Aga J.G 19.03.2005 21:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2005 Whisper dzięki za poczęstunek Teraz uciekam spać bo jutro do pracy Zyczę spokojnej nocy i miłych snów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Whisper 19.03.2005 21:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2005 Dobrej nocy Aga J.G., pozdrowienia dla Sławka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Whisper 19.03.2005 21:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2005 kiedyś nie zauwazyłam znaku STOP ... i pojechałam przez skrzyżowanie ,a tam niedaleko stał policjant i mnie zatrzymał .Pokazał mi znak i skóra mi ścierpła dostałam wtedy duuuzy mandat ale pomyślalam ,ze gdyby wtedy nadjechała cięzarówka to ja nie miałabym żadnych szans .... lepszy mandat............. Masz rację. Jak mnie zatrzymają to nigdy sie nie kłócę - w końcu to oni mają rację. Niestety... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasztanka 19.03.2005 22:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2005 na wladze nie poradze he he he Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 19.03.2005 22:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2005 Opowieści fotoradarowej ciąg dalszy.... Powiem krótko....zapis komputerowy, brak możliwości negocjacji... mandat w wysokości 300 zł, 8 punktów karnych, koniec kropka na frasunek, ........... http://missionliquors.com/images/Kamakazi.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Whisper 19.03.2005 22:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2005 na frasunek, ........... http://missionliquors.com/images/Kamakazi.gif Czekaj czekaj, spytaj najpierw Toli czy przypadkiem dziś nie prowadzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 19.03.2005 22:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2005 tolu jeżeli dzisiaj prowadzisz, albo jutro z rana to my z Whisperem damy radę "zrobić" tą flaszeczkę we dwóch Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Whisper 19.03.2005 22:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2005 tolu jeżeli dzisiaj prowadzisz, albo jutro z rana to my z Whisperem damy radę "zrobić" tą flaszeczkę we dwóch No, w końcu od czegoś ci koledzy są, prawda? Kurcze, co przejdę się po kilku wątkach, to się zawsze napić gdzieś muszę. Wątroba mi padnie jak tak dalej pójdzie :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 19.03.2005 22:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2005 To nie sam mandat.... tylko punkciory ukradnięte Toli... 8 punktow !! Miedziana Góra czy co ??? A może Słone Jezioro ? A tutaj, prosze wycieczki, cudny slajd z cyklu "Polskie drogi".... http://prawko.gery.pl/download/obrazki/fotki_027.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 19.03.2005 22:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2005 myślę ,ze Tola pozwoli Wam we dwóch tę flaszeczkę przeczytać jutro ma bardzo wazny dzień i musi być piekna i wypoczeta Teraz pewnie zazywa kąpieli w pianie http://kolo.com.pl/centrumporad/images/3.5.3_kapiel_01a.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 19.03.2005 22:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2005 Witajcie wieczorową porą. Jeżdżę ponad trzydzieści lat. Różnymi samochodami, dużo, nie tylko po kraju. Nie napiszę, że dobrze, bo zaraz okaże się, że jest cała masa lepszych i szybszych. Jednak tak KRETYŃSKICH zakazów i oznakowan jak w Polsce, tak nieruchomej policji, a przedtem milicji drogowej nie widziałem nigdzie. Kiedyś w Szwecji na krętej drodze, gdzie był znak 40, pojechałem 60, jak u nas. Tylko dzięki dużemu doświadczeniu uniknąłem odwiedzenia przydrożnego pola. Ćwiczę, co jakiś czas różne manewry i polecam wszystkim. To tak na marginesie. Zapłaciłem oczywiście w swoim życiu troche mandatów, ale pragnę zapewnić wszystkich, że nie jestem piratem i mimo, że jeżdżę doś szybko to jednak z głową i bezpiecznie. Ale opiszę wam najsmieszniejszy mandat. Było to w latach '70 pojechałem służbowo do Kostrzynia nad Odrą. Dojechałem późno, po 23. Nędzny hotelik, bez restauracji. Byłem głodny. Jedyna szansa to dworzec PKP gdzie był bar czynny chyba całą dobę i sewujący gulasz z serc z kaszą Podjechałem pod dworzec, zaparkowałem i nagle z krzaków wysunął się milicjant: "Obywatelu, obywatel pojechał pod prąd, tu jest rondo" Znak stał w krzakach w których skrył się "stróż prawa", latarnia stała