Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jaką dachówkę wybraliście?  

461 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jaką dachówkę wybraliście?

    • Roben
      76
    • Brass
      119
    • Rupp Ceramika
      8
    • Koramic
      50
    • Nelskamp
      25
    • Creaton
      78
    • Wiekor
      2
    • Tondach
      22
    • Euronit
      18
    • inną firmę
      65


Recommended Posts

Z katalogu jest tylko kilka początkowych. Nie ma jednego linku. Istnieją użytkownicy którzy szukają jakieś cegły, ciekawej elewacji z elementami z kamienia, inspiracji - jak ja. Na forum nie ma tego za wiele. Więcej nie wklejam skoro zainteresowania brak. Edytowane przez jendrulakowalski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

witam, wątek śledze od jakichś10 str - czyli te przepychanki też :/

moje pytanie brzmi- czy byłby ktoś tak miły i mógł podać wytyczne wg których mógłbym sam dachówkę położyć? Pytam ponieważ budowę domu do stanu zamieszkania zrobiliśmy z tatą (jestem mu wdzięczny) własnymi rękoma- oczywiście po lekturach forum i pism branżowych się to udało i jestem bardzo zadowolony. Piszę ten wpis ponieważ nigdzie jakoś nie mogę znaleźć jasno napisane krok po kroku jak to można zrobić. Nie mam na tyle pieniędzy aby pozwolić sobie na pokrycie dachu za więcej niż 20 tyśzł - a to eliminuje dachówkę z mojego dachu - gdyż dochodzi robocizna, a wycena materiału wyszła już 17tyś. Możliwości manualne posiadam, jak również sprzęt potrzebny do tego typu dekarskich prac. Przekalkulowałem, że blachodachówka z robocizną wyjdzie mi koszt materiału dachówki- którą mógłbym pokryć we własnym zakresie. Dach do pokrycia to ten z projektu dom w rododendronach 7 link: http://archon.pl/gotowe-projekty-domow/dom-w-rododendronach-7/m44c1e5880b7c7 . Obecny stan dachu to: pełne deskowanie przykryte od 2 lat papą, bez rynien. Wybaczcie że wprost pytam o sposób wykonania żeby nie narobić błędów, a nie jak powinno się to zrobić dać zarobić- a szczerze po całej budowie najchętniej bym to komuś zlecił, ale juz pisałem wcześniej... Z góry dziękuję za wyrozumiałość i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dach nie należy do bardzo skomplikowanych. Położenie samej dachówki to nie jest jakieś wielkie wyzwanie lecz:

1 W dwóch raczej nie widzę możliwości wykonania dachu z dachówki

2 Z dachem wiążą się bezpośrednio obróbki blacharskie których wykonywania nie nauczysz się z książki czy z forum

3. Jaki posiadasz sprzęt do prac dekarskich bo jakoś nie chce mi się w to wierzyć, gdyż wyposażenie ekipy dekarskiej to nie jest kwota 2000 czy 3000 tysiące złotych lecz 10 razy tyle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dach nie należy do bardzo skomplikowanych. Położenie samej dachówki to nie jest jakieś wielkie wyzwanie lecz:

1 W dwóch raczej nie widzę możliwości wykonania dachu z dachówki

......

 

To ile potrzeba amatorów do poprawnego pokrycia dachu 230m2 dachówką? Przychodzę z wątku blachowego i normalnie już mi ręce opadają na samego siebie, a dokładnie na niemożność podjęcia decyzji (na placu mam już gont bitumiczny, który kupiłem, a zrezygnowałem z krycia nim dachu i liczę, na cud, że go sprzedam w ojczyźnie blachy). Właściwie już się zdecydowałem na blachę panelową typu Finnery po 35zł/m2, ale faktycznie to straszna drożyzna. Chciałbym pokryć dach samemu, w sensie bez ekipy dekarskiej, tylko z pomocnikami budowlanymi. Nie mam wątpliwości, że dachówka to najlepsze pokrycie, a do tego bardzo rozsądne cenowo -myślę o romańskiej Braas (betonowa).

