retrofood 01.03.2008 18:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2008 czesc wsiem ...u nas wieje burzy nie bylo ,gradu tez nie ale porywy sa masakryczne a moj synek dzisiaj na narty do Austrii wyjechal - jedzie im sie ciezko jeszcze maja 300 km -normalnie mam stracha a po co oni pojechali???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tola 01.03.2008 18:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2008 Retro LLLLLLLLLLLLLLLLLLUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU za okrąglaczek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 01.03.2008 18:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2008 czesc wsiem ...u nas wieje burzy nie bylo ,gradu tez nie ale porywy sa masakryczne a moj synek dzisiaj na narty do Austrii wyjechal - jedzie im sie ciezko jeszcze maja 300 km -normalnie mam stracha a po co oni pojechali???? na narty -wykupiony turnus od 2 miesiecy dzwonil -wszystko ok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 01.03.2008 18:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2008 kurna, nawet nie zauwazyłem... dzięki Arcykierowniczko!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 01.03.2008 19:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2008 Ewka, nie strasz, ja nie cierpię takiego wiatru, wszystko mi się trzęsie w środku i serce łomocze i w kościach łamie, i...ech niszczymy przyrodę, wycinamy lasy, zatruwamy atmosferę, to się musi zemścić ja mam straszny niepokoj w sobie ....tchu mi brakuje - ciezko oddycha - i zamieram jak zbliza sie straszny podmuch pergole mamy łańcuchami powiazane a i tak je podnosi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tola 01.03.2008 19:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2008 kierownictwo czujne jest nie wiesz na kogo czeka ta pani w rogu sali? http://www.fantasy.fr/news/upload/actu/20060803Bellatrix.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tola 01.03.2008 19:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2008 pergole mamy łańcuchami powiazane a i tak je podnosi to moja altanka pewnie pofrunie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 01.03.2008 19:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2008 kierownictwo czujne jest nie wiesz na kogo czeka ta pani w rogu sali? ona grzebie w popielniczce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 01.03.2008 19:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2008 Ewka, nie strasz, ja nie cierpię takiego wiatru, wszystko mi się trzęsie w środku i serce łomocze i w kościach łamie, i...ech niszczymy przyrodę, wycinamy lasy, zatruwamy atmosferę, to się musi zemścić Kilka lat temu, po huraganie który zniszczył puszczę piską moja córka zauważyła, że wiatr zniszczył głównie te obszary gdzie ręką człowieka posadzone były jednorodne drzewa. Brzozy, sosny, świerki. Tam gdze las był mieszany zniszczenia były znacznie mniejsze. Co posadzono na to miejsce? Proste. Albo brzozy, albo sosny. Nie wiem czemu nie brzozy i sosny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 01.03.2008 19:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2008 pergole mamy łańcuchami powiazane a i tak je podnosi to moja altanka pewnie pofrunie może nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 01.03.2008 19:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2008 Ewka, nie strasz, ja nie cierpię takiego wiatru, wszystko mi się trzęsie w środku i serce łomocze i w kościach łamie, i...ech niszczymy przyrodę, wycinamy lasy, zatruwamy atmosferę, to się musi zemścić Kilka lat temu, po huraganie który zniszczył puszczę piską moja córka zauważyła, że wiatr zniszczył głównie te obszary gdzie ręką człowieka posadzone były jednorodne drzewa. Brzozy, sosny, świerki. Tam gdze las był mieszany zniszczenia były znacznie mniejsze. Co posadzono na to miejsce? Proste. Albo brzozy, albo sosny. Nie wiem czemu nie brzozy i sosny. bardzo ciekawe spostrzżenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 01.03.2008 19:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2008 Ta pani to... moja znajoma. czeka, a ja powoli kuśtykam... Grzebanie w popielniczce mi nie przeszkadza. Sam tez grzebię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tola 01.03.2008 19:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2008 Ta pani to... moja znajoma. czeka, a ja powoli kuśtykam... Grzebanie w popielniczce mi nie przeszkadza. Sam tez grzebię. halo, Twoja róża dla niej... http://www.hipernet24.pl/sklep/img_items/b/040/4079.