Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wilgoć na szybach okiennych - skąd / dlaczego? Jak zaradzić?


Recommended Posts

Proszę pomóżcie, co ma robić!. Kupiłam duże mieszkanie w nowym budownictwie (blok ma 5 lat) i mam straszy problem z rosa a raczej kroplami wody na oknach. Bardzo często woda aż sie leje na parapety. Nie pomaga wietrzenie bo za jakiś czas znowu powtórka. Najbardziej dokuczliwe to jest w kuchi i połączonej z nia jadalnią. Co robić? :cry: :cry:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 61
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

oczywiscie ze wietrzenie nie pomaga

ja bym w ogole nie zalecal wietrzyc, gdyz w zimie powietrze na zewnatrz jest zbyt suche i zle si enim oddycha ( stad taka popularnosc wszelkiej masci nawilzaczy powietrza np. takie kamionkowe do wieszania na kaloryferze)

 

jesli okna sa plastikowe to nic sie nie stanie- po prostu szmata na parapet i co jakis czas wykrecic

 

jesli drewniane, to dobrze pokryc farba olejna i tez bedzie dobrze

 

jesli chcemy, aby rosa przestala sie pojawiac, to musimy niestety podniesc temperature w okolicy szyby, ale cos za cos - w ten sposob podnosimy koszty ogrzewania mieszkania)

 

jest jednaradykalna metoda, ktora prawie na pewno pomoze, jes to pokrycie okien folia( jakby zrobienie dodatkowej szyby)- brzydko moze wyjsc, ale na bank zlikwiduje rose na oknie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.....mam straszy problem z rosa a raczej kroplami wody na oknach. Bardzo często woda aż sie leje na parapety. Nie pomaga wietrzenie bo za jakiś czas znowu powtórka. Najbardziej dokuczliwe to jest w kuchi i połączonej z nia jadalnią.....

i jakby sam sobie odpowiedziales po czesci na zadane pytanie - zastanow sie dlaczego najbardziej w tych oknach. Chcesz to sluchaj innych podpowiedzi w stylu wiatraczek na szybe itp.... Realnie masz klopot z wilgocia a raczej jej nadmiarem i wyjasnie ci dlaczego

jak juz ktos pieknie opisal w tym watku para wodna wykrapla sie na przegrodach o nizszej temperaturze. Osiaganie punktu rosy zalezy od temperatury a intensywnosc lania sie wody od ilosci pary wodnej zawartej w powietrzu. OKna nowej generacji charakteryzuja sie te ze sa szczelne - to jedna z ich zalet ale i wad zarazem. Wentylacja grawitacyjna ba.... nawet wetylacja mechaniczna by dzialac musi miec zapewniony doplyw nowego powietrza w miejsce usunietego i tylko ta droga para wodna moze wydostac sie z pomieszczenia. Wiekszosc uzytkownikow nawet nie korzysta z funkcji rozszczelnienia w imie zle zrozumialych oszczednosci w wydatkach na ogrzewanie. Dlaczego zle zrozumialych? Gdyz nie sa to dodatkowe koszta warte zachodu, wrecz pomijalne w budzecie domowym. Proponuje niedowiarkom zrobic eksperyment - w podobnych warunkach porownac zuzycie gazu elektrycznosci czy tez ilosci wsypywanego wegla w ciagu dnia przy zamknietych i rozszczelnionych oknach. Ty masz trudniej to uczycnic gdyz sezon grzewczy nie jest porownywalny. Nawet nie zadjecie sobie sprawy ze wystarczy posiadanie w domu wiekszej ilosci kwiatow by zjawisko lania sie wody nastapilo.

