kgadzina 20.04.2003 23:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2003 To Smoki jadają wędzone węgorze?Ależ Drogi Smoku - to brzmi prawie jak kanibalizm!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/2869-kawiarnia-klubowa/page/73/#findComment-97489 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 20.04.2003 23:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2003 Smok - jak Owieczka będzie zajmowała się Ivo, to bierz się do dzieła i spróbuj sam zrobić. To jest tak proste, że aż strach. Proponuję dla treningu te pączki angielskie - są jeszcze prostsze, a w smaku podobne. Składniki na 1 porcję (kopczyty duży talerz): 1 op. twarożku homogenizowanego waniliowego (tutaj to było 150g), 3 jajka, 1,5 szklanki mąki (w przepisie było wrocławskiej, ale tu nie było takiej i wziąłem pierwszą lepszą), 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia, olej sojowy lub słonecznikowy (1-2 litry zależnie od garnka), cukier puder. Przygotowanie: twarożek rozmieszać z jajkami, wsypać mąkę i proszek do pieczenia. Wymieszać. Będzie się strasznie lepić, więc się tym nie przejmuj. Rozgrzać tłuszcz i za pomocą łyżki nakładać małe porcje (powiedzmy 2-3 cm średnicy). Strasznie się lepi, więc moja technika jest taka: nabieram, odpowiednią ilość łyżką, po czym smykam zawartość palcem u którego się wiesza ciasto i odcinam je od palca tąże łyżką. Robi się takie plum i widzisz jeża w garku Kolce jednak mu się skurczą, więc się nie przejmuj. Pieczesz do koloru złotego i nie zapomnij przerwócić w połowie "na brzuszek". Olej nadaje się na 2-3 pieczenia. Później już jest raczej niezdrowy. Zabrudzony olej (po 2-3 pieczeniach), a zwłaszcza zbyt gorący, może się też burzyć. Po upieczeniu trzeba pączusie opudrować. NIE MOGĄ NIE WYJŚĆ, więc powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/2869-kawiarnia-klubowa/page/73/#findComment-97490 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 21.04.2003 06:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2003 FRANKAI.....pewnie sie nie załapałam na pączusie.... a tak lubię...kiedy następny wypiek? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/2869-kawiarnia-klubowa/page/73/#findComment-97498 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 21.04.2003 10:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2003 Teska - są jeszcze 2 ostatnie Następny wypiek chyba pojutrze. Polecam kiedy będą cieplutkie. {kap, kap}{słychać odłos kapiącej śliny} Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/2869-kawiarnia-klubowa/page/73/#findComment-97517 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 21.04.2003 18:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2003 mniam,mniam...smakowite... nastepne tez zjem.... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/2869-kawiarnia-klubowa/page/73/#findComment-97567 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 21.04.2003 19:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2003 A pojutrze będą, żeby szefowa zrozumiała co tu maja i jak się to ma do prawdziwych słodyczy Częstowała nas też takimi małymi pączusiami, ale jak to hamerykańskie - nie były dobre. Zrobię więc i zabiorę do pracy w celach demonstracyjno-degustacyjnych [ Ta Wiadomość była edytowana przez: Frankai dnia 2003-04-21 21:30 ] Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/2869-kawiarnia-klubowa/page/73/#findComment-97577 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pyrka 21.04.2003 20:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2003 Ja mam dwie lewe do pieczenia i to jeszcze wykręcone do tyłu, ale chruściki bardzo lubię. Zwłaszcza jak są cieniutkie i chrupiące. W cukierniach czasem sprzedają grube i twarde ,jak wyschnięte drewno. Ale narobiłeś mi apetytu. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/2869-kawiarnia-klubowa/page/73/#findComment-97593 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 21.04.2003 21:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2003 Pyrka - ja w ogóle się nie biorę do niczego w kuchni z wyjątkiem tych dwóch rzeczy. Jak mi ktoś nie patrzy na ręce, to chlast-prast i gotowe. Czy to wielka filozofia wziąć wszystko dokładnie jak w przepisie, wymieszczać, rozwałkować i na gorący tłuszcz? Nie tłumacz mi się więc lewymi ręcami Ponoć prawdziwe pączeki (no te z "robalem":wink: to już faktycznie ciężko zrobić, ale nie chruściki lub p.angielskie - zero tłumaczenia. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/2869-kawiarnia-klubowa/page/73/#findComment-97597 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Smok 21.04.2003 21:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2003 Uff, już jestem. Świąteczne odwiedziny zakończone, raphaholin połknięty. Frankai, w życiu bym Cię nie podejrzewał. Przepis wykorzystamy, jednak lepiej będzie jeśli Owieczka się tym zajmie. Kgadzina, to co my, smoki mamy jeść ? Z owcą żyję, bułeczki pod ochroną, dziewic szukać ze świecą. Śmierć mi w oczy zagląda. