Kawiarnia klubowa

[ziaba]

Takie proste rymowanie

jest jak cegieł układanie

po malutku..do połowy

i wnet werset jest gotowy

 

potem lekko się dociśnie

aby wyszło co za dużo

i już rym tu siedzi ślicznie

i już słowa za wiersz służą...

[ziaba]

Jak by mało było słowa

dolejemy trochę kawy

same przyjdą ..nie bój głowa..

służyć będą do zabawy..

[Iwona G]

witam klub poezji budowlanej

 

 

łoj takie talenty

 

może by tak ktoś muzyczkę

 

i będzie piosenka

[mbz]

Hej, Emems-ik, chetnie usiade

tu w kacie gdzies i kawe

tez chetnie wypije i pojade

z wami wirtualnie na ... np. Jawe

[tdxls]

http://www.gify.3d.pl/images/zywnosc/napoje/java_steaming_md_wht.gifhttp://www.gify.3d.pl/images/zywnosc/napoje/java_steaming_md_wht.gifhttp://www.gify.3d.pl/images/zywnosc/napoje/java_steaming_md_wht.gifhttp://www.gify.3d.pl/images/zywnosc/napoje/java_steaming_md_wht.gif

Ktoś wspominał coś o Javie,

teraz pewno będzie już ciekawie,

gdy siedzimy tak przy kawie.

I nie straszna mroźna zima,

gdy kubeczek w łapce trzymasz

uśmięchnięta wtedy mina.

[Noel]

Moi drodzy ja już płonę

takie wiersze wypasione

to jak balsam na mą duszę

wybawienie na mą tuszę

tak się śmieję, boki zrywam

w tył i przód na krześle kiwam

przez to sadło mi się trzęsie

no i pewnie się wytrzęsie...

a więc piszce i rymujcie

wierszy składnych nie żałujcie

[tdxls]

Coś ta kawa jest magiczna,

wierszy już gromada liczna.

A może ta zima miła

poetów z nas uczyniła?

Słowem dziwy nad dziwami,

bo zostaliśmy budowlano-poetami.

[emems]

I Noelek sie rozbawił

gimnastykę sobie sprawił

bo słoninka lubi czasem

gdy się śmieje pięknym basem

 

gdy trzęsionko dobre sprawisz

gdy po uszy się ubawisz

wtedy ona rozruszana

nieodkłada sie do rana

 

I sadełko się niewiąże

gdy odżywiać będziesz mądrze

Ale gdy poczujesz nosem

goloneczkę z wdzięcznym sosem

 

Ślinka już na język spływa

kapie na stół - tak to bywa!

Nie ma rady na układy

tak się robią nam ODKŁADY

 

I Słoninka sobie rośnie

pomrukuje już radośnie

Większa jestem od przedwczoraj

dla mnie to jest istny raj.

[Noel]

Emems-ka Niesłychana

Rozbudzona dzisiaj z rana

Na zielono wiersze tworzy....

Noel przed Nią się ukorzy...

Bo to talent samorodny...

w sferze wierszy bardzo płodny..

Czyby kawcia Ją wspomogła ???

Albo Ziaba dopomogła ???

Ja się zwijam w twórczym bólu

Może Ona na red-bulu ??

na sterydach, coca-coli ???

że tak wiersze nam swawoli......

[tdxls]

Madzia pisze wiersze cudnie

i choć zbliża się południe

a z wysiłku całym blady

jednak nie dam już tu rady.

 

Kornie więc chylę czoło,

chociaż stare nogi bolą

i wyznaję tutaj prędko:

Madzia wielką jest poetką.

[Noel]

c.d.

Droga ku tem wiedzie jedna

i odkrycie prawdy sedna

Sądząc rzecz po Jej sukcesach

Madzia jest na Emenemsach !!!

[ponury63]

ja nie mogę... rany Julek

tu się robi strasznie czule

poetycko i radośnie...

 

zima wnet ustąpi wiośnie

a na razie, chociaż zima

plucha... śnieg się nie utrzyma

 

resztę kawy dopijamy

i do boju: odśnieżamy !!

bo gdy lekko zmarznie toto

łatwo wyrżnąć kuprem w błoto

 

:D :D

[mbz]

Ach, no wlasnie, wracac z pracy

ciezka sprawa,

slisko,bloto - nie bardzo cacy,

odsniezanie nie zabawa.

[emems]

Niewiem, niewiem co się dzieje

czy to świta? czy to dnieje?

Rymem już od rana gadam

Wiersze śmieszne se układam

 

Lesiu, Lesiu, Lesiu drogi

gdzie te Twoje stare nogi?

i wyznania o wielkości

niechcę robić ci przykrości.

 

By mą skromną tu osóbkę

nazwać wielką poetką pokrótce

Tak niegodzi się uczynić

mnie daleko by tak czynić.

 

Mocium Panie, Mocium Panie

Twe wezwanie wierszowane

Rozbudziło rymowanie

samo z siebie, Mocium Panie

[tdxls]

Taka to już kolej rzeczy,

najpierw zima, wiosna potem,

 

która z rymów nas wyleczy,

Ale teraz tak z polotem

 

porymujmy do wieczora

niech najdłużej trwa ta pora,

 

która minie, bo wszystko mija

wszak mówiono: carpe diem.

[emems]

Już południe, już dwunasta

Dość gadania, dosć i basta

Czas do garów, napiec ciasta

już mi rozczyn się rozrasta

 

Rośnie, puchnie się nadyma

co też tutaj mi wyczynia.

Już ucieka mi z naczynia

coraz więcej niczym dynia.

 

Farsz przyrządzam twarogowy

trochę cukru, jajek, masła

Wnet zakrecam, już gotowy

czasz nadziwać farszem ciasta.

 

Teraz piecyk się nagrzewa

jeszcze wrzucę trochę drzewa

no i ciasta blachy wstawiam

i czasomierz już nastawiam

 

Żeby nie przegapić kiedy

będzie dobre, bez potrzeby

zaglądania do piecyka

prędko, prędko czas umyka.

 

Piękne ciacho upieczone

będzie zaraz wnet zjedzone

Bierzcie, jedzcie się częstujcie

Com napiekła, już testujcie.

 

 

 

http://www.countryhomebakers.com/cakes.gif

[Noel]

Toć nie tylko rymem zdobisz

także niezłe ciasta robisz

takie duże, ułożone

pysznym kremem przełożone....

[tola]

kurcze blade,okna wstawiam,

do Ememsa z rana gadam.

Pomóż, błagam, okna które?!

Może białe, może bure?

Odpowiedzi ciągle nie ma,

bo dziś wiersze pisać trzeba!

Ememensie kończ tę kawę,

prosze Ciebie o poradę!

Okna wybrać trudna sprawa,

Smakowała z mleczkiem kawa ???????

[ponury63]

ot, i tak z poezji chmurek

ściągnął nas poważny temat

żeby wybrać - okna bure ?

białe ? - odpowiedzi nie ma...

 

Emsik, poradź szybko Toli

jakie okna wstawić ma

niech Ją głowa już nie boli

potem... znów kawa... do dna

 

[tdxls]

Muszę zdradzić się z pewnego niuansu,

śladem ludzi z minionych już wieków,

Madzia jest przykładem człowieka renesansu.

Wiersze pisze, ciasta piecze i poszukuje leku

 

na kłopoty budowlane. Ech już sam nie wiem

co robi między jednym wierszem a drugim.

Nalepiej kawałek pysznego ciasta zjem

i spróbuję się lepiej pyszną kawą pobudzić.