Krzysztof 17.09.2002 07:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2002 Pytanie jak w temacie!Jak sądzicie co najpierw zrobić: położyć panele podłogowe i kafle a dopiero później malować ściany, czy też odwrotnie? 1) Jak położę panele i będę malować to muszę je przykryć aby ich nie pochlapać farbą. 2) Jeśli najpierw pomaluję ściany, to później sprzątając z podłogi przed ułożeniem paneli cały kurz i gips z głądzi pobrudzi świeżo pomalowane ściany. Jak sądzicie co będzie właściwsze w tym przypadku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kgadzina 17.09.2002 08:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2002 Moje doświadczenia:1)Najpierw układanie flizów (kafelek), 2)Potem sprzątanie domu z kurzu i pyłu, 3)Potem malowanie (dobrze jest też pociągnąć gruntem wylewki - nie bedzie się kurzyć),4)Potem układanie paneli (stanowisko do przycinania "deseczek" lepiej zrobić w na zewnątrz, w garażu, albo w kotłowni żeby nie narobić nowego pyłu). Uwagi: 1) Łatwiej się maluje stojąc na surowej wylewce niż na podłodze przykrytej folią, która plącze się pod nogami. 2) Ściany łatwiej jest pomalować aż do samego dołu bo nie trzeba uważać na to czy się nie poplami paneli lub parkietu.3) W razie problemów z zamiataniem kurzu można wykorzystać odkurzacz - albo wypożyczony przemysłowy albo jakiś stary domowy. Ale - decyzja należy do Ciebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pitbull 17.09.2002 08:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2002 Postapilbym podobnie. Ukladanie paneli jest praca czysta (z wyjatkiem przycinania). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krzysztof 17.09.2002 09:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2002 Dzięki wielkie! Tak też myślałem, ale wolałem się upewnić, bo moi "pracownicy" mieli nieco inne poglądy Pozdrawiam Krzysztof Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 17.09.2002 12:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2002 Moje doświadczenia:1)Najpierw układanie flizów (kafelek), 2)Potem sprzątanie domu z kurzu i pyłu, 3)Potem malowanie (dobrze jest też pociągnąć gruntem wylewki - nie bedzie się kurzyć),4)Potem układanie paneli (stanowisko do przycinania "deseczek" lepiej zrobić w na zewnątrz, w garażu, albo w kotłowni żeby nie narobić nowego pyłu). Uwagi: 1) Łatwiej się maluje stojąc na surowej wylewce niż na podłodze przykrytej folią, która plącze się pod nogami. 2) Ściany łatwiej jest pomalować aż do samego dołu bo nie trzeba uważać na to czy się nie poplami paneli lub parkietu.3) W razie problemów z zamiataniem kurzu można wykorzystać odkurzacz - albo wypożyczony przemysłowy albo jakiś stary domowy. Ale - decyzja należy do Ciebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.