Kawiarnia klubowa

[Ew-ka]

moja trawa w ogródku jest zmasakrowana przez mróz ....brak śniegu i -15st zrobiło swoje ....

[joola]

O! Kawa! Dzięki Ewciu. Moja trawa już w zeszłym roku zeżarta przez chsząszcze majowe, znaczy się larwy:mad: odechciało mi się pracy w ogrodzie...,

[tola]

odechciało mi się pracy w ogrodzie...,

 

Joola, no Ty mi tu takich herezji nie opowiadaj, bo będę bić

 

Dziewczynki moje kochane, nie wybieracie się może tak od środy do Krynicy?

Bo mój Szanowny nalega bardzo a mi się nie chce.

Ale gdybyście tak tam zbłądziły w weekend, to zmieniłoby postać rzeczy.

Ew-ka, Ty nienanorrtowywana jesteś w tym roku, może myknęłabyś, co?

[jamles]

O! Kawa! Dzięki Ewciu. Moja trawa już w zeszłym roku zeżarta przez chsząszcze majowe, znaczy się larwy:mad: odechciało mi się pracy w ogrodzie...,

zatrudnij jakieś kawki albo inne wrony, będzie wyglądać jeszcze gorzej,ale

jest szansa na przetrzebienie krewetek

[Ew-ka]

Ew-ka, Ty nienanorrtowywana jesteś w tym roku, może myknęłabyś, co?

 

Pewnie ,że chciałabym ......ale nie mogę w pracy siedzę - nowych przeszkalam bo Przemek( mój kierownik) tatusiem został i na tacierzyńskie poszedł na cały tydzień

a do Krynicy jedzie Dawid z Rodzinką ale w przyszłym tygodniu

[Ew-ka]

słońce ,słońce ,słońce !!!! wczoraj czuć było wiosnę .....naprawdę

 

 

kawę zostawiam i ...............szykuję się do roboty

 

[Arnika]

Kawkę piję

 

A u nas też słonko

 

Jakoś tak fajnie na duszy, choć jeszcze bardzo zimno jest....

[tola]

No to ja z Krynicy już nadaję

Przejechaliśmy Polskę bezproblemowo, słońce i sucho.

Winko otwarte, polewam

 

[galka]

Naszą korespondentkę z Krynicy prosimy o bardziej szczegółowa relację

[wykrot]

Naszą korespondentkę z Krynicy prosimy o bardziej szczegółowa relację

 

Filię tam otwierają, cy cuś?

[Arnika]

Mała fotorelacja pączkowych zmagań....

 

 

 

 

I zapraszam na kawkę i pączusia ....

 

[tola]

Arnika, dobrze, że nie zaniedbujesz tradycji nie tylko w domu, ale i w KK

 

Krynica na przedwiośniu jest tak samo mało atrakcyjna jak i reszta kraju.

Szaro, błotko śniegowe, nic nie kwitnie ani się nie zieleni.

Po zakończeniu ferii zimowych, tłumy turystów opuściły to miasto.

Co skutkuje skróceniem czasu pracy w niektórych punktach gastronomicznych,

zmniejszeniem ilości szaleńców na stokach,

znacznym skróceniem kolejek oczekujących na miejsce na wyciągu.

Niestety problem z zaparkowaniem auta pod Jaworzyną pozostał,

cena oscypka na ciepło niezmiennie wysoka,

w tłusty czwartek około 14 trudno było kupić pączek z nadzieniem różanym,

a słońce wbrew zapowiedziom i nadziejom spragnionych na opalanie piegów

było bardzo leniwe i w walce z chmurami przegrywało tak,

jak nasi skoczkowie w dzisiejszym konkursie w Oslo.

Pomimo wielu niedociągnięć o które można oskarżać władze miasta,

pogodynki i samą aurę, turyści kochają to miasto

i nie zamierzają rezygnować z zaplanowanego odpoczynku.

Mają nadzieję, że "jutro" będzie lepsze od "dziś".

 

Z Krynicy, dla Kawiarni Klubowej mówiła tola

[Zbigniew100]

http://www.yp.pl/blog/zdrowie/files/2010/10/Sposoby-na-zgag%C4%99.jpg

 

 

I po co było jeść tyle pączków.

 

 

 

Dzień dobry.

[Nadulka]

Arnika,pączki wyglądają bardzo apetycznie i pewnie takie są ...."były" już chyba zjedzone:)

 

Tolu , super przemowa:)

 

Miłego dzionka wszystkim życzę

[Ew-ka]

Tola -trza było nie do Krynicy ino do Olesna przyjechać słonce u nas tak świeci od kilku dni ,że w pracy od rana musi być klimatyzacja włączona (okna na południe) a i o pączkach nie wspomnę- wczoraj o 14,oo świeżutkie i ciepłe kupiłam (najlepsze w promieniu 500km) ....oprócz pączków Arniki -ma się rozumieć

 

miłego dnia dla wszystkich

 

kawa ....dzisiaj czarna i gorzka po wczorajszych grzesznych obżarstwach

[Arnika]

My już po kawce, ale oczywiście z mleczkiem. Pączka zjadłam na śniadanie...

Zbysiu soda nie potrzebna, najwyżej kupię o rozmiar większy kostium kąpielowy

Jak ktoś ma ochotę to zapraszam jeszcze na pączki... Zostało jeszcze chyba z 11... Chłopcy zabrali ... uwaga... - Emil do szkoły 4 pączki starszak i mąż po dwa....

Ja już mam dość pączków na następny kwartał.....

[wykrot]

Ja już mam dość pączków na następny kwartał.....

 

Mnie nic nie dali wczoraj... ani jednego powiedzieli, że nie dadzą do lata...

[Arnika]

Mnie nic nie dali wczoraj... ani jednego powiedzieli, że nie dadzą do lata...

 

 

Ja ci dam pączka....

[wykrot]

Ja ci dam pączka....

 

Ale mię powiedzieli, że mię nie wolno...

[Zbigniew100]

Mnie nic nie dali wczoraj... ani jednego powiedzieli, że nie dadzą do lata...

 

A co to się stało ?

Czyżby lekka nadwaga ?

 

 

 

 

Jak by co to zaprasza do nas / do podpisu /:p