Jak temu realnie zaradzic - mowie o tym po raz ostatni gdyz powtarzanie tego wkolko powoli traci sens

Wietrzyc - nie dopuszczac do sytuacji gdy zima okna sa szczelnie zamkniete calymi dniami. WIetrzenie 2 minuty na dobe nic nie da bo i jak? (tylko by nie ogrzewac swiata zamknij termostat w kaloryferze) Korzystac z funkcji rozszczelnienia. Korzystac z wyciagu w kuchni - ale uwaga - tez nie bedzie dzialal efektywnie jesli nei bedzie mmial skad zassac nowego powietrza. Jesli to malo - zamontowac nawietrzak w oknie najblizszym palenisku ;)

Co do twoich okien - moze byc tez przyczyna to iz 5 lat temu szyby o wspolczynniku k=11 byly rzadkoscia (najprawdopodobniej masz k=2,8 ) - byly dosc drogie a tym samym na inwestycje gdzie wygrywaly najtansze oferty nie byly zamawiane - nei to co dzisiaj - gdzie staly sie niejako standardem.

Jakie masz wyjscie?

Wymienic szyby jesli faktycznie maja k=2,8

Zastosowac nawietrzaki (zawsze mozna je zalozyc w juz zamontowanych oknach)

Rozszcelniac okna

Wietrzyc

i to by bylo na tyle - cytata za J.S.S. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja znowu dopowiem, ze wietrzenie jest bzdura

powietrze ma byc wilgotne

jesli chcecie miec pojecie, obraz sytuacji, to po prostu zmierzcie wilgotnosc

jesli jest ponizej 50% to nie mowcie mi ze jest za wilgotne powietrze

 

woda wykrapla sie bo jest po prostu za zimna szyba

jak temu zaradzic?

1. podniesc temperature w obrebie okna

2. zalozyc wiatraczek ( podniesienie wspolczynnika wnikania ciepla od powietrza do okna ( co podnosi temperature szyby i przeciwdziala wykraplaniu sie wody)

 

innych sposobow nei ma !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

mozna tez wietrzyc- czytaj- obnizyc wilgotnosc w pomieszczeniu ponizej normy przyjaznej czlowiekowi- ale to sie mija z celem

do widzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

czy ktośma ma / miał może podobny problem?

Mam nowe mieszkanie od pół roku.

Otóz na wsystkich szybach: w kuchni, pokojach gromadzi się "rosa" od

wewnątrz, która skrapla się na parapety. Czy to normalne zjawisko w nowych blokach? Czy okna są za szczelne? Szczególnie widać to teraz w gdy mamy mrożny okres. Czy mozna temu "poceniu" jakos zapobiec?

Mogą być dwie przyczyny

1. nowe wilgotne mury -grzać i wietrzyć

2. zła wentylacja -sprawdz kratki wentylacyjne ,przyłóż kartkę papieru i zobacz " czy się trzyma" kratki

Nie wierzę w wadę okien ani zły montaż

 

Proszę pomóżcie, co ma robić!. Kupiłam duże mieszkanie w nowym budownictwie (blok ma 5 lat) i mam straszy problem z rosa a raczej kroplami wody na oknach. Bardzo często woda aż sie leje na parapety. Nie pomaga wietrzenie bo za jakiś czas znowu powtórka. Najbardziej dokuczliwe to jest w kuchi i połączonej z nia jadalnią. Co robić?

U Ciebie stawiam na złą wentylację lub "zimne"szyby ,raczej wentylacja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja proponuje, zeby jesli ktos ma problem z wilgocia to po prostu najpierw zmierzym jaka ma wilgotnosc w pomieszczeniu ( tanie higrometry mozna kupic w hipermarkecie za jakies 20 zlotych)

 

a dopiero potem mozne bedzie mowic o zagadnieniu i szukac przyczyny wykraplania sie wody

 

generalnie denerwuje mnie ze za kazdym razem, jak tylko pojawia sie problem z wilgocia, to od razu z kazdej strony slychac. "zle wietrzone"....

