Kawiarnia klubowa

[EDZIA]

Patrzcie dziewczyny jakie to wszystko niesprawiedliwe. Wy się męczycie z dietką żeby schudnąć podejrzewam

Jaga a ja nie z tych ambitnych Edź

 

[ Ta wiadomość była edytowana przez: EDZIA dnia 2003-03-17 13:02 ]

[Agacka1719499039]

Jaga mnie przeciwnie to jedyna dieta dla mnie skuteczna! (Nie jestem jej akwizytorką!)Kazda inna nic nie daje 0 ubytek KG.

[mbz]

Witam mile panie, bo panowie chyba ostatnio tu nie zagladaja

Ja tez ciagle probuje sie odchudzac, i ostatnio nawet mi to wychodzi. Nie stosuje zadnej diety, tylko zaczelam cwiczyc. Na razie 3 tygodnie i minus 3 kilo. Moze malo ale powoli, stale

w dol!

Ja do diet nie mam jakos przekonania, chociaz kolezanka zastosowala 13-dniowa i schudla 5 kg co widac, jest juz 3 tygodnie po i waga nie wraca.

[Agacka1719499039]

A tymczasem może by tak kawusię z bita śmietanką? tak dietetycznie:smile:

[EDZIA]

A wiecie, że mi od niepamiętnych czasów przyszła ochota na kawę parzoną po turecku. Gorzką i bez śmietanki.

[Jaga35]

Agacka, moja siostra też była na tej diecie i rezultat był niesamowity (jak już wcześniej pisałam). Dla mnie najlepsza jest dieta Diamondów (może nie przekręciłam nazwiska), której podstawą jest podział doby na trzy cykle, jedzenie surowych owoców i jarzyn, nie łączenie węglowodanów z białkami itd. To działa, ale niestety nie zimą - jest mi po prosu zbyt zimno przy takim jedzeniu. Uznałam, że jest już na tyle wiosennie, że można wznowić dietę, ale początek jest trudny.

Edzia, trochę zazdroszczę mini figurki. Pozdrawiam

[Teska]

a ja od 6 miesiecy pije herabte..puerh..obrzydliwa 5 dziennie..i z 62 kg waze 52..

a co..a kawusie ze smietanka pije

 

[Jaga35]

Ooo, Teska, przestań już ją pić, bo nam się zasuszysz

A tak swoją drogą, to ciekawe. Myślałam, że to jakiś chwyt reklamowy, a to działa. Może i ja spróbuję.

[Majka]

Teska, a jesz też? czy pozostajesz na herbacie?

 

[Jagna]

Teska, nie gadaj, że Pu-erh jest taka obrzydliwa! Smakuje jak ziemia z doniczki, ale bywają gorsze rzeczy, nie? ). No a potem też przerzuciłam się na ćwiczenia i....super sprawa. Wtedy się nie tylko chudnie, ale człowiek widzi, że ma pośladki, i jakieś takie śmieszne na brzuchu (to podobno mięśnie!). Polecam, super zabawa.

[Jaga35]

Też mam "takie śmieszne na brzuchu", ale toto coś na pewno nie nazywa się mięśnie i dlatego właśnie podjęłam walkę.

[Teska]

Majka

 

nie wiem czy to chwyt reklamowy..pije i jem normalnie znaczy jak zwykle czasem nawet przed spaniem

Mi pomaga ..juz nie pije..i nie tyję.. o..rymło mi sie..

 

[Jagna]

Jaga, Ty się lepiej upewnij, fachowców popytaj, może to jednak mięsień Ci się rzucił

[Wujek]

Ja też mam takie śmieszne na brzuchu...

Tylko dzieci się z tego śmieją.

[Gajka]

On 2003-03-17 13:00, EDZIA wrote:

Patrzcie dziewczyny jakie to wszystko niesprawiedliwe. Wy się męczycie z dietką żeby schudnąć a ja się męczę po to ,żeby m.in trochę przytyć

 

Edzia, a ktos obiecywał, że bedzie sprawiedliwie i łatwo

Głowa do góry, Ty utyjesz my schudniemy, zgodnie z porzekadłem:

raz na górze, raz na dole

 

Co to za herbata, pierwszy raz o niej słyszę. Dostepna w każdym,

wiekszym markecie?

 

Wujek, nie zartuj sobie z nas

[Jagna]

Gajka, tak, Pu-erh jest ogólnodostępna i można ją dostać w różnych smakach: czyli tak jakbyś błotko z doniczki zmieszała np. z odrobiną cytryny

A co do "śmiesznego na brzuchu" to jak widać - uderz w stół...itd

Pozdrawiam wszystkich ze śmiesznymi brzuchami

Jagna ze śmiesznym brzuchem

 

[mdziubek]

Witam! Potwierdzam dobrą opinię Jagi35 odnośnie diety Daymondów (sam nie pamiętam jak to się pisze:smile: Tu chodzi o samą zasadę, żeby przy posiłkach nie łączyć pewnych rzeczy ze sobą - obiadek: mięsko i surówka, lub ziemniaki i surówka, ale nie ziemniaki i mięso i takie tam. Człowiek się najada i smacznie zajada, a przy tym chudnie.

[EDZIA]

No i stało się z sympatycznej kawiareki zrobiliśmy jakiś fitnes gdzie ciągle o odchudzaniu i przytyciu.

No dobra będę złosliwa i zamówię sobie o tej wielce niestosownej porze duże ciacho - njlepiej sernik ale pycha

[Teska]

Własnie wypiłam kawcie z bita smietanką...a co...

 

MILUSIEGO DNIA...u mnie piekne słoneczko za okienkiem:smile:

 

[Ciechanka]

Teska myślałam że tylko ja pracuję o tak nieludzkiej porze. A tu niespodzianka. Ja już też po kawce i również życzę miłego dnia.