za tym znakiem, więc był kompletnie niewidoczny, a kształt placyku przed dworcem nie przypominał ronda. Mandacik Po załatwieniu spraw służbowych podjechałem pod... to się chyba nazywało wtedy Powiatowa Rada Narodowa i wlazłem do sekretariatu samego szefa. "Czego" warknęła nadęta jejmość. "Ja z Warszawy do przewodniczącego". Cała w uśmiechach pomknęła do gabinetu przewodniczącego krzycząc: Jest! Przewodniczący wyskoczył z gabinetu jak na sprężynie cały w ukłonach. Proszę, proszę kawki się pan napije? Pani kasiu - koniaczek dla pana. My tu właśnie czekamy. Pan będzie łaskaw spocząc, już wołam pierwszego sekretarza. O kawka już jest. Nim ochłonąłem w drzwiach ukazał się w całej okazałości sekretarz. Cały w skowronkach. Niedopuszczano mnie do głosu przez kilka minut. Zdołałem ochłonąć na tyle, że zorientowałem się, iż biorą mnie za kogoś innego, na kogo z utęsknieniem czekali. Dopiero gdy przewodniczący przez telefon nakazał pilne szukanie nadwornego plastyka, "bo tow. z KC przyjechał by zatwierdzić hasła i transparenty na 22 lipca", wiedziałem "co jest grane". Pomału sącząc kawkę i przebijając się przez słowotok obu panów, koniaczku nie tknąłem bo czekała mnie powrotna jazda do Warszawy, wyłuszczyłem co mnie sprowadza i kim jestem. Żebyście widzieli ich miny. Kiedy wracałem, namierzyli mnie "suszarką" stały jakieś trzy chałupy koło drogi (Jak w "Misiu"). Rozpoczęły się targi. I nagle obok posterunku przejechało autu z prędkości znacznie wyższą od mojej, ale w ręce kierowcy Ukazała się kartka z "erką". Sierżant zasalutował. Byłem wściekły i powiedziałem do niego cytatem z Orwella. "Wszyscy są równi, a niektórzy równiejsi?" Przynać mu muszę, choć nie podejrzewam by czytał Rok 1984, że mnie puścił. Głupio chyba chłopu było. A teraz mamy komputery, kamery zdjęcia, a tak naprawdę to co się zmieniło? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Whisper 19.03.2005 22:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2005 Kiedy wracałem, namierzyli mnie "suszarką" stały jakieś trzy chałupy koło drogi (Jak w "Misiu"). A gdyby to wasze dziecko było, nienarodzone jeszcze - więc nie mówcie że nie macie (sprawdzić czy nie ksiądz)... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 19.03.2005 22:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2005 "-Wczoraj jechałem tędy i tych domów tu jeszcze nie było... -Tak mówicie? A gdyby staruszka tutaj przechodziła do domu starców, a tego domu by jeszcze nie było, a dzisiaj by już był - to wy byście staruszkę przejechali, tak? A to być może wasza matka! -Jak ja mogę przejechać matkę na szosie, jak moja matka siedzi z tyłu? -Halo, tu "Brzoza", tu "Brzoza"! Źle cię słyszę! Powtarzam, powiedział, że matka siedzi z tyłu... "Matka siedzi z tyłu!!!" Tak powiedział!!!" "Jakiś lepszy cwaniak. Matkę po szosie wozi, staruszkę, żeby nas tylko wrobić." :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Whisper 19.03.2005 22:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2005 Londyn... nie ma takiego miasta. Jest Lądek, Lądek Zdrój. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 19.03.2005 23:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2005 - Nie bądźcie natrętny! ..."Natrętny pasażer".... - O! A gdyby tu wasz synek z grupą stuosobową odlatywał i każdy z rodziców chciałby wejść ... to jaki byłby tłok ... sami widzicie, i nie mówcie, że nie macie synka, bo w każdej chwili mieć możecie! ..."Sprawdzić czy nie ksiądz"... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 19.03.2005 23:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2005 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jolana 20.03.2005 08:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2005 Witam w słoneczną niedzielę, pora na kawusię http://www.kawa-online.com/img/filizanka-4.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 20.03.2005 08:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2005 Jolana witaj, chętnie wypiję drugą... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasztanka 20.03.2005 09:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2005 heheh polskie komedie sa najlepsze na swiecie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 20.03.2005 10:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2005 To co opisałem to nie był film. To się działo naprawdę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.