 

na prawde w zimie wilgoci to nam brakuje a nie jest jej za duzo

przemyslcie dobrze co ma wam dac obnizenie poziomu wilgotnosci bezwzglednej w mieszkaniu i zblizeniu se do wartosci jaka panuje na zewnatrz- przeciez to pogorszy klimat w domu i zawsze jest zwiazane z duzymi stratami energii poprzez nadmierna wentylacje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja wam mowie ze nie wentylacja jest problemem

jak pisal marcin u niego jest 40 % wilgotnosci a to nei jest ZBYT duzo

wlasnie pomiar wilgotnosci to pierwsza rzecz jak powinno sie sprawdzic

w normie jest do 60 % wilgotnosci i szczegolnie w zimie wartosc ta nie zostaje przekraczana

 

problem jest (jesli mozna to nazwac problemem) ze wlasnie dostep cieplego powietrza w strefe okna jest ograniczony np przez firanke

 

co powoduje , ze temperatura szyby rowniez maleje i dochodzi do punktu rosy

 

okna sa jakie sa i nic tu nikt nie poradzi

jesli komus przeszkadza ta wykraplajaca sie woda to moze tylko zadbac o podniesienie temperatury lokalnie w strefie okna

 

Chyba nie czytaliście co napisałem - wilgotnośc 40%, nawietrzaki w oknach są, wentylacja działa sprawnie, firanek nie mam (ani zasłon tylko rolety). Za to mam parę na szybach a dokładniej w jeje dolnej części przy ramie. Owszem, mogę wietrzyć dalej tyle, że to chyba nie w tym problem (powietrze na zewnątrz jest wilgotniejsze niż wewnątrz więc chyba osiągnę odwrotny skutek).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marcin

tak jak pisalem,

u ciebie nie wilgoc jest problemem

tylko niska temperatura szyby

szczegolnei hjest to wlasnie widoczne w dolnej czesci okna przy szybie bo tam nie ma jeszcze wyksztalconego strumienia powietrza , ktory pociaga za soba wspolczynnik wnikania ciepla okolo 15 W/m2K i powoduje, ze szyba jest cieplejsza

tam wlasnie w tej dolnej strefie moze byc duzo mniej niz 15 W/m2k i szyba przez to jest chlodniejsza co rowna sie wykraplaniu

jesli ci to bardzo przeszkadza, to podnies po prostu temperature w pomieszczeniu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marcin

tak jak pisalem,

u ciebie nie wilgoc jest problemem

tylko niska temperatura szyby

szczegolnei hjest to wlasnie widoczne w dolnej czesci okna przy szybie bo tam nie ma jeszcze wyksztalconego strumienia powietrza , ktory pociaga za soba wspolczynnik wnikania ciepla okolo 15 W/m2K i powoduje, ze szyba jest cieplejsza

tam wlasnie w tej dolnej strefie moze byc duzo mniej niz 15 W/m2k i szyba przez to jest chlodniejsza co rowna sie wykraplaniu

jesli ci to bardzo przeszkadza, to podnies po prostu temperature w pomieszczeniu

 

Temperatura 22 st. Nie podniosę bo się ugotuję :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

Ja tam, gdybac nie bede. Napisze z wlasnej praktyki.

Dom wybudowałem w 100 dni i wprowadziłem sie. Dom parterowy, okna szeciokomorowe, sciany keramzyt 15 cm + 12 cm styropian.

W pierwszym roku było tak jak pisze autor tematu - kazdego ranka na dole okien było trochę do starcia wody.

Pseudo fachowcy radzili rózne rzeczy łacznie z zainstalowaniem drogich wywietrzników.

Stosowałem i stosuje do dziś (drugi rok) tylko wietrzenie (raz dziennie około 5 minut). Jest sucho prawie cały czas z wyjatkiem ostatnich dni, kiedy przy duzych mrozach jest lekko wilgotno, a nawet w pierwszych dniach przymarzło w narożniku szyby.

 

Czym to tłumaczę?

Moim zdaniem pierwszy rok to mokre sciany (połozona szpachla gipsowa i poczwórne malowanie).

 

A Wy co o tym myslicie?

