Alicjanka 17.09.2002 07:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2002 Czy ktoś zna konkretne przepisy dotyczące tego kto tak naprawdę odpowiada za dziennik budowy. Jest tu bowiem pewna niespójność, ponieważ od urzędu kupuje dziennik inwestor, jak również tylko inwestor może go do urzędu składać. Potem jednak odpowiada za dziennik kierownik budowy. Jeśli jednak inwestor zgubi dziennik budowy to kierownik budowy jest obciążany grzywną. Jak mają się w takich przypadkach do tego przepisy? Pozdrawiam,A. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marek13 17.09.2002 07:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2002 Kierownik budowy odpowiedzialny jest za prowadzenie dziennika i faktycznie odpowiada za jego zagubienie. Rozporządzenie ministra infrastruktury z dnia 19 listopada 2001 r. w sprawie dziennika budowy, montażu i rozbiórki oraz tablicy informacyjnej (Dz. U. Nr 138 z 4 grudnia 2001 r. , poz. 1555) § 11. 1. Dziennik budowy znajduje się na stałe na terenie budowy lub rozbiórki i jest dostępny dla osób upoważnionych, o których mowa w § 9. Dziennik budowy należy przechowywać w sposób zapobiegający uszkodzeniu, kradzieży lub zniszczeniu. 2. Za właściwe prowadzenie dziennika budowy, jego stan oraz właściwe przechowywanie na terenie budowy jest odpowiedzialny kierownik budowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 17.09.2002 08:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2002 dodam, że za brak tablicy budowy, apteczki, czy tablic ostrzegawczych na Twojej budowie - prawo budowlane też zna winowajcę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jola_ 17.09.2002 08:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2002 Przepisy i różnego rodzaju rozporządzenia są u nas oderwane od rzeczywistości. Temat dla mnie dość aktualny ponieważ włamali się na moją budowę. Pominę straty, ale wyobraźmy sobie, że dziennik budowy też tam się znajdował. Jestem pewna, że dopiero w tym momencie narobiło by mi się problemów. W świetle znanych mi faktów śmiem przypuszczać, że skorzystaliby z mojego dziennika w zastępstwie papieru toaletowego. I co wtedy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marek13 17.09.2002 08:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2002 To fakt, jak można trzymać dziennik budowy na terenie budowy domu jednorodzinnego np. zimą. Ja zawsze trzymałem go w domu, świadomie łamiąc przepisy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alanta 17.09.2002 10:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2002 Spójność jest: inwestor kupuje dziennik, przekazuje go kierownikowi, ten wpisem potwierdza przejęcie placu budowy i od tego momentu za dziennik odpowiada. Potem wpisuje zakończenie budowy i przekazuje dziennik inwestorowi i od tego momentu już nie odpowiada... Właściwie to powinno się kupić kasę pancerną i tam trzymać dziennik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anula 17.09.2002 10:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2002 Co mniej wiecej oznacza że poniewaz dziennik musi byc na budowie stale (wowczas gdy wykonywane sa roboty budowlane) to tamże powinien sie stale znajdowac kierownik coby tego dziennika przypilnować Wiem cos o tym bo placilam mandat za brak dziennika na budowie (kierownika tez nie bylo a to on powinien ten mandat zaplacic) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alicjanka 17.09.2002 12:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2002 Dzięki wielkie! Czyli od chwili przekazania dziennika kierownikowi, tenże odpowiada za niego aż do chwili zakończenia budowy, kiedy to ponownie zdaje dziennik inwestorowi a ten urzędom.Ciekawe jaki procent dzienników jest przechowywanych na budowie. Mój w każdym razie nie jest... Pozdrawiam,Alicja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 17.09.2002 13:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2002 Nasz dziennik też nie "przebywa" na budowie. Przez tyle lat pewnie szlag by go trafił. Nawet tablica informacyjna jest ostatnio za naszą szafą - odkąd wiatr ja zerwał. Jak mówi nasz znajomy - "przepisy są po to aby je łamać" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marek13 17.09.2002 14:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2002 Tak naprawdę to przepisy świadczą o jakości ustawodawcy i pośpiechu (tyle pracy, że nie ma kiedy taczek załadować). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.