Ivonesca 02.08.2006 07:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2006 dzień dobry chwytam kubek tej pysznej kawki i LUUUUU za wczorajszych okrąglaczków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maxtorka 02.08.2006 07:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2006 Dzieńdrobny To do pysznej kawusi może babeczka śliwkowa . http://www.stare-miasto.com/stykowscy/babeczka_sliwkowa1200.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 02.08.2006 08:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2006 Witam Pyszna kawa i coś do kawki życie jest piekne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 02.08.2006 14:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2006 Narażając się na mandat i zabranie dowodu rejestracyjnego pojechałem do tej cho.... nej firmy ubezpieczeniowej w której był ubezpieczony sprawca celem dokonania oględzin. Samochód jest mi potrzebny, więc każdy dzień zwłoki w oddaniu go do warsztatu. Poczekałem półtorej godzinki na oględziny. Samochód został obejrzany, obfotografowany jak gwiazda filmowa. Maska silnika się nie daje otworzyć więc będą konieczne ponowne oględziny w warsztacie. "Kiedy będzie protokół?" W poniedziałek Pracowałem przez 5 lat jako likwidator szkód samochodowych. Protokół oględzin był gotowy najpóźniej w ciągu godziny. O tempora, o mores. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 02.08.2006 19:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2006 Tomeczku bardzo mi przykro że to wszytsko tyle trwa ale co My szare żuczki możemy na to poradzić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 02.08.2006 19:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2006 Wiem, Aga, że nie możecie nic poradzić, ale muszę wyrzucić z siebie by nabrać mocy na nastepny dzień walki. NIECH MOC BĘDZIE ZE MNĄ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 02.08.2006 19:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2006 Trzymam mocno kciukasy i niech moc będzie z Tobą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tola 02.08.2006 19:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2006 NIECH MOC BĘDZIE Z TOBĄ TOMKU http://tuoppi.oulu.fi/kbs/beer/jpg/1641.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 02.08.2006 19:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2006 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 02.08.2006 19:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2006 Marzę, by w tym kraju było normalnie (ten wpis nie ma żadnych podtekstów politycznych) By w sytuacji w której sie znalazłem potraktowany zostanę odpowiednio do sytuacji przez firmę która kasuje ciężką kasę, a trzktuje mnie jak kogoś (jeszcze nie oszusta, ale poczekamy, zobaczymy) kto chce im wyrwać kasę którą dostali od sprawcy szkody. 1. Mam rozwalony samochód. 2. Siedzę w Warszawie już drugi dzień i posiedzę pewnie jutro zamiast jechać do komturii i robić coś co zaplanowałem na ten tydzień. 3. Wydałem na taksówki 100 zł (koszt przejazdu moją "knedliczką" wyniósł by ok 30 zł. 4. Dwa razy prosiłem syna o pomoc by przejechać ukrywając się za jego samochodem przed patrolami policji to były dodatkowe koszty. 5 Spędziłem w firmie ubezpieczeniowej kilka godzin a mógłbym w tym czasie robić coś ciekawszego. 6. Zgłosiłem szkodę u ubezpieczyciela telefonicznie, myśląc Europa, a po wizycie w oddziale kazano mi wypełniać 6 stron zgłoszenia w tym 3 szkice przed wypadkiem, w trakcie i zaraz po. Po fakcie dowiedziałem się, że skoro zgłosiłem telefonicznie to mogłem wypełnić tylko jedną stronę Za co ci ludzie biora pieniądze. jedna godzina. 7. Na oględziny podstawionego do oddziału samochodu czekałem dwie godziny. 8. Musiałem zapłacić za parking na którym dokonano oględzin. Wprawdzie niewiele bo 4 zł, ale gdyby oczekiwanie się na oglądającego nie trwało tyle zapłaciłbym tylko 2. A tak wogóle dlaczego ja, poszkodowany mam płacić za parking na którym ta firma ogląda uszkodzone samochody w ramach OC. Przecież wzięła za to pieniądze i zobowiązała się do naprawienia szkody! A moja jazda na drugi koniec warszawy 12 km x 2 tez kosztuje. Panie, patrzysz na to i nie grzmisz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 02.08.2006 20:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2006 NIECH MOC BĘDZIE Z TOBĄ TOMKU http://tuoppi.oulu.fi/kbs/beer/jpg/1641.jpg I to jest forum Dzięki Tolu. Właśnie wypiłem króla puszczy i wiecej nie mam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 