 

U tesciów dom ma 25 lat, po jego ociepleniu i wymianie okien rano nic nie widac przez zaparowane okna, jest co scierać, przy suficie pojwia sie wilgoc. W kazdym pokoju jest wywietrznik. Co im poradzic?

 

Pozdrawiam

Piotr

 

PS. Jako ogrzewanie domu służy mi Legalett.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zakladajac ze nie ma zlego montazu zakladajac ze szyba ma naprawde 1,1 a nie 2,8 lub jest zle wlozona (kiedys u jednego z klientow zle zespolenie szyb bylo powodem lania sie wody po oknach - ale to naprawde wyjatek) pozostaje tylko problem nadmiaru wilgoci w powietrzu przy danej temperaturze zewnetrznej. Tylko i wylacznie. Nie przeskoczy sie pewnych rzeczy w konstrukcji okien i ZAWSZE najpierw wykraplac sie bedzie na dole szyby pozniej po jej bokach a w ekstremalnej sytuacji na calej jej powierzchni. I wbrew pozorom nie pomoze tu ciepla ramka w szybie - jesli jestes "techniczny" - przyjzyj sie jak mocowana jest szyba, ktoredy przenika zimno omijajac zarowno ramke jak i sama szybe. Uszczelki nie sa dobrym izolatorem stad w tym miejscu w kazdym oknie PVC jest najchlodniej. Przyjrzyjcie sie dokladnie i wszystko bedzie juz chyba dla was jasne dlaczego w tym a nie innym miejscu to zjawisko nastepuje

Jest jeszcze jedna kwestia jakby nie poruszana. Dol okna znajduje sie prawie zawsze poza obszarem ruchu powietrza. Przewaznie ogranincza go bardzo wystajacy parapet wewnetrzny. Pozostawienie okna nie rozszczelnionego lub nawietrzak nie jest w stanie tego ruchu powietrza na dole okna wymusic na tyle by w tym miejscu nastepowala jego wymiana.

 

pattaya jak to zrobic moze za miesiac pokaze ci to na zdjeciu tutaj - ale musi to byc wykonane na etapie projektu i jak sadze jest lekka przesada w normalnym domu. Tam gdzie z tym sie zetknalem ma to uzasadnienie. Jest to basem w srodku domu i duze przeszklenia - ale pociesze ci - mimo iz nawiew dziala non stop, 24 godziny na dobe, tworzac kotare przy szybach i na nie wiejac naprawde cieplym powietrzem to do minus 10 na zewnatrz bylo wszystko OK - ponizej tez para zaczynala sie wykraplac - a uwierz mi - wymiana powietrza, okna i montaz naprawde sa OK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy szczelnych oknach zanika wentylacja. Najlepszym sposobem jest wietrzenie i rozszczelnianie okien. U mnie w domu (pomimo ze juz mieszkam w nim od 4 lat) gdy nie rozszczelnie okien to pojawia sie rosa na oknach. Najwiecej w kuchni. ( onka firmowe- termoplast, osadzone przez producenta, nia ma mowy o bledach ). Jak pale w kominku i mam szczelnie zamkniete okna to w kominie wentylacyjnym wystepuje ciag wsteczny :roll:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też mam ten "problem".... i nie wydaje mi sie ,że główną przyczyną są okna , ponieważ moi rodzice maja te same i u nich nie ma wcale tego zjawiska . Moj blok - 16 lat , Rodziców 40 albo wiecej ale - budowany z cegły a nie z płyty jak wiekszość blokow ....

Jak były stare nieszczelne okna -rosy nie było , więc przypuszczamy ze jest o sprawa jednak wentylacji .Rozczszelniając okna rosa znika , ale ciepło też :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.Rozczszelniając okna rosa znika , ale ciepło też :cry:

Jak jesz to z tależa też znika :p :wink: Jedyna rada na znikające ciepło to rekuperator, jak się chce mieć świerze powietrze i to bez nadmiernej wilgoci to musi być dobra wentylacja, a jak chcesz mieć mniejsze straty ciepła na wentylacji to i rekuperator.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...