Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 67,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • jamles

    4953

  • tola

    4546

  • tomek1950

    3920

  • Aga J.G

    3894

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Właśnie wychodziłem z domu odszykowany jak stróż w niedzielę, krawat, wyczyszczone buty, uczesana łysina, a tu telefon. Rozmowa przełożona na jutro.

 

kurka.. prosze o powiadamianie na komorke o przekladaniu rozmów :D bo znowu nadarmo trzymałem od 7 minut kciuki :D :D :D

m.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miejsce: Warszawa ul. Jasna r. Przeskok

Czas: 19:00 dnia 31 lipca 2006 r.

Osoby: Ja i dwaj łysi kolesie o grubych karkach

 

Jechałem swoją "knedliczką" ul. Jasną i zacząłem skręcać lewo w ul. Przeskok. Ul. Przeskok jest jednokierunkowa. Zauważyłem jadące szybko, na wstecznym biegu, pod prąd, w moim kierunku, duże, wiśniowe, terenowe auto. Stanąłem. Ułamek sekundy, terenówka lekko skręca i wali w moją "knedliczkę". Łomot potworny. Brzęk tłuczonego szkła. Terenówka, Jeep Cheerokee, zatrzymuje się praktycznie na masce Skody. Rejestracja szwajcarska. Otwierają się drzwi i wysiada ogolony na łyso młody facet o grubym karku. Widzę, że kija bejsbolowego nie ma. Z Jeepa wysiada też, podobny z wyglądu do kierowcy pasażer. 2:1 :( Jest jeszcze jasno, sporo przechodniów, wysiadam więc również i pytam: Was haben Sie gemacht? Gościu potrzy na mnie z rodziawioną japą i odzywa się po polsku: nie widziałem... :evil:

I gdzie ja teraz nakleję nalepkę forum muratora? :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miejsce: Warszawa ul. Jasna r. Przeskok

Czas: 19:00 dnia 31 lipca 2006 r.

Osoby: Ja i dwaj łysi kolesie o grubych karkach

 

Jechałem swoją "knedliczką" ul. Jasną i zacząłem skręcać lewo w ul. Przeskok. Ul. Przeskok jest jednokierunkowa. Zauważyłem jadące szybko, na wstecznym biegu, pod prąd, w moim kierunku, duże, wiśniowe, terenowe auto. Stanąłem. Ułamek sekundy, terenówka lekko skręca i wali w moją "knedliczkę". Łomot potworny. Brzęk tłuczonego szkła. Terenówka, Jeep Cheerokee, zatrzymuje się praktycznie na masce Skody. Rejestracja szwajcarska. Otwierają się drzwi i wysiada ogolony na łyso młody facet o grubym karku. Widzę, że kija bejsbolowego nie ma. Z Jeepa wysiada też, podobny z wyglądu do kierowcy pasażer. 2:1 :( Jest jeszcze jasno, sporo przechodniów, wysiadam więc również i pytam: Was haben Sie gemacht? Gościu potrzy na mnie z rodziawioną japą i odzywa się po polsku: nie widziałem... :evil:

I gdzie ja teraz nakleję nalepkę forum muratora? :cry:

Tomek , Ty to mosz pop....dzień :evil:

nic ino sie siednoć i płakać albo sie piwa napić, nojlepij to chyba setka :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siedza i piwo piję. Prawie płakać mi się chce. GZIE NALEPIĘ NAKLEJKĘ?!!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najcętniej dałbym samochód do naprawy w mojej zaufanej autoryzowanej stacji w której zawsze robię przeglądy i wszystkie ewentualne naprawy. Szybko, tanio solidnie + kawa i internet, ale to ponad 200 km. Jechać mogę, dojechałem do domu, ale zniszczenia są tak duże, że pierwszy lepszy patrol zabierze mi Dowód Rejestracyjny i jeszcze wlepi mandat. Brak kierunkowskazu i jednego reflektora oraz wiszący na pasach zderzak z prawej strony. :evil: :evil: :evil:

Jutro miałem jechać do komturii.

Żonę miałem przywieźć w najbliższy weekend do Warszawy - kończy jej się urlop. Miałem zabrać z komturii to, co zwykle zabieramy. Chlera mnie bierze na takich ................................

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bodziu, frelka jest... no :oops:

Żony nie ma, jest w komturii :D :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do niedzieli to chyba nigdzie nie da rady :roll:

a na lawecie to chyba za drogo wyjdzie :roll:

a może jakieś autko zastępcze dają :roll:

Było już zbyt późno. Rano będę negocjował w sprawie zastępczego autka - jest na ewidencji działalnosci gospodarczej żony i będę kombinował jak dojechać z rozwalonym reflektorem, migaczem i wiszącym na paskach zderzaku do Giżycka. SUPER STACJA SKODY.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bodziu, frelka jest... no :oops:

Żony nie ma, jest w komturii :D :wink:

Ty chcesz mieć jeszcze .........zadek strzaskany :roll: :o 8) :wink:

 

:D :D :D :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a tera dla inszych gości i gościówek 8)

http://english.pravda.ru/img/idb/51-beer.jpg

Bodzio te piwo poślij do PZU albo innego Eureko, żeby im szkoda wyszła

więcej niż 60% .... wiem bo u mnie tak im wyszło :evil: , ale poszło tam coś mojego :wink: ,groźniejszego od diobła i łoroz znodli brakujące 40% :roll: :o :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakieś PTU z okolic Warszawy.

Możecie wierzyć lub nie, jeżdżę ponad 30 lat. Dynamicznie i jednocześnie bezpiecznie, choć miałem kilka wypadków tylko jeden, pierwszy, był przy dzisiejszym doświadczeniu do uniknięcia. Przejechałem ponad 1.500.000 km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...