02.08.2006 20:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2006 Tomek ja się zastanawiam czy w tym kraju będzie kiedykolwiek normalnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 02.08.2006 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2006 Tomek ja się zastanawiam czy w tym kraju będzie kiedykolwiek normalnie Wolę się Aga nie zastanawiać bo bedę miał doła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 02.08.2006 20:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2006 Rzeczywiście nad takimi sparwami to nie warto dumać Trzymam kciukasy za pomyślne rozwiązanie sprawy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 02.08.2006 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2006 Rzeczywiście nad takimi sparwami to nie warto dumać Trzymam kciukasy za pomyślne rozwiązanie sprawy NIECH MOC BĘDZIE ZE MNĄ Dzieki Aga. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 02.08.2006 20:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2006 Tomku będę wysyłać pozytywne myśli Dobrej nocki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 02.08.2006 20:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2006 Dzieki Aga, dobranoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 02.08.2006 21:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2006 Marzę, by w tym kraju było normalnie (ten wpis nie ma żadnych podtekstów politycznych) By w sytuacji w której sie znalazłem potraktowany zostanę odpowiednio do sytuacji przez firmę która kasuje ciężką kasę, a trzktuje mnie jak kogoś (jeszcze nie oszusta, ale poczekamy, zobaczymy) kto chce im wyrwać kasę którą dostali od sprawcy szkody. 1. Mam rozwalony samochód. 2. Siedzę w Warszawie już drugi dzień i posiedzę pewnie jutro zamiast jechać do komturii i robić coś co zaplanowałem na ten tydzień. 3. Wydałem na taksówki 100 zł (koszt przejazdu moją "knedliczką" wyniósł by ok 30 zł. 4. Dwa razy prosiłem syna o pomoc by przejechać ukrywając się za jego samochodem przed patrolami policji to były dodatkowe koszty. 5 Spędziłem w firmie ubezpieczeniowej kilka godzin a mógłbym w tym czasie robić coś ciekawszego. 6. Zgłosiłem szkodę u ubezpieczyciela telefonicznie, myśląc Europa, a po wizycie w oddziale kazano mi wypełniać 6 stron zgłoszenia w tym 3 szkice przed wypadkiem, w trakcie i zaraz po. Po fakcie dowiedziałem się, że skoro zgłosiłem telefonicznie to mogłem wypełnić tylko jedną stronę Za co ci ludzie biora pieniądze. jedna godzina. 7. Na oględziny podstawionego do oddziału samochodu czekałem dwie godziny. 8. Musiałem zapłacić za parking na którym dokonano oględzin. Wprawdzie niewiele bo 4 zł, ale gdyby oczekiwanie się na oglądającego nie trwało tyle zapłaciłbym tylko 2. A tak wogóle dlaczego ja, poszkodowany mam płacić za parking na którym ta firma ogląda uszkodzone samochody w ramach OC. Przecież wzięła za to pieniądze i zobowiązała się do naprawienia szkody! A moja jazda na drugi koniec warszawy 12 km x 2 tez kosztuje. Panie, patrzysz na to i nie grzmisz? Panu to już chyba oczy z orbit wyszły a głos już pewnie też stracił jak widzi co się dzieje na wschód od Odry Tomku pkt 9 jeszcze będą próbować oskubać Ciebie na jakieś 30-40% wartości szkody albo mniej wypłacą albo włożą części nie firmowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 02.08.2006 21:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2006 Dlatego chcę naprawe zlecić autoryzowanemu serwisowi do którego mam zaufanie. "Stołuję" się u nich od kilku lat. Żadnych reklamacji z mojej strony, a trochę się na tym znam. Traktują mnie jak KLIENTA. Umówienie na telefon - zawsze mają dla mnie czas, kawa dla klienta + dostęp do internetu bym się nie nudził, czasami oferują autko bym coś załatwił w czasie gdy oni bedą przeglądać mą "knedliczkę". Zawsze uśmiech, rzetelna informacja co trzeba bedzie zrobić niedługo, a samochód wyjeżdża z warsztatu umyty, wyczyszczcony, odkurzony i nawoskowany gratis. Cena? znacznie niższa niz w Warszawie. Problem w tym, że to 250 km, a nie mam kasy na lawetę. Ryzykuję mandat 200 zł i badanie techniczne. Podejmuje to ryzyko. "Knedliczka ma wprawdzie już 7 lat, ale musi jeszcze tkilka lat pojeździć w moich rękach. Chyba, że wygram w totka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 03.08.2006 05:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2006 Tomku Pozostaje tylko trzymać kciuki za pomyślność Twego przedsięwzięcia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.