 

Dach był planowany pod blachę, dom stoi w górach, śniegu pada dużo, gdy na nizinach nie ma nic, wiatry też bywają ciekawe. Chciałbym, żeby śnieg zjeżdżał niezatrzymywany i chciałbym odzyskiwać rozgrzane powietrze spod połaci dachowej. Kąt 45stopni, rozstaw murłat 6m, układ dwuspadowy, krokwie 18x8 dł. 5,75m, w rozstawie w osi co 108cm, pełne deskowanie z calówki i papa. Kontrłaty 2x5cm, łaty 4x5 i patrząc na instrukcje krycia dachówką, to te łaty to najsłabszy punkt mojego dachu, a do tego są już przybite jak pod blachodachówkę z modułem 350, czyli pierwsza 28cm, a później co 35cm. W instrukcjach braas'a piszą o 34,5cm jeśli chodzi o rozstaw, odrywanie łat nie wchodzi w grę (bite gwoździami 120, spiralnymi).

 

Chciałbym TANIO, więc zrezygnowałbym z dachówek krawędziowych i chyba gąsiorów też, tylko zrobił je "tandetnie" z blachy w czarnym macie. Musiałbym klamrować wszystkie dachówki brzegowe no i co trzecią na połaci. Myślę, że byłaby szansa na 2 pomocników. Jak Wy widzicie te moje warunki początkowe? Brnąć w beton czy wracać na wątek blaszany?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.......... wyposażenie ekipy dekarskiej to nie jest kwota 2000 czy 3000 tysiące złotych lecz 10 razy tyle

proszę mi napisać co poza giętarką i maszyną do przycięcia dachówki czy łaty będzie potrzebne takiej ekipie- bo jakoś co widziałem ekipy dekarskie to nie dysponowali sprzętem za 20 czy 30 tysi- chyba, że się mylę to proszę o poprawie i wyprowadzenie z błędu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie brnąć dachówkę cementową. Braas to dobry wybór. Pozdrawiam.

Panie Andrzeju ja również proszę o radę czy mam się napalać na dachówkę i robić ją sam, czy jednak zostać przy blasze i zlecić fachowcom?

Jeśli dachówka to która lepsza Tondach czy Roben w obu przypadkach wycena mojego dachu wraz z obróbką tj ok 15 000zł, a może coś lepszego w niewiele większej cenie (kolor antracyt, bądź jakiś ciemny odcień brązu). A jeśli blacha to jaka? Z góry dziękuje za info.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Blachodachówka to mniej lub bardziej udana imitacja dachówki. Imitację montujemy tam gdzie nie można zamontować oryginału. Zdecydowanie optuje za dachówką obie firmy równie dobre jak każde inne. Broń Boże nie powierzaj dachu fachowcom zaufaj wyłącznie profesjonalistom. Na Forum pomagałem ludziom samodzielnie pokryć dach (oczywiście poradami). Dali radę. Poszperaj na Forum a z pewnością znajdziesz. Prześledź mój wątek "Dach w dobrych rękach" w ogłoszeniach drobnych. Znajdziesz tam wiele wskazówek i porad. Natomiast odnośnie wyposażenia dekarskiego dodam następujące: maszyna do cięcia bezpyłowego na mokro, bibermax, komplet nożyc i narzędzi do obróbki blach, lutownica, butla gazowa z palnikiem, gwoździarka, kompresor z wężami, wiertarki i wkrętarki, piły tarczowe, łańcuchowe, szablaste i ukośnice, wyrzynarka,szlifierki kątowe, heblarka, łaty aluminiowe, poziomice, drabiny, rusztowania, blaty i pomosty, szelki, liny oraz cała kupa drobnego sprzętu i apteczka. Być może czegoś zapomniałem. Pozdrawiam. Edytowane przez Andrzej Wilhelmi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra giętarka - 7000 zł, gilotyna - 5000 zł, elektronarzędzia - 2000 zł, drabiny, rusztowania - to może kosztować naprawdę różnie. Nie wyobrażam sobie prawdziwego dekarza, który posiada jedną wiertarkę i pożycza kantmaszyny.

Zestaw dla blacharza który zajmuje się tytan-cynkiem to kwota około 5000 zł. Takie są niestety realia. Nie wiem jakie ekipy spotykałeś ale chyba nie byli to profesjonaliści.

