Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 67,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • jamles

    4953

  • tola

    4546

  • tomek1950

    3920

  • Aga J.G

    3894

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Mordowanie karpi miernikiem męskości na forum... :roll: :-? :o ???

Mnie do tego celu służy tłuczek i nóż, a potem patelnia, bo moje wszystkie domowe kobiety zagłosowały, że ja je najlepiej piekę... :-?

 

Maluszek - dzięki, nawet kiedyś zbajerowałem na potrójne święto ,,Pana Władzę" i nie wlepił mi mandatu ,,za przekroczenie prędkości..."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiele lat temu, w czasach gdy zaopatrzenie było, delikatnie mówiąc, niewystarczające, moi sąsiedzi jechali na wieś i zaproponowali, że przywiozą dla moich dzieci kurczaka. Takiego wiejskiego, hodowanego w naturalny sposób. Takiego co chodzi sobie po podwórku i zje to co znajdzie.

Wieczorem sąsiedzi wrócili i przynieśli kurczaka. Żywego! Tłumaczyli, że dojechał swieższy!

Nie miałem odwagi bawić się w kata.

Wziąłem kurczaka pod pachę i pobiegłem na drugi koniec osiedla do znajomych. Znajomy wychowywał się na wsi, więc sądziłem, że sposób pozbawienia ptaka głowy ma opanowany.

Nie dość, że odmówił, to jeszcze obudził dziecko by pobawiło się moim kurczaczkiem.

Zabrałem zwierzę na ręce i zmarnowany wracałem do domu intensywnie myśląc co dalej robić.

Jedna z sąsiadek mieszkała z matką. Gospodyni pełną gębą. Zapukałem z prośbą. Nie, ona ma wstręt do zabijania. Pochwaliła mnie za kurczaka: "bo te ze sklepu to nic nie warte". Niewiele mnie to pocieszyło. Rozmyślałem z czego zbić klatkę dla gada i czym go karmić. Może jajka zacznie znosić?

Wtem olśnienie! W sąsiedniej klatce mieszka lekarz. Chirurg. Że też wcześniej nie pomyślałem! Dzwonię do drzwi. Otwiera starsza pani zupełnie mi nieznana. Pytam o sąsiada. "Dziś ma dyżur w szpitalu, będzie jutro. Czy coś się stało? Może dziecko chore?" Nie. Tylko ten kurczak...

"Och, nie ma sprawy" odpowiada starsza pani - jak się okazało ciocia doktora i za chwilę tryumfalnie niosę zwłoki do domu.

 

Z tym octem to interesujące. Szkoda, że tego nie znałem. Tylko kurczaki to chyba skrzeli nie mają?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O rany, toż to dziś Barbórka. Krystianie wszystkiego najlepszego na Twoje ręce dla górniczej braci. Niech się Wam dobrze fedruje.

Zdaje się, że i Kgadzina to też górnik?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z taką baryłką to mamy prawdziwą karczmę piwną!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprobuj zmienić swój post ze zdjęciem kasując je. Może sie uda, ale nie musisz, nie przeszkadza trochę większy rozmiar.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...