Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 67,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • jamles

    4953

  • tola

    4546

  • tomek1950

    3920

  • Aga J.G

    3894

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Miłego Święta Niepodległości!!!

pozdrowienia z pracującego (niestety) kraju...

 

Ze względu na piękną pogodę i spiętrzenie prac na budowie dzisiejsze święto też uczczę pracą.

Czy już Ci Sławku raźniej, że nie sam dzisiaj pracujesz. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A niech to taka pogoda a je jeszcze czekam na męża który też dziś w pracy i jak na złość trochę jeszcze to potrwa. A pogoda taka ładna i ciągnie na budowę. :cry:

A to może jakaś świąteczna kawka przed obiadem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Sławciu, już wypiłam, ale nadal znajduję się w stanie przedzawałowym :x

 

Otóż nie mamy jeszcze podłączenia z energetyki, prąd ciągniemy od sąsiada. Cała instalacja w domu juz gotowa, elektryk wyprowadził też potężny kabel przyłączeniowy, kończący się w miejscu w ogrodzeniu, gdzie będzie stała szafka. Wystawał on sobie pięknie z murka, ale oczywiście jakiemuś ch... :evil: przeszkadzał, i urąbał nam kabel tuż przy murku.

Najgorsze jest to, że ten (...) zarobił na tym na skupie może 1 zł, a nas teraz prawdopodobnie czeka zakup nowego kabla (kilkaset zł), prucie betonowego murka, rycie podjazdu, kucie w domu. Czy trzeba czegos więcej :(

I nie wiem na kogo jestem bardziej zła, na tego (ech, brak słów), czy na moją ekipę, która tak niefrasobliwie pozostawiła kabel na wierzchu, zamiast go zakopać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może nie będzie tak źle :wink:

Podejrzewam, że takich kabli nie można łączyć, ale może da się na tyle blisko przesunąć szafkę (wkomponować w ogrodzenie, czy cóś), że starczy i to co jest...

Głowa do góry :lol:

 

A z tymi złodziejami to ręce opadają. Ostatnio goniłem takiego gnojka, który z naszych pomieszczeń biurowych skubnął koledze portfel. Słaby był w nogach, to go po jakimś kilometrze prawie doszedłem i w tym momencie wyrzucił portfel, tak abym musiał się poń wrócić. Ponieważ w portfelu wszystko było odpuściłem dalszy pościg, choć dorwałbym drania. Jakoś po odzyskaniu łupu opadła adrenalina, mimo że po licznych włamaniach do samochodu przysięgałem sobie solennie złodziejowi którego złapię tak połamać ręce, żeby do końca życia nie mógł kraść. Obiecanki, cacanki - a ja chyba za miękki jestem :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jolana

 

 

...brak słów.....moj elektryk od razu jak robił zakopał 25 m kabla 2 m pod ziemia...ten kabel pozniej wyprowadził do domku....

 

rece opadają....ale złodziej złodziejem...ale ekipa tez widac nie pomyslła...trudno...ja juz tak sobie mowie i staram sie nie myslec bo inaczej mozna popasc w alkoholizm....

 

Trzymaj sie...i rzeczywiscie moze te skrzynke wysuniecie ciut przed ogrodzenie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...