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/2869-kawiarnia-klubowa/page/73/#findComment-97598 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 21.04.2003 21:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2003 Smok - nie umrzesz, bo wziąłeś Rapacholin i siarka Ci nie zaszkodzi Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/2869-kawiarnia-klubowa/page/73/#findComment-97600 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Smok 21.04.2003 21:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2003 No nie podejrzewałem o zdolności kulinarne , przynajmniej te związane z wypiekami ciast, ale widzę, że jesteś nie tylko obieżyświatem i globtroterem . Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/2869-kawiarnia-klubowa/page/73/#findComment-97602 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 21.04.2003 22:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2003 "Gdy widze słodycze to kwicze" Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/2869-kawiarnia-klubowa/page/73/#findComment-97606 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 22.04.2003 04:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2003 "A łocy mi świcą jak znice..."Za godzinę mój komp jedzie do nowego lokum, i tracę dostęp do netu. Miło było z Wami, do zobaczenia w lepszych czasach (czasem wpadnę z jakiejś kafejki int.)Serdecznie pozdrawiamponury63 Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/2869-kawiarnia-klubowa/page/73/#findComment-97607 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ciechanka 22.04.2003 07:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2003 Dziś kawka i czekolada z orzechami. Tesko nie jesteś nienormalna tylko uzależniona jak już wcześniej dyskutowano. Ale takie małe przyjemności nikomu nie szkodzą. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/2869-kawiarnia-klubowa/page/73/#findComment-97679 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 23.04.2003 05:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2003 hmm...uzalezniona? chyba nie...ale lubie zagladac do kawiarenki:smile: muszę codziennie sprawdzac zawartosc poczty...wiec i tutaj zaglądam:smile:pijąc kawkę..:smile:do kawki...nie mam nic:sad: ale co tam...chyba wiekszosc zagladających tutaj można nazwać uzależnionymi:smile: Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/2869-kawiarnia-klubowa/page/73/#findComment-98048 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tdxls 23.04.2003 06:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2003 Teska!Masz niestety (lub stety) rację. Uzależnienie forumowe rośnie, chyba tylko prace domowo-budowlane pomogą mi w odwyku.PozdrawiamLeszek Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/2869-kawiarnia-klubowa/page/73/#findComment-98060 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agacka1719499039 23.04.2003 06:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2003 to ja mam przekichane bo moje prace budowlane jeszcze nie ruszyły? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/2869-kawiarnia-klubowa/page/73/#findComment-98079 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mbz 23.04.2003 07:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2003 Dzien dobry, witam po swietach i przychodze na kawke. Po wczorajszym lecie dzis ponura jesien Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/2869-kawiarnia-klubowa/page/73/#findComment-98113 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 23.04.2003 07:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2003 No właśnie - uzależnienie , gadu-gaduję, piszę do żony i forumuję. [ Ta Wiadomość była edytowana przez: Frankai dnia 2003-04-23 09:57 ] Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/2869-kawiarnia-klubowa/page/73/#findComment-98124 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jaga35 23.04.2003 08:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2003 Cześć wszystkim, u mnie "już po świętach" jest dopiero dzisiaj. Miałam jeszcze dodatkowy dzień na dojście do siebie Narobiłam się okrutnie przed świętami, aby należycie teściów szanownych przyjąć, a oni przywieźli ze sobą taką wałóweczkę, że jeszcze długo będziemy jedli te smakołyki. Teraz, aby dać odpocząć wątróbce, proponuję jakąś dobrą herbatkę. Miłego dnia wszystkim Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/2869-kawiarnia-klubowa/page/73/#findComment-98141 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.