tomek1950 31.07.2003 18:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2003 Witam, wieczorno nocną zmianę. Cześć Jolana. Niedawno wróciłem, włączyłem komputer i musiałem odebrać kilkanaście telefonów w sprawie kredytu od rodziny i znajomych. Widać swiatełko w tunelu po dzisiejszym ganianiu. Piszę to w dziale Prawo i pieniądze, ale najpierw muszę coś zjeść. Ale była wyżerka w kawiarni. Widzieliście! Do tekstu o zaletach piwa dodam jedną wadę: piwo powoduje stopniowe opuszczanie się tchawicy w okolice pasa. Niemcy nazywają to Bier Lager lub Hopfen Lager. Choroba nie jest grożna, ale bywa dokuczliwa. Lecę coś zjeść i opiszę dzisiejsze wizyty w bankach. Komedia. Tomek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 31.07.2003 19:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2003 Tomek dobrze ze choc ciut masz lepszy humorek witam wieczorną zmianę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EDZIA 31.07.2003 19:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2003 Witam wieczornych bywalcow kawiarni Zrobiło się całkiem spokojnie, można po całodziennej głupawce spokojnie napić się czerwonego winka. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 31.07.2003 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2003 Ulatuje ze mnie adrenalina po dzisiejszym ganianiu po bankach. Piję sobie piwko. Niestety kupiłem po drodze i temperaturka jeszcze nie taka jak lubia indianie. Dzisiejsze przygody opisalęm w wątku Prawo i pieniądze. Zainteresowanych ostrzegam, że długie.Edzia, czerwonego winka to bym się bardzo chętnie napił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EDZIA 31.07.2003 20:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2003 Co prawda nie załatwiałam dziś żadnych spraw w bankach, ale dzień nie należał do najłatwiejszych zatem Twoją wypowiedź w prawo i pieniądze zostawię sobie na jutro rano Tomku a co przeszkadza Ci w napiciu się czerwonego winka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 31.07.2003 20:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2003 Wirtualnie to nic, ale nie wirtualnie to siedzę sam i do lustra pić nie lubię nawet czerwonego winka które uwielbiam i mam niewielki zapasik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EDZIA 31.07.2003 20:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2003 To dokładnie tak jak ja z tą różnicą, że niestety nie mam zapasiku i czekam aż dojrzeją winogrona Za oknem pada deszcz i już na samą myśl o winku /działa na mnie usypiająco/ zaczynam przysypiać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 31.07.2003 20:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2003 Edzia, masz winogrona i robisz z nich wino! I nic nie mówisz??????Zamierzam w tym celu po ociepleniu obadzić chałupę winnym krzewem, choć na Mazurach to małe szanse na dobre owoce i dobre wino? Ale u sąsiada coś rośnie od wielu lat i chyba się przyzwyczaiło do tutejszego klimatu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 31.07.2003 21:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2003 Przypomniało mi się o dwóch radzieckich uczonych: Łysence i Cycynie, którzy uważali, że genetyka to kapitalistyczny, rewizjonistyczny wymysł i roślinę można przyzwyczaić do chłodniejszego klimatu. Przyzwyczajali gruzińskie morele do klimatu Murmańska. W Polsce tez w latach 50 próbowano siać ryż w niektórych pegeerach. Naprawdę! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EDZIA 31.07.2003 21:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2003 Ja jeszcze nie mam u siebie korzystam ze zbiorów moich teściów. Winogrona badzo ciemne, bardzo słodkie, nieduże z takim białym nalotem - bardzo dobrze fermentują nawet bez drożdży U mnie może będą w przyszłym roku. A winko robię pyszne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 31.07.2003 21:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2003 Hmm, Ciekawe. Interesujące. Powiedziałbym inspirujące. Wyobrażasz sobie CZerwone Wino z Mazur? W miejscowych sklepach można nabyć: "Cyculę", "!7-nastkę", "Byka co zwala z nóg". Ceny bardzo przystepne około 4 zł. Moc odpowiednia ca 17%. Raz miałem "okazję" pić to swiństwo i to w podwójnych dawkach bo chroniłem żonę przed niechybną śmiercią. Kolor tego jest czerwono różowy. Smak????????? Ponieważ pracuję jako technolog żywności skład "rozgryzłem" bez trudu. Ze względu na ustawę o zwalczaniu alkoholizmu mogę podać tylko na priva. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Smok 31.07.2003 21:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2003 Hejka, widzę pyszne rozmowy Mnie podoba się takie http://www.caf.kielce.opoka.org.pl/winogrono.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 31.07.2003 21:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2003 No tak Smoku, ale czy takie urośnie w okolicach Giżycka? Liczę na łozy ucięte od sąsiada. Jego winorośl rosnie od wielu lat, ale to białe. A ja lubię czerwone wino. W tym roku moje jabłonki "obrodzili" do bólu. Będzie ze 400 kg. Będzie "jabol" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Smok 31.07.2003 22:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2003 Tomek, otwierasz tajną bimbrownię zaszytą gdzieś w mazurskich borach 400 kg zacieru to ile z tego wyjdzie Myślę, że wystarczy dla wszystkich forummurarzy Powiedz tylko kiedy sfermentuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 31.07.2003 22:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2003 Specjalistą od fermentacji jest mój syn. Po coś go w końcu posłałem na technologię żywności. Jabłuszka na razie rosną sobie w słoneczku. A jabłuszka w tym roku u mnie obrodziły nad podziw. Fermentować to parę tygodni musi. jesli gustujesz w mocniejszym napitku to trzeba jeszcze "odpędzić", a i poleżakować trunkowi nie zaszkodzi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewusia 01.08.2003 05:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2003 Witaj ludu pracujący............. i urlopowiczów też witam Otwieramy naszą kawiarenkę? Kawusię już nastawiłam............ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 01.08.2003 06:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2003 Kawusia z rana bardzo dobra rzecz. Poproszę bez mleka, z odrobiną cukru Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewusia 01.08.2003 07:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2003 Edzia, dzięki za szybką reakcję już wysłałam mam tylko nadzieję że do jesieni dojdzie i będę mogła kawkę w deszczowy dzień pić z kubeczka Muratora. Super............ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EDZIA 01.08.2003 07:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2003 ewusia czysty przypadek. Witaj w gronie domowników Forum A przed Tobą już tylko Elyta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewusia 01.08.2003 07:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2003 proszę, kawusia na życzenie.......... http://www.sido.com.pl/images/main/logo_14.gif a ja właśnie zapracowałam na kubeczek......... ale się cieszę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.