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 01.03.2008 19:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2008 Ewka, nie strasz, ja nie cierpię takiego wiatru, wszystko mi się trzęsie w środku i serce łomocze i w kościach łamie, i...ech niszczymy przyrodę, wycinamy lasy, zatruwamy atmosferę, to się musi zemścić Kilka lat temu, po huraganie który zniszczył puszczę piską moja córka zauważyła, że wiatr zniszczył głównie te obszary gdzie ręką człowieka posadzone były jednorodne drzewa. Brzozy, sosny, świerki. Tam gdze las był mieszany zniszczenia były znacznie mniejsze. Co posadzono na to miejsce? Proste. Albo brzozy, albo sosny. Nie wiem czemu nie brzozy i sosny. bo brzoza rośnie szybciej i głuszy sosnę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 01.03.2008 19:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2008 Ewka, nie strasz, ja nie cierpię takiego wiatru, wszystko mi się trzęsie w środku i serce łomocze i w kościach łamie, i...ech niszczymy przyrodę, wycinamy lasy, zatruwamy atmosferę, to się musi zemścić Kilka lat temu, po huraganie który zniszczył puszczę piską moja córka zauważyła, że wiatr zniszczył głównie te obszary gdzie ręką człowieka posadzone były jednorodne drzewa. Brzozy, sosny, świerki. Tam gdze las był mieszany zniszczenia były znacznie mniejsze. Co posadzono na to miejsce? Proste. Albo brzozy, albo sosny. Nie wiem czemu nie brzozy i sosny. bo brzoza rośnie szybciej i głuszy sosnę A jest tyle różnych drzew które rosna w naszych lasach.... Można chyba było trochę zamieszać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 01.03.2008 19:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2008 w naturze z tysiąca nasion kiełkuje dziesięć a jedno przezywa.Leśników na to nie stać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 01.03.2008 20:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2008 Stachu, leśnicy sadzą małe drzewka, a nie nasionka. Wczoraj jechałem 6 km przez las, leśna drogą. W miejsce powalonych kilka kat temu drzew posadzono...dokładnie to samo. Kwaterę sosen, kwaterę brzóz itd. Myślenie boli? To juz teraz wiem dlaczego boli mnie noga. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 01.03.2008 20:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2008 Stachu, leśnicy sadzą małe drzewka, a nie nasionka. Wczoraj jechałem 6 km przez las, leśna drogą. W miejsce powalonych kilka kat temu drzew posadzono...dokładnie to samo. Kwaterę sosen, kwaterę brzóz itd. Myślenie boli? To juz teraz wiem dlaczego boli mnie noga. Tomku, nie wiesz przypadkiem skąd się biorą małe drzewka?? A wiesz co to sa szkółki lesne??? i jak to się dzieje, że w tych szkółkach można kupić małe drzewka, skąd one się tam biorą??? To jeszcze spróbuj zainteresować się ceną "małych drzewek" oraz ilością, jaką nalezy wysadzić na 1 ha. i zainteresuj się dlaczego jest taka różnica w cenach "małych drzewek" w zalezności od gatunku. Drzew niektórych gatunków rosnie u nas mało, a poza tym występuje problem dodatkowych trudności z pozyskaniem nasion. Sadzonki ich sa drogie, kosztami niewiele ustępują drzewom ozdobnym. ale i tak w porównaniu z dawnymi laty widać większe zróżnicowanie gatunków przy odnawianiu zalesień. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 01.03.2008 20:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2008 dla leśników http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=128 trochę stare i jeszcze to http://www.nadlesnictwo-sniezka.ig.pl/?page=oferta_sadzonki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 01.03.2008 21:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2008 Stachu, leśnicy sadzą małe drzewka, a nie nasionka. Wczoraj jechałem 6 km przez las, leśna drogą. W miejsce powalonych kilka kat temu drzew posadzono...dokładnie to samo. Kwaterę sosen, kwaterę brzóz itd. Myślenie boli? To juz teraz wiem dlaczego boli mnie noga. Tomku, nie wiesz przypadkiem skąd się biorą małe drzewka?? A wiesz co to sa szkółki lesne??? i jak to się dzieje, że w tych szkółkach można kupić małe drzewka, skąd one się tam biorą??? To jeszcze spróbuj zainteresować się ceną "małych drzewek" oraz ilością, jaką nalezy wysadzić na 1 ha. i zainteresuj się dlaczego jest taka różnica w cenach "małych drzewek" w zalezności od gatunku. Drzew niektórych gatunków rosnie u nas mało, a poza tym występuje problem dodatkowych trudności z pozyskaniem nasion. Sadzonki ich sa drogie, kosztami niewiele ustępują drzewom ozdobnym. ale i tak w porównaniu z dawnymi laty widać większe zróżnicowanie gatunków przy odnawianiu zalesień. Na Jowisza Twoja argumentacja mnie przekonuje. W jakmiś stopnu, ale nie do końca. Patrzę co w okolicy rośnie samo, i tak chcę "zalesiać" to co mam. Chyba myslę zbyt wiele i dla tego te bóle głowy.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.