz dobrze ostrzyć powalcz w kątami przy ostrzeniu, nie wykonuj więcej niż 2-3 pociągnięcia pilnika na jedno ogniwo tnące. Zachowaj łańcuch w czystości i przestrzegaj kątów. Wbrew pozorom ostrzenie łańcucha to duża sztuka :D.

Na koniec nie wiem jak można mówić o wyższości mp nad m3. To są fakty... tego nie zmienisz.

 

Jeśli fotki z linku pokazują Twoją akację to tym bardziej uważam, że 2 łańcuch to lekka przesada. Jest śliczna i prosta, do tego niezbyt gruba. Kup kiedyś taką z guzami i mocno sękatą - to będzie dopiero zabawa :D .

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/28634-drewno-do-kominka-nietypowe-gatunki/#findComment-530996
Udostępnij na innych stronach

Marcin, a czy ta akacją już palisz i od kiedy schła?

Ponawiam pytanie o morwę i katalpę (ścinają czasem u mnie na Muranowie).

Aha, a co do zielska - to chyba mówimy o tej samej roślinie, ale według wszelkich dostępnych mi źródeł polska nazwa to wrotycz (łac. Tanacetum). A paląc te badyle nie łudzę sie, że dostarczą mi one jakichś kalorii , tylko nie wiem, czy bez szkody dla kominka ( i komina) moge ich używać na rozpałkę - skoro, jak napisałam, i tak muszę to spalić.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/28634-drewno-do-kominka-nietypowe-gatunki/#findComment-531266
Udostępnij na innych stronach

Witka

 

Akacje kupił kumpel, ja tylko pomogłem w cięciu na szczapy. Ponoć była ścięta wiosną 2004. Jak ją ciołem to z werzchu była sucha w środku świerza. Przecięta akacja ma kolorek jasnozielony i niestety nie miły zapach. Mój kumpel nie miał wyjścia i musi teraz nią palić, ale do rozpałki używa innego materiału (sosna - pozostałość po budowie). Akacja jest wrzucana jak w kominku jest rozpalone. Mimo, że tej akacji jest bardzo dużo planuje kupno drewna, które po pocięciu na szczapy poleży ze dwa lata (jak akacja się skończy). :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/28634-drewno-do-kominka-nietypowe-gatunki/#findComment-531467
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...