 

proszę mi napisać co poza giętarką i maszyną do przycięcia dachówki czy łaty będzie potrzebne takiej ekipie- bo jakoś co widziałem ekipy dekarskie to nie dysponowali sprzętem za 20 czy 30 tysi- chyba, że się mylę to proszę o poprawie i wyprowadzenie z błędu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powtórzę pytanie, bo niestety sprzedawca Braas z mojej okolicy milczy i nie chce pomóc. Mam łaty co 35cm, a pierwsza (od dolnej krawędzi do górnej krawędzi drugiej łaty 28cm - klasycznie jak dla blachy o module 350), łaty 4x5cm. Maksymalny rozstaw łat według instrukcji Monier Braas to 34,5 cm, moje pytanie, czy te 5mm różnicy sprawią, że na tak przybitych łatach jak u mnie, nie da się poprawnie i estetycznie ułożyć dachówki?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozstaw łat jest zależny od kąta nachylenia dachu a wiąże się to z tzw. kapilarnym podciąganiem wody i mechaniczną wytrzymałością dachówki. Nie powinno się przekraczać rozstawów maksymalnych. Skoro go przekraczasz to możesz stracić gwarancję i całą odpowiedzialność za skutki takiego montażu bierzesz na siebie. Reasumując nie będzie to poprawnie a sprawa estetyki to pojęcie względne. Z całą pewnością dachówki skrajne nie będą wyglądać estetycznie. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie Adnrzeju dziękuję za zabranie głosu i fachową opinię. Kąt dachu to 45 stopni, wiązar jętkowy, rozstaw murłat 6m. Krokwie 8x18 co 108cm, jętki 7x15, pełne deskowanie. Niby to tylko 5mm, a tyle dylematów. Skończy się na tym, że kupię jeden pakiet dachówek i przymierzę do dachu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się wszystko, łaty to zdecydowanie główny problem mojego dachu. Łaty były planowane pod blachę, są 40x50 , a pod dachówkę powinny być 40x60. Szczęście w nieszczęściu są bite porządnymi gwoździami (zgodnie z pana radami) 120 , skręcane, ocynk, z dużym łbem.

 

Wczoraj pół dnia na telefonie i internecie dało efekt w postaci: informacja od doradcy technicznego Braas: przy tym kącie dachu, przy pełnym deskowaniu i papie rozstaw łat do 350mm jest do zaakceptowania, ponadto dachówka IBF o identycznych wymiarach jak Braas jest dopuszczona do rozstawu łat 370mm (50mm zakładki). IBF ma fabryczne otwory więc zamiast niewygodnych spinek można ją przykręcić do łaty. Pobiegałem po dachu pomierzyłem rzeczywiste rozstawy łat i wyszło w około 8% miejsc 35,1cm, w 15% 34,5cm, a reszta to idealnie 35, tak więc ten problem mogę skreślić z listy zmartwień. Odetnę łby gwoździom mocującym pierwszą łatę (jest w rozstawie 28cm jak pod blachę) i przekręcę ją niżej o 40mm (jest miejsce) i będzie żądane przez Braasa 32cm. Na pierwszą łatę nabiję grzebień z kratką wentylacyjną 20mm i będzie idealnie.

 

Ponadto robiąc samemu dach zrobiłem minimalnie za małe kamy w krokwiach, mają głębokość 4cm przy wysokości krokwi 18cm, dodatkowo kilka krokwiaków skręciło w trakcie wbijania do osi domu i stały się widoczne od wewnętrznej strony połączenia, co je osłabia.

 

Murłata jest mocowana bardzo porządnie (dużą wagę do tego przywiązałem), ale szpilki fi 16 idą w osi murłaty, teraz wiem, że dałbym je bliżej do osi domu, żeby zapobiegać skręcaniu murłaty pod obciążeniem. Wieniec jest w poziomie, ale nie jest idealnie zatarty na równo, murłata w 2 miesjcach odstaje na 5mm od jego powierzchni. Nie uważam tego za duży problem, ale skoro oszczędzam 4000zł kupując dachówkę, to postanowiłem wzmocnić konstrukcję. Poczytałem na forum, ale wpadłem na lepszy (autorski pomysł). Zastosuję stalową taśmę perforowaną (ciesielską tm60 gr2mm 10mb), tuż nad murłatą przybijam 50cm odcinki w poziomie do każdej krokwi, ściągam dźwignią w dół i napiętą mocuję kołkami szybkiego montażu do wieńca, a dodatkowo dobijam kolejne gwoździe do murłaty. W "najgorszych" krokwiach daję po dwie taśmy po jednej na stronę. Sumaryczny efekt będzie super (jestem przekonany), zamieszczę zdjęcia.

 

"Zaoszczędziłem na krokwiach" celowo, ponieważ poddasze ocieplam styropianem, mam 1m odległości między krokwiami, idealnie na całą płytę styropianu.

Na starym domu stojącym w tym samym miejscu, dach był bardziej płaski, łaty były też 4x5, leżała na nich dachówka ceramiczna, krokwie okrąglaki, wszystko surowe drewno bez impregnatu z robakami, na dachu przez 50 lat leżało i po 2m śniegu i nic się nie stało, nie wierzę, żeby w domu ze stali i betonu, lepszym kącie coś się działo, wyścig zbrojeń co do przekrojów konstrukcyjnych trwa, słyszałem już o krokwiach 24cm wysokości, koniec dywagacji.

