DACHÓWKA - wątek zbiorczy: jaką dachówkę wybrać? Która dachówka lepsza? Zdjęcia

[Jasny3_5]

a dlaczego az tak zalezy Ci na polskiej? ja osobiscie jak patrzylem na same wzroy poslkich producentow to wszyscy klepia na jedno kopyto, nic orginalnego nie ma z polskich producentow.

 

Po prostu zależało mi na dachówce produkowanej w Polsce - lubię wspierać polski przemysł

[Andrzej Wilhelmi]

To się chwali! Pozdrawiam.

[ramsky2000]

Po prostu zależało mi na dachówce produkowanej w Polsce - lubię wspierać polski przemysł

 

Z tym polskim przemysłem to niestety nie tak do końca, ponieważ wszystkie te fabryki i tak należą do koncernów zachodnich, u nas mają produkcję ale i tak zyski są transferowane na zachód . Jedynie w pełni polski kapitał ma firma PRO DACH producent dachówek betonowych - z tego co mi wiadomo na tę chwilę.

[paroofka]

Po prostu zależało mi na dachówce produkowanej w Polsce - lubię wspierać polski przemysł

 

Z tym akurat nie ma problemu. Nawet niemiecki Wienerbergerger ma u nas ciegielnie i wypala tu pustaki i dachówki. Polacy mają robotę, biznes się kręci... A to, do kogo realnie należy firma i gdzie jest centrala to sorry, ale chyba żadnego znaczenia nie ma.

[_olo_]

Z tym akurat nie ma problemu. Nawet niemiecki Wienerbergerger ma u nas ciegielnie i wypala tu pustaki i dachówki. Polacy mają robotę, biznes się kręci... A to, do kogo realnie należy firma i gdzie jest centrala to sorry, ale chyba żadnego znaczenia nie ma.

 

Może nie ma, może ma - zależy czy ludzie tam zarabiają jak należy czy może jednak zap...alają za garść ryżu na "centralę".

[ramsky2000]

Dokładnie! co z tego że jesteśmy robolami w zachodnim koncernie. Jak i tak cały zysk jest z tej pracy lokowany jest poza granicami Polski. Ktoś powie że miejsca pracy czy podatki zostają w kraju. Ale to co najważniejsze czyli dochody wydawane są poza nią. Wiec nie do końca jest to takie beznaczenia. Chcesz wspierać polski przemysł - kupuj tam gdzie właścicielem jest Polak - czyli okna Fakro, rynny Galeco, akcesoria dachowe Reelcon, mdm, wabis. Z dachówką ceramiczną jest już gorzej bo nie ma tutaj polskiego kapitału. Tutaj ciężko jest wspierać polski przemysł.

[piotrek0m]

Koncerny płacą podatki lokalne, składki ZUS oraz podatki za pracowników. Myślicie że polski właściciel będzie płacił podatek dochodowy? Nie,on też będzie kombinował i szukał kosztów... a często zachodni koncern ma dużo wyższe standardy pracy, warunki BHP, często świadczenia socjalne dla pracowników itp itd... Ja zresztą wybrałem dachówki meyer-holsen, produkowane w Niemczech, przez firmę produkującą tylko i wyłącznie dachówki. Jakoś nie miałem przekonania do firmy, która produkowała materiały budowlane, a rozpoczęła produkcję dachówek tylko dla tego, że był na nie popyt... Bardzo trudno było odszukać informację o reklamacjach na dachówki... a szczególnie na te które są produkowane od niedawna... bo firma kupiła linię produkcyjną i zaczęła się uczyć na wschodnim rynku...

[ErwinBoryna]

a myslicie ze Polskie sa gorsze od dachowek innych producentow?

[Oslo88]

Jeżeli tak patriotycznie podchodzisz do tematu - i dobrze, to zbadaj jopka. Kiedyś to był potentat, teraz do końca nie wiem, ale warto się przyjrzeć co mają w ofercie.

[jeltyn]

Czy Polskie gorsze, hmm. Należałoby porządnie zbadać czy czasem nie wychodzą z tej samej fabryki co firmy zagraniczne

[ramsky2000]

a myslicie ze Polskie sa gorsze od dachowek innych producentow?

 

Tak, wystarczy wziąć do ręki Robena made in Poland, a Robena made in Germany....

Lub porozmawiać z osobami które je układały.... diabeł tkwi w szczegółach ale te szczegóły są istotne.

[Andrzej Wilhelmi]

Nie można stosować odpowiedzialności zbiorowej. Jak znalazło się jakieś krzywe jednego producenta to nie znaczy, że wszyscy producenci mają krzywe dachówki. Jakoś wszyscy widzą krzywe dachówki Robena po kupieniu a przed kupieniem nie widzą. Jakoś rozmawiają z różnymi wykonawcami po kupieniu a nie przed kupieniem. Jakoś nie czytają uwag na Forum przed kupieniem. Dlaczego?

Nie można wymagać cudów od wypalonej gliny. Nie znam prostych dachówek a trochę ich już układałem. Pozdrawiam.

