Gość 14.02.2005 21:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2005 Wczoraj przez pół dnia zabawiałem się obliczaniem zapotrzebowania domu na ciepło. Poszedłem spać o wpół do czwartej rano.......jeszcze rozważałem teoretyczny układ dwóch oddających sobie wzajemnie ciepło przewodów z powietrzem...... W nocy śniły mi się wanny z wodą wmontowane w charakterze nadproży........nie mogę spać, bo w głowie mam tylko ciepło zużywane na ogrzanie pomieszczeń... No tak..... w tej sytuacji za Twoją normalnością przemawia tylko fakt, że masz żonę Luśkę Pozdrawiam, Luśka - łodzianka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Whisper 15.02.2005 12:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2005 No tak..... w tej sytuacji za Twoją normalnością przemawia tylko fakt, że masz żonę Luśkę Pozdrawiam, Luśka - łodzianka Hmmm... sam nie wiem czy to można normalnością nazwać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luśka Whispera 15.02.2005 17:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2005 A jak byś to kochanie nazwał??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luśka 15.02.2005 18:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2005 No właśnie????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Whisper 17.02.2005 06:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2005 Ale sie na mnie rzuciły... Bycie z Luśką to nie jest normalność - to jest szczególne przeżycie. Chyba nie powiecie, że Luśka to tak jak każda inna, co? Jak widać, jeśli coś nie jest normalne nie oznacza od razu że jest to złe... Pozdrawiam wszystkie Luśki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aggi 17.02.2005 12:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2005 Whisper, ja to bym nawet chciała, żeby mój mąż tak się po nocach zabawiał , a on chrapie. Jak jakiś luzak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Whisper 17.02.2005 13:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2005 Whisper, ja to bym nawet chciała, żeby mój mąż tak się po nocach zabawiał , a on chrapie. Jak jakiś luzak. Aggi, jak ja bym chciał tak spać słodko jak Twój mąż... Dzisiaj w nocy budziłem się w panice dwa razy, za każdym razem z powodów "okołobudowlanych" . Na pewno chodziło o coś z kryciem dachu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aggi 17.02.2005 13:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2005 Whisper pomyślałam, że może w parach to ta przypadłość dotyka tylko jedenego osobnika? U nas to jestem ja. Mój mąż wychodzi z założenia, że fachowcy prowadzą fachowe działania, a inwestor płaci A ja mam pogląd zgoła inny i ten pogląd również ujawnia mi się po nocach.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.