Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Na jakie odstępstwa od projektu zdecydowaliscie sie


Recommended Posts

Pierwszym (i jak dotąd jedynym poważnym) odstępstwem od wstępnie wybranego projektu była całkowita zmiana wygladu zewnętrznego. A to z powodu obwarowań narzucanych przez Park Krajobrazowy. Z tego też powodu ostatecznie robiłem projekt indywidualny.

I wcale się nie burzyłem, tylko przejechałem się z aparatem po wszystkich w miarę stylowych obiektach w okolicy, by przetrawić wymagania Parków i dostosować je do własnego gustu i możliwości.

Rozumiem takie narzucanie wyglądu budynków - powinno stosować się coś takiego wszędzie, nie tylko w specjalnych strefach. Wtedy nasze otoczenie wyglądałoby przyzwoicie. Nawet możliwość wyobru kolorów elewacji i dachu powinna być moim zdaniem ograniczona...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na jakie odstępstwa od projektu zdecydowaliscie sie w trakcie budowy? :lol:

W trakcie budowy, rozumiem zmiany nie uwzględnione w adaptacji projektu, czyli w trakcie jak mury już rosły do góry. Otóż, zmieniliśmy rozmiar okien, kształy bram garażowych z łukowatych na prostokąt, to samo z oknami zrezygnowaliśmy z łuków, lekkie przesunięcia ścianek działowych, zmiana jednego stropu z monolitycznego na TeriwaBis, rezygnacja z jednej ze ścianek, zmiana kształtu tarasu i sposobu zejścia z tarasu, wzmocnienie konstrukcji dachu, zmiana konstrukcji lukarn z murowanych na drewniane, zmiana konstrukcji wykuszu (słupki między oknami zmienilismy z drewnianych na murowane), zmiana zabudowy balkonu z pełnej na ażurową, zmiana sposobu wejścia do piwnicy - w oryginale było wejście z domu poprzez garaż i dopiero do piwnicy, zmieniliśmy na wejście bezpośrednio z domu do piwnicy, kształt schodów wejściowych do domu i jeszcze jakieś drobnostki, które wychodziły w trakcie budowy. Uff, nawt nie myślałem, że tego tak dużo :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem takie narzucanie wyglądu budynków - powinno stosować się coś takiego wszędzie, nie tylko w specjalnych strefach. Wtedy nasze otoczenie wyglądałoby przyzwoicie. Nawet możliwość wyobru kolorów elewacji i dachu powinna być moim zdaniem ograniczona...

nie zgadzam się, a nawet protestuje, strasznie brzydko wyglądają domki takie same jeden przy drugim, to koszmar nawet chcesz kolory ograniczać :o :o, co to jest ? . W USA jest coś takiego, domek, przy domku i każdy podobny do siebie, ale tylko w dzielnicach robotniczych (nie zamożnych). W dzielnicach bogatych jest już spora dowolność, słowem masz kasiore buduj co chcesz, nie masz kasiory to podporządkuj się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie jak najmniej zmian w trakcie budowy swiadczy dobrze o inwestorze,o jego dojrzałości i dokładnym przemyśleniu całego przedsięwzięcia.Kłania się też przy okazji wyobraźnia,także ta przestrzenna.Patrząc na projekt oczyma wyobraźni powinniśmy widzieć go w realu.Być może łatwo mnie tak mówić bo jestem na etapie wykonywania projektu indywidualnego(mam go mieć do końca miesiąca).Za swój sukces uważam to,że przez ostatni rok moja koncepcja przedstawiona na rysunkach praktycznie nie uległa zmianom.Na pewno jest to również zasługą czterech lat myślenia nad tym,ponieważ wcześniej nie mogłem się budować na kupionej działce(nie mogłem uzyskać WZ).Tego czasu na chłodne myślenie na pewno zabrakło Mdzalewskiemu.To wszystkie zmiany chłopie,o których piszesz są według mnie na plus,ale prawda jest taka,że należało to zrobić na etapie projektowania.Wręcz z ukrywanym wstydem wspominam okres,kiedy kupiłem działkę i rzuciłem się na katalogi z projektami szukając tego swego jedynego.Podstawowym kryterium,którym się kierowałem to była wizualizacja projektu.Ale ładny!Takie stwierdzenia wystarczyło za wszystko.Dopiero później zacząłem zwracać uwagę na rozmieszczenie pomieszczeń,ich funkcjonalność,a potem jeszcze na łatwość wykonania i oszczędność w budowie.To była długa,żmudna i stopniowa zmiana priorytetów.Mam nadzieję,że w tej chwili jestem już okrzepłym i stałym w swych poglądach inwestorem i zdobyta wiedza pozwoli mnie zaoszczędzić takiej rewolucji w realizacji,jaka była udziałem Mdzalewskiego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niektórzy kochają ograniczenia i lubią być tłamszeni.