[_olo_]

Nie można stosować odpowiedzialności zbiorowej. Jak znalazło się jakieś krzywe jednego producenta to nie znaczy, że wszyscy producenci mają krzywe dachówki. Jakoś wszyscy widzą krzywe dachówki Robena po kupieniu a przed kupieniem nie widzą. Jakoś rozmawiają z różnymi wykonawcami po kupieniu a nie przed kupieniem. Jakoś nie czytają uwag na Forum przed kupieniem. Dlaczego?

Nie można wymagać cudów od wypalonej gliny. Nie znam prostych dachówek a trochę ich już układałem. Pozdrawiam.

 

Ano zapewne dla tego widzą po kupieniu, że roben jak na szkliwioną w popularnym kolorze czerni tani jak barszcz a do tego z daleka dość ładny więc lepiej kupić stawiając wykonawcę przed faktem dokonanym a jak coś będzie narzekał, że sie źle kładzie bo krzywy to zawsze można powiedzieć - panie dekarz, niech pan spojrzy, co drugi dach w robenie piemoncie lub monza i jakoś dali rade położyć to i pan da rade

 

A jak by sie najpierw zapytać dekarza i by powiedział - cokolwiek tylko nie krzywy roben to co wtedy ma inwestor począć ? Kaplica

[Andrzej Wilhelmi]

Idealnie ująłeś to sedno sprawy. Oczywiście przed zakupem doskonale o tym wiedzą a później wymagają cudów. Akurat mnie krzywa dachówka nie przeszkadza. Im bardziej krzywa tym lepiej! Lubię takie wyzwania. Tak jak wczśniej pisałem ja z Robenem nie miałem do tej pory żadnych problemów. Pozdrawiam.

[ramsky2000]

Cena dachówki ma odzwierciedlenie miedzy innymi w kosztach jej produkcji jak dachówka jest wypalana w pionie (więcej jej wejdzie do pieca -czyli jest tańsza) będzie bardziej podatna na zakrzywienia niż dachówka wypalana w poziomie w specjalnych H-kasetach przez co narażona jest w mniejszym stopniu na naturalne skrzywienie przy wypalani. I stąd w efekcie tani Roben wypalany w pionie jest krzywy a np. droższy ERLUS już nie... Ale oczywiście każdy ma prawo powiedzieć że g... go to obchodzi dachówka jest jedna i jaka jest tak musi ją dobrze ułożyć dekarz. Mam mnóstwo znajomych dekarzy dla których jest różnica jaką dachówkę układa ponieważ przy krzywych musi się po prostu więcej nagimnastykować aby efekt był zadowalający - przede wszystkim jego no i oczywiście klienta.

[few]

Witam,

stoję przed wyborem dachówki i kusi mnie wybór Braas bałtyckiej.Dach dwuspadowy jedna połać pd-zach.,druga pn-wsch.

Czy istnieje szansa na ograniczenie odkładania się mchu,nalotów(dom usytuowany wśród drzew) przy perfekcyjnym wykonaniu dachu-odpowiednia wentylacja,wszystko zgodnie ze sztuką.

Czy lepiej myśleć o dachówce angobowanej(glazurowana nie wchodzi w grę)?

[_olo_]

Im bardziej krzywa tym lepiej! Lubię takie wyzwania. Tak jak wczśniej pisałem ja z Robenem nie miałem do tej pory żadnych problemów. Pozdrawiam.

 

Ma to też inne zalety - oszczędność na dachówkach wentylacyjnych, u robena jak sie "udana" partia trafi to każda pełni funkcję wentylacyjnej w cenie zwykłej

[Andrzej Wilhelmi]

Czy istnieje szansa na ograniczenie odkładania się mchu,nalotów?

Nie ma takiej szansy chyba, że zastosujesz miedziane dodatki ( tasmy kalenicowe i obróbki). Pozdrawiam.

[few]

Dziękuję za odpowiedż,

przypuszczam,że miedziane elementy są na tyle drogie,że lepiej zainwestować w ceramiczne dachówki angobowane i np.obróbki aluminiowe lub tytan-cynk.

Panie Andrzeju,a jaka Pana zdaniem, dachówka wyglądała by najlepiej na dachu dwuspadowym(z zasady dość monotonnym)?Znajomi namawiają na karpiówkę,ale jak dla mnie zbyt gładka powierzchnia:confused:

[Andrzej Wilhelmi]

Ja z przyjemnością doradzę w sprawach technicznych natomiast sprawy koloru czy kształtu dachówki warto omówić z projektantem. Sprawy estetyki są bardzo indywidualne i to oczywiście rzecz gustu. W załączeniu zdjęcia z moich realizacji może pomogą podjąć decyzję.

Pierwsze to dachówka płaska łupek glazura długość dachu 12 m nie nawet komina.

Drugie to karpiówka glazura długość dachu 25 m na tej połaci tylko jeden komin.

Trzecie zdjęcie to dachówka zakładkowa angobowana długość dachu 16 m na tej połaci tylko jeden komin.

Pozdrawiam.