 

Kończąc przydługi wywód. Szukałem opinii o IBF, jest kilka wiarygodnych i negatywnych, ale ogólnie niewiele. Króluje Braas, ale wiadomo marketing, lider rynku itd. Czy macie aktualne i wiarygodne opinie o dużo niższej jakości IBF niż Braas (jakieś pękanie, porowatość, cykle zamarzania, słabe podejście do gwarancji)? Naturalnie jeśli różnica w cenie będzie do 500-1000zł to wezmę Braas Lumino Celtycka w promocji jeszcze chyba jeden dzień za 2,1 , od IBF jest darmowy transport i cena 1,8 za dachówkę.

Edytowane przez K160
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Jest 30 maja. Od ostatniego mojego postu minął miesiąc, a ja już mam dachówkę na części dachu (prace trwają ;)).

Jestem bardzo zadowolony z dokonanego wyboru, estetyki i jakości produktu. Zdecydowałem się na dachówkę IBF, chyba najtańsza dachówka betonowa na rynku.

Dziękuję forum, że nie kupiłem blachy, na którą byłem całkowicie nastawiony przez kilkanaście ostatnich miesięcy. W tej chwili i w przyszłości też nie będę miał już wątpliwości, że dachówka (nawet tania betonowa) to lepszy wybór niż blacha.

 

Zapowiadałem jakiś czas temu, że pokażę "autorską" metodę wzmacniania newralgicznego połączenia krokwi z murłatą. Jak wiadomo to ważne miejsce z punktu widzenia przenoszenia obciążeń. Postanowiłem, że skoro oszczędzam 3000zł kupując dachówkę zamiast blachy, to doinwestuję konstrukcyjnie mój dach (naturalnie budowany własnoręcznie). Pojawiały się na forum rady fachowców dotyczące stosowania kątowników ciesielskich, ale uważam, że z mechanicznego punktu widzenia to rozwiązanie jest mało skuteczne (zabezpiecza bardziej przed suwaniem się krokwi wzdłuż murłaty, a nie zsunięciu się krokwi z murłaty). Moja propozycja jest atrakcyjna cenowo (około 180zł z robocizną na cały, duży dach - 36 krokwi). Wygląda to tak:

http://i44.tinypic.com/5frtj4.jpg

http://i42.tinypic.com/qywg1j.jpg

Taśma ciesielska grubości 2mm, szerokości 20 lub 40, kosztuje 100zł za 20mb. Tę taśmę przybijam 4 gwoździami (pierścieniowymi, ocynkowanymi o długości 50mm są bardzo sztywne) do krokwi. Drugi koniec taśmy wyginam do wnętrza i pionowo w dół. Za pomocą stalowego haczyka zaczepiam za koniec taśmy pas lub łańcuch, linę, itp, na jego dolnym końcu wieszam betonową pokrywę o wadze 40kg oraz pracownika pomocnika o wadze 70kg. Tak naszpanowaną taśmę przybijam do murłaty kolejnymi 4 gwoździami i dopiero wtedy zdejmuję obciążenie. Można uciąć dłuższe kawałki taśmy (te krótsze ja ciąłem nożycami na 36cm) i równolegle przymocować taśmę do wieńca kołkami szybkiego montażu.

Taśma pracuje na rozciąganie, przeciwdziała siłom rozpierającym (w więźbie jętkowej) murłatę. Zapobiega przekrzywianiu murłaty do zewnątrz. Wspomaga szpilki mocujące murłatę do wieńca. Jest to połączenie bardzo mocne, bardzo skuteczne w poprawianiu fuszerek pseudo cieśli, których widać w sieci całkiem wiele.

 

Zaś co się tyczy samej dachówki, to na jej wytrzymałość, dokładność wymiarów, spasowanie, jakość powłoki i ogólne wrażenie estetyczne nie mogę złego słowa powiedzieć. Nie żałuję, że nie zdecydowałem się na trochę droższego Braas'a Lumino. Zainteresowanym chętnie odpowiem na pytania i wątpliwości. Początek prac:

http://i42.tinypic.com/4vk4md.jpg

 

Dziękuję G*anbu, który w kluczowym dla mnie momencie przechylił czarę zwycięstwa na rzecz dachówki.

Edytowane przez K160
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...