Brrr, aż mnie trzęsie.

Niektórzy w tych ograniczeniach całkiem nieźle sobie radzą - te o których rozmawiamy nie są aż tak duże. I co najważniejsze prowadzą do porządku w wyglądzie naszych osiedli i miejscowości.

Inni muszą być na siłę oryginalni, bo tego im potrzeba do szczęścia.

Tylko że na tę oryginalność muszą patrzeć też inni... a jak jest z gustami naszych rodaków, to widać na każdym kroku (to uwaga ogólna).

O gustach się nie dyskutuje, wiadomo, ale bezpieczniej realizować się w wystroju wnętrz, lub ubiorze, a nie wystawiać na widok publiczny swych ukochanych i ewidentnie oryginalnych wizji architektonicznych. W ten sposób mamy satysfakcję z tego, że nikogo wrażliwego nie skrzywdzimy, szczególnie sąsiada :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobrze. Dlaczego uważasz, że jak inaczej to zaraz musi być brzydziej?

Dlaczego uważasz, że jak tak samo to ładniej? To nie bloki.

Dlaczego uważasz że twój gust może być lepszy od gustu innych?

Dlaczego uważasz że to jest spowodowane pędem do oryginalności? Może to po prostu inne spojrzenie.

Wszyscy wydajemy masę pieniędzy. Dom to inwestycja życia. I chcę zbudować taki jaki mnie się podoba a nie taki jaki nakaże mi urzędnik.

Tak na marginesie ja buduję w stylu dworkowym. Żadna oryginalność. Ale taki mi się podoba. I taki chcę mieć. I nie będę się burzył jak sąsiad wybuduje coś co mi się nie podoba. Jego prawo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem projekt indywidualny. Zmieniłem:

-zrezygnowałem z okna połaciowego w sypialni

-przesunąłem okno połaciowe w innym pokoju

-obniżyłem o 15 cm okno w kuchni

 

Niestety, cieśle przesuneli murłatę i zamiast na środku muru jest od wewnątrz - efekt niższe niż zakładane ścianki kolankowe.

Innych rzeczy nie zmieniałem, co świadczy że chyba dobrze przemyśleliśmy temat w trakcie robienia projektu :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jak chcecie coś zmienić to zmieniajcie, bo potem całe życie będziecie żałować, a budowa to dziesiątki tysięcy złotych, a w moim przypadku projekt zamienny za dodatkowe 1500zł jest sumą śmieszną

 

Wyjatkowo sie zgadzam. Budujemy, jest stan surowy, poruszamy sie po 'pokojach' i .. cos nie pasuje. Wtedy lepiej zmienic niz wprowadzic sie do domu i ciagle narzekac.

 

Ad meritum: zamiast malutkiego pokoju chcielismy druga lazienke - 8 m2. Zmiana jedyna i niewielka na parterze, ale...

