Ew-ka 02.09.2010 17:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2010 ......... na komary nie ma nic lepszego od siatek w oknach. Zamontowałam w każdej sypialni w oknach rozwieralno-uchylnych, w kolorze okleiny okiennej. Żadnych komarów, much, ciem i innego plugastwa. dzisiaj byłam zamówić takową siatkę do drzwi balkonowych w sypialni -mam nadzieję ze to pomoże przespać noc w spokoju ....chociaż dzisiaj tez sprawdziłam ,ze elektryczny odstraszacz sie spalil i dlatego komary rozpanoszyły sie w domu ....kupiłam nowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tola 02.09.2010 17:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2010 Ew_ka, ten elektryczny odstraszacz to chemia, która zabija komary na śmierć, a Twoje płuca "łagodnie pieści". Ja jako alergik omijam to co chemiczne jak mogę. W aucie też żadnych sztucznych zapachów nie mam. Jedyne odstępstwo to moje perfumy...tu wymiękam A siatka balkonowa w naszej sypialni nie do zastąpienia. Wiem co mówię, testowałam całe lato. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 02.09.2010 21:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2010 Czy ze śniadania Ziaby jeszcze coś zostało? naczynia do pozmywania i chyba gazetka do poczytania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ziaba 03.09.2010 05:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2010 W temacie moskitier - od lat co roku nabywam parę metrów firanki w tzw siatkę , kupuję w pasmanterii rzepy plastikowe ( takie sztywne ) samoprzylepne i mam za parę groszy moskitiery pod wymiar jaki chcę. Na jesień wyrzucam. Koszt np na drzwi tarasowe to ok 10 pln. Ciężarki z dolnych części są przechodne. W sypialni jeszcze fajniej - kłania się IKEA ze swoją moskitierą http://produkty.ikea.pl/p1330/moskitiera. Hak nad łóżkiem, rzepy naklejone na łóżko ( żeby moskitiera siedziała w miejscu ) i że tak powiem - goły tyłek jest bezpieczny. I sen spokojny. I bez chemii. No to śniadanko, żeby w brzuchach poburczało. ( w realu buła , kawa i Danonek..) http://farm4.static.flickr.com/3391/3197343840_c30e07907e.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 03.09.2010 08:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2010 W temacie moskitier - od lat co roku nabywam parę metrów firanki w tzw siatkę , kupuję w pasmanterii rzepy plastikowe ( takie sztywne ) samoprzylepne i mam za parę groszy moskitiery pod wymiar jaki chcę. Na jesień wyrzucam. Koszt np na drzwi tarasowe to ok 10 pln. Ciężarki z dolnych części są przechodne. ale to inwestycja nieruchoma , tak ? a ja zamówiłam drzwi z siatki na drzwi tarasowe bo wychodzimy nimi kilkanaście razy dziennie . Co do moskitiery z Ikea to też mi służyła , ale niestety źle mi sie pod nią spało - duszno niestety ,wiec żywot jej u mnie był tylko jednoroczny ... Dzieńdoberek słoneczny moje śniadanko dzisiaj to ...jajecznica na boczuszku , grzanki i koktajl na kefirze ( gruszka,banan,brzoskwinia i łyżka otrąb pszennych) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ziaba 03.09.2010 19:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2010 Ewciu, ruchoma a jakże. 2 psy i kocior muszą mieć ruchomości w drzwiach na taras. Obciążniki na dole powodują, że moskitiera nie fruwa w przeciągu a ogony nosem sobie swobodnie torują drogę w te i wewte Spadam jutro na grzyby. Zobaczymy co się znajdzie...czy ali tylko zaś pod papierkiem.. Pojawiły się w sprzedaży prawdziwki o bandyckiej cenie - 45-50 pln za łubiankę. Czyż to nie widok przecudnej urody ? http://m.onet.pl/_m/33f8a5d275b4737bba264b0e900403b6,8,1.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 04.09.2010 09:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2010 doberek ...melduje ,ze u mnie grzybów NIET !!!! nie byłam osobiście ale rozmawiałam z grzybiarzami wczoraj .....to niesamowite - gdzie te lata ,że codziennie wielkimi koszami H. nosił a ja sasiadom rozdawałam bom nie miała juz siły ich zaprawiać i suszyć .....buuuuu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 04.09.2010 18:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2010 doberek ...melduje ,ze u mnie grzybów NIET !!!! u mnie też nie ma, a jadąc dziś do Łodzi to w okolicy Koziegłów i przed samą Częstochową sprzedających kurki, prawdziwki i podgrzybki było zatrzęsienie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 04.09.2010 18:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2010 Wysyp grzybów był w środe i czwartek bo noce były cieplejsze. Dziś chłodno.U mnie na targu pojemniczek (taki po kiwi) kurek 8-10zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ziaba 05.09.2010 05:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2010 Grzybów ni ma. Znakiem są, a jakże . Zebraliśmy we dwoje jakieś 3/4 dużego wiadra - same prawdziwki, 1 maślak , 1 sitak i ze 2 garście kurek.Ale....ale żeby to zebrać zrobiliśmy jakieś dobre 10 kilometrów. I to chyba z hakiem.Teraz rozumiem, skąd te bandyckie ceny.Grzyby zdrowe, jak kalarepki. Za to szatanów...jak mrówków. Nalizałam się dla pewności przeokrutnie. W domu teraz pachnie "bagnem", zupą grzybową i jesienią.Lata żal kurde. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 05.09.2010 15:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2010 No gdzies sobie poszło to lato, za szybko..... Zmarzłam dziś z gołymi stopami. Chyba trzeba bytów pełniejszych poszukać w szafie. Od kilkunastu minut pada deszcz i nawet widok z okna nieciekawy się zrobił choć u sąsiada kwiaty kwitną jak szalone. W ramach protestu za odchodzącym latem pojechałam do sklepu i wróciłam z....dwoma wiaderkami lodów Ekspedientki skupione przy jednej kasie z braku klientów na sklepie ryczały głośnym śmiechem widząc mnie z tymi lodami. Nawet nie pytały o termin porodu. Stwierdziły tylko: to już chyba końcówka, czemu przytaknęłam rozbawiona przez nie i już śliniaca się na lodowy deser Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joola 05.09.2010 17:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2010 U mnie na przemian słońce i deszcz. Zimno, zatem sezon kominkowy uważam za otwarty. Stawiam winko na rozgrzewkę. http://kulinarne-przepisy.com/wp-content/uploads/2008/09/grzane-wino.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 05.09.2010 20:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2010 bry wieczór u mnie dzisiaj bardzo słoneczny dzionek z malutkimi elementami deszczu ........Dożynki Miejskie i Święto Róż - musiałam kupić kilka krzaczorów ( oczar czerwony , wawrzynek wilcze łyko, surmia i hortensja 'Limelight') ...........Potem pojechaliśmy całą grupą na Piknik Lotniczy do Opola gdzie były szybowce ,Antki i inne latające pojazdy z Balonem w roli głównej .....Było tez losowanie darmowego przelotu szybowcem ....no i kto wylosował ...no kto ? Oczywiście ,że Ew-ka Miss Opolszczyzny wreczyła mi kupon na lot ale . ja .wspaniałomyślnie oddałam tę niewątpliwą przyjemność córce mojej przyjaciółki ......Ale była szczesliwa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ziaba 06.09.2010 05:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2010 No i się że tak powiem ..posiurało wzięło i już. W sobotę ślicznie, ba ! nawet ciepło, wczoraj też zacnie, dziś leje, leje, leje. Spleśniejemy chyba . Kominek furczy od świtu, ciepłe gacie szykują się do wzięcia. Heh, na nic się zdaje piąty okres w życiu niewiasty względem sygnaturki Ewki. Która to dobra kobieta jest tak w ogóle. Mayland, ściemniaro:wiggle:. Dwa wiaderka lodów w celach szamańskich ?? To MUSI podziałać . Takie szamanie dobrze robi na endorfiny. http://http.cdnlayer.com/smoola/00/00/cf/17463ea907bc7c2f_m.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kasiorek 06.09.2010 06:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2010 Chetnie przsiądę sie do takiego śniadanka, mam juz depresję jesienną, od świtu buro i mokro za oknem. A jeszcze wczoraj wygrzewałam sie jak kot na sloneczku, W ramach rozweselenia popelnię krwiście czerwoną poduchę na drutach Ja z drutami, moj malzonek pęknie ze smiechu jak mnie zobaczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 06.09.2010 06:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2010 to ja też się dosiądę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ziaba 06.09.2010 06:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2010 To ja Was popilnuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ziaba 06.09.2010 06:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2010 Kawa jak by co na zapleczu. http://republika.pl/blog_rj_408655/678326/tr/2814630075_fc96a16f5e.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 06.09.2010 07:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2010 To ja Was popilnuję. to może byś poszła ...... do kina Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ziaba 06.09.2010 07:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2010 to może byś poszła ...... do kina Muszę mieć bodziec zachęcający Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.