miggor 05.02.2005 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2005 Ocieplałem poddasze wełną między krokwiami.nad nimi jest folia biaława z siatką, więc chyba niskoparoprzepuszczalna, wyżej blachodachówka.Problem polega na tym,że wziąłem próbke tej folii i pojechałem do Fimalu i spytałem speca od folii, czy to dobra i czy moge pod nią kłaść wełnę i czy musze robić prześwit. Pajac mówił,że tak robił nie raz, że nawet jeżeli, to 2 cm starczą.Mam krokwie wysokie na 13 cm,i i tak małą kubaturę strychu, więc zależało miżeby jej jeszcze nie zmniejszać w miare możliwości. Podwiesiłem wełnę między krokwiami. Po kilku dniach oczywiście folia nad nią cała mokra i szroniąca się bo był już mrozik. To jeszcze może być wina tego,że nie podbiłem od razu od spodu paroizolującą folią, ale stawiam na tamtą zewnętrzną.Rozumiem,że teraz muszę zrzucić wełnę, przesuszyć wszystko z otwartymi oknami i zrobić folię wysokoparoprzepuszczalną? Jak to zrobić? Przecież nie będę ściągał blachodachówki...Czy mam wyciąć między krokwiami te starą folię i na jej miejsce dać Wysokoparoprzep.?Przeciez nie dopnę tego tak szczelnie do krokwi, żeby nie ciekło tamtędy. ...Czy może zostawić tę starą, a pod nią(Z przeklętym prześwitem?) rozpiąć wysokoparoprzepuszczalną?HEEELP...tylko nie piszcie :"kto tanio kupuje" ...mnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ryszard1 05.02.2005 22:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2005 Najlepiej jeszcze raz polozyc blachodachowke. Ale jezeli polozona jest juz folia paroszczelna (i taka jest) i ma zostac to mysle ze mozna zrobic szczeline wentylacyjna (3 cm) nad welna wykorzystujac sposob z rozpietym sznurkiem, pod nim folia paroprzepuszczalna, welna i folia paroszczelna, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miggor 06.02.2005 07:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2005 Dzięki. Wiem,wiem, paroszczelna,to ta żółta.Właśnie myślałem podobnie> Tylko jak rozegrać to mocowanie folii miedzy krokwiami? Rozumiem,że sama szczelnośc jej przlegania do krokwii nie ma juz tak wielkiego znaczenia jak wtedy, gdybym wyciął tę która jest i wstawiał tylko już sama wysokoparo...?Czy ma jakies znaczeni,jezeli najpierw zamocuje sznurek a pod nim ,przylegającą do niego folię i dopiero niżej wcisną na to wełnę(bo wełna jak mniemam do folii wysokoparo,może przylegać)? Bo wydaje mi się,ze jeżeli rozegram to w kolejnośi od góry:sznurek,folia wełna, to stracę mniej"wysokości, niż gsybym montował : folia, sznurek , wełna, bo w tym drugim wypadku ,przybijając sznurek będę musiał uwazać,żeby nie uszkodzić folii i pewnie znów zjadę trochę niżej, a to juz bedzie blisko do podłogi .No ale podstawa,jak mocować moge tęfolię między krokwiami? Po prostu zrobić trzy,cztery cm zapasu z boków,zagiąć go i przybić do krokwii? to będzie szczelinka zawsze przy krokwii.To nie ma znaczenia, jak wyżej zostaje ta folia, którą mam? Dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ryszard1 06.02.2005 12:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2005 Tak mysle ze ta polozona juz na krokwiach folia paroizolacyjna jest szczelna i stanowi jakby pelne deskowanie. Wiec polozona ponizej, pod 3 cm wentylowana pustka powietrzna folia paroprzepuszczalna nie musi byc juz tak szczelna. Spotkalem sie nawet z opisami ktore dopuszczaja jej rezygnacje. Jezeli juz ja klasc to wystarczy poprostu rozlozyc ja na tej sznurkowej siatce zawijajac na krokwie. Wcisnieta welna zapewni wystarczajaca szczelnosc. Najwaznijsza szczelnosc wilgotnosciowa oraz wywiewania ciepla zapewni prawidlowo, a wiec b. szczelnie polozona pod welna folia paroszczelna, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek_2 06.02.2005 15:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2005 Jesli juz jest folia niskoparop. lub nawet - co