 

potrzebowalismy miejsca na warsztat i zdecydowalismy sie podpiwniczyc calkiem dom i i tak mamy caly czerwony projekt - a ja myslalam, ze jak tylko pokoj na lazienke zamienilam to jak bym nic nie zmienila

:roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie. Mój projekt (niestety gotowiec, bo na indywidualny najnormalniej w swiecie nas nie stać) jest właśnie w urzędzie i w ciągu tygodnia - dwóch mamy miec pozwolenie na budowę. Problem polega na tym, że w projekcie jest napisane, że budować sie mamy z YTONGU. A my właśnie po wielu dyskussjach uznaliśmy, że jednak zdecydujemy się na Porotherm. I co teraz? Czy musimy wycofywać projekt, dawac go jeszcze raz do adaptacji i ponownie składać papiery i czekać kolejny miesiąc na decyzję, czy może jest jakaś inna droga na rozwiązanie tego problemu? Pomóżcie proszę
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nasza pani architekt twierdzi, że takie rzeczy to załatwia sie poprzez wpis do dziennika budowy przez kierownika budowy, a ja nie bardzo w to wierzę. Myślę, że nie chce jej się już robić przy tym projekcie, choć prawde mówiąc jedyną zmianą jaką wprowadziliśmy w projekcie to było przerobienie garażu na dwustanowiskowy. Boję się, że na razie nikt w niczym nie widzi problemu, a później będzie się wszystko komplikować.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobrze. Dlaczego uważasz, że jak inaczej to zaraz musi być brzydziej?
Wcale nie musi. Ale jeśli na zwartej zabudowie każdy będzie budował zupełnie inaczej, to będzie ogólny bałagan.

 

Dlaczego uważasz, że jak tak samo to ładniej? To nie bloki.
Nie pisałem nigdzie, że tak samo, chodzi o ogólne kryteria, typu rodzaj dachu, ilość kondygnacji, ogólnie mówiąc: styl

 

Dlaczego uważasz że twój gust może być lepszy od gustu innych?
Mój gust jest lepszy od innych i twój też jest lepszy od innych. Każdy gust jest dla każdego najlepszy. A w architekturze ogólne kryteria powinni ustalać fachowcy. Mowa oczywiście o prawdziwych architektach, a nie urzędnikach, którzy rzucają kłody pod nogi tylko po to, by potem to jakoś "załatwiać".

 

Dlaczego uważasz że to jest spowodowane pędem do oryginalności? Może to po prostu inne spojrzenie.
Jeśli w danym terenie ładu przestrzennego pilnuje architekt, to inne spojrzenie można sobie mieć, ale nie powinno się łamać ustalonych reguł.

 

Wszyscy wydajemy masę pieniędzy. Dom to inwestycja życia. I chcę zbudować taki jaki mnie się podoba a nie taki jaki nakaże mi urzędnik.
Jak widać wokoło jest wiele terenów, gdzie można stawiać co się komu podoba. Na szczęście coraz częściej ktoś z głową pilnuje założeń architektonicznych i powstają całkiem ładne osiedla.

To, że ktoś wydaje masę pieniędzy, nie znaczy, że może łamać prawo (jeśli akurat narzuca ono jakieś kryteria).

 

Tak na marginesie ja buduję w stylu dworkowym. Żadna oryginalność. Ale taki mi się podoba. I taki chcę mieć. I nie będę się burzył jak sąsiad wybuduje coś co mi się nie podoba. Jego prawo.
To zależy od planu przestrzennego. Jeśli nie ma reguł, to nie ma się powodu burzyć.

Ja buduje się na wsi, więc styl będzie wiejski, prosty. Na początku chciałem mieć dach czterospadowy, ale musiałem mieć dwuspadowy. I nawet nie mrugnąłem przy zmianie decyzji, bo dwuspadowe też są ładne. Wszyscy w okolicy mają dwuspadowe. I to jest OK. Gdyby w tej okolicy ktoś postawił dworek, to byłoby to straszne przegięcie.

 

(coś mi się wydaje, że zboczyliśmy z tematu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...