Kawiarnia klubowa

[Ivonesca]

witam na popołudniowej kawce

Majka - co do spotkania w zeszłą sobotę grupy wrocławskiej - to podaj jakis numer zdjecia ze strony Sroki to postaram się wyjasnić kto jest kto

[Gajka]

Ooooooooo jakas zmowa hakerów ?

Całe szczęście, że moje hasła są na więcej liter

[EDZIA]

Witam

Takie miłe rozmówki toczyły się dziś w kawiarence aż człowiekowi żal serce ściska, że nie mógł uczestniczyć a teraz to pewnie wszyscy budują i nikt tu nie zajrzy

[Majka]

Edzia, przecież wiesz, że ja zawsze o tej porze jeszcze na stanowisku pracy

Brakowało nam Ciebie.

[EDZIA]

Miło mi to usłyszeć. Mam świadomość, że siedzisz dłużej ale w końcu jesteś w pracy i możesz mieć nawał klientów

[Frankai]

A ja zajrzę do kawiarenki na lunch

[Agacka1719499039]

podwieczorek i kolację pewnie też nie odpuścisz

[Jaga35]

I ja sobie siedę na koniec pracy.

Faktycznie Edzia, straciłyśmy dzisiaj dużo

 

[EDZIA]

Dobrze, że dziś mój Marek imprezuje, przynajmniej nie muszę jechać na budowę i mogę sobie spokojnie to wszystko poczytać. W przeciwnym razie urlop na nadrabianie powstałych zaległości. Na Forum Oczywiście

[EDZIA]

A tak w ogóle Jago jakoś mi tak raźniej ze świadomością, że ktoś też tak w ciągu dnia zapieprza jak ja

[Agacka1719499039]

Edzia myślę że takich jak Ty jest więcej! Ale mimo wszystko trzeba sobie radzić i na forum zagladać!Miłego popołudnia - do jutra Aga!

[EDZIA]

Wiem, ja też miewałam dni kiedy mogłam sobie pozwolic na czynne uczestnictwo na forum ale jakoś tak ostanio gorzej z tym czasem. Nic nie jest wieczne, ten nawał pracy też

[Jaga35]

Oj, zapieprzałam ciężko, ale w nagrodę czwartek i piątek mam wolne

[Jaga35]

i już Cię Edzia pocieszam ponownie - sobotę i niedzielę spędzę na uczelni

[EDZIA]

Legalnie powinnam od poniedziałku iść na zaległy urlop. Jak znam życie to oddam tylko kartę urlopową i będę przychodzić do pracy.

[EDZIA]

Jaga nie zazdroszczę Ci, czy w każdą sobotę i niedzielę jesteś na uczelni czy tylko w wybrane w miesiącu

[Jaga35]

Oj, nie masz czego zazdrościć

Sobotę i niedzielę spędzam na uczelni, a następną sobotę mam pracującą i tak na przemian, ale tylko do maja

[Frankai]

Edzia - ja też urlop często spędzałem w pracy Poczytałem Forum, porobiłem plany budowlane, porządkowałem budżet, itp.

 

Trochę Wam zazdroszczę, bo jz tu mam wyrzuty sumienia, że nic nie robię, a kasa leci. Dla mnie największą przyjemnością jest pozapierprzać na "field-zie" (obiekcie) i zobaczyć tego efekt. A tu nic - nuda

[EDZIA]

No to już masz bliziutko do końca a potem pewnie jakaś praca do obrony ?

[Jaga35]

W maju koniec roku, a obrona w maju następnego roku, ale to już z górki

A Ty Edzia, to jesteś strasznie "zarobiona" dziewczyna. Czy chociaż latem będziesz miała prawdziwy urlop?