gorsza - paroizolacyjna - pod blacha, to po co dawac tam jeszcze pod (czy nad) sznurkiem dystansujacym szczeline powietrzna jakakolwiek folie parop.? Ona i tak swego zadania nie spelni, bo para wodna zostanie zatrzymana przez folie pod blacha. Wg mnie zrob szczeline rozpinajac sznurek miedzy krokwiami 3 cm pod folia i daj pod niego od razu welne, a pod welne koniecznie folie paroizolacyjna. Jesli jest kalenica, przetnij folie dachowa na dlugosci kalenicy, co by zapewnic wentylacje calego poddasza. Mysle, ze to powino zadzialac - jednak zaczekaj, az wypowie sie jakis guru od docieplen. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miggor 06.02.2005 16:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2005 dzięki panowie, jak tylko ktoś coś jeszcze wymyśli,piszcie. Z tym podczepieniem folii wysokoparoprzepuszczalnej kilka cm pod tą, która już mam m,chodziło ,jak mi się wydaje o to,że ta niżej przepuszczałaby ewentualną wilgoć do góry, niepozwalając jej potem spaść z powrotem na wełnę(folie wysokoparo...dachowe przepuszczają ponoć parę tylko w jednym kierunku, więc ta para, co by przeszła,a wyżej nie mogłaby iść, blokowana przez tą folie którą mam, spłaywałaby w dół po nieprzepuszczalnej stronie dolnej folii), tymczasem ta która już jest chroniłaby całość od góry, a dystans między foliami może powodowałby,że np w czasie kiedy na dworze jest zimno, nie dochodziłoby do tak szokującyego zetknięcia się ciepłego powietrza z wełny z zimnym z pod blachodachówki, co jak doświadczenie uczy , skutkuje poceniem się folii od strony cieplejszego powietrza, czyli od dołu,wprost na wełnę(too samo zjawisko,co mokre rury z zimną wodą w ciepłej piwnicy).. Czy pominąć wysokoparoprzepuszczalną i poprostu odgraniczyć sznurkami wełnę od folii na kilka cm? W sumie to tam był kilkucm odstęp,tylko przy krokwiach wełna dochodziła do folii, tymczasem wszystko pociło się równiutko. Ocvzywiście poeksperymentuję na jednej przestrzeni międzykrokwiowej.Ale jak ktos jeszcze wie coś to piszcie, dzięki wielkie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miggor 06.02.2005 23:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2005 iiii Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ryszard1 07.02.2005 17:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2005 Jesli juz jest folia niskoparop. lub nawet - co gorsza - paroizolacyjna ... To jest ta sama folia, tylko dwie roze nazwy. Zadaniem jej jest b.mala przepuszczalnosc pary. Najczesciej jest to folia o grubosci 0.2 mm, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek_2 07.02.2005 20:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2005 Ryszard1: Nie za bardzo sie zgodze, ze to ta sama folia. Paroizolacja ma albo zerowa albo minimalna paroprzepuszczalnosc rzedu kilku gram/m2/24h, niskoparoprzepuszczalna to paroprzepuszczalnosc rzedu 100-200 g, a wysokoparop. to rzad powyzej 1300 g. Ale oczywiscie mozliwe jest, ze folia opisywana przez miggora to paroizolacja, tylko nazwal ja niskoparoprzepuszczalna. PS Nie chce sie wymadrzac bo fachowiec ze mnie jak z koziej d...y traba, ale tych informacji dowiedzialem sie czytajac od ponad roku to forum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zeep 07.02.2005 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2005 Jeśli ta folia pod blachą mawidoczną kratkę ok.1*1 cm. to nie jest to napewno paroizolacja tylko niskoparoprzepuszczalna i w żadnym razie nie może do niej przylegać wełna minealna. producenci tej folii alecają odstęp ok.2cm ale to jest mało lepiej 3-4cm. a to ze względów tećhnicznych gdyż układając wełnę nie jesteśmy w stanie stwierdzić na pewno czy jest dokładnie 2 czy mniej dlatego lepiej z zapasem. Przy tego rodzaju folii zapewnić dobrą wentylację w kalenicy i przy okapie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.