Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kanie


anick

Recommended Posts

Witam ponownie! Kupilam dzialkę i sama przeszlam morderczą drogę od fundamentu do dachu poprzez instalacje, tynki na tym chwilowo się zatrzymalam i czekam aż mi mąż jakieś pieniądze zarobi, by je wydać na na pologi,kafelki i inne tego typu atrakcyjne rzeczy. Doszlo do tego, że jedynym sklepem godnym uwagi stal się sklad lub market budowlany. Pozdrawiam! Uzależniona od budowy :-?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam...

 

Jak jeszcze mieszkałem w Warszawie, bywałem w Kaniach Helenowskich. Ale nie mam tam, niestety, żadnych znajomych. Tym niemniej miejsce jest fajne, bo - jak wiele rozsianych wzdłuż trasy WKD - Kanie sprawiają wrażenie kameralnej, cichej i spokojnej miejscowości. Wciąż jeszcze jest tu sporo przestrzeni żeby rzucić okiem na horyzont i porządnie przeciągnąć z rana (co w Warszawie jest już trudne :D )...

 

Pozdrawiam i życzę sukcesu !

 

Andrzej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bogusia wiem o czym mówisz:) od listopada weekendy spedzam właśnie w składach budowlanych i sklepach związanych z wykończeniówką. Nie pamietam już kiedy w weekend sie wyspałam i wstałam po 10.00:)

Maż twierdzi ze wyspie się jak sie wprowadzimy:)))

Pocieszające, bo to już za 4-5 miesięcy:))

 

Andrzeju no to już masz znajomych:)) Mój mąż pochodzi z Warszawy wiec szukał miejscowosci bardziej miasteczkowej typu: Komorów, Brwinów, Milanówek, Grodzisk.. a ja pochodze z Twoich stron (mieszkam w wiosce k. Węgrowa) i poszukiwałam wiejskich klimatów:)

 

Kiedyś przejeżdzajac kolejny raz koło Kań do Brwinowa (tam był domek ktory chcieliśmy kupić) stwierdziłam abysmy zjechali z głównej drogi i zobaczyli tą miejscowość. I zachwyciłam sie tą główna ulicą wzdłuz której rosły szpalery zielonych drzew. Ta mała stacyjka i i ta kameralność (jeden czy dwa sklepy i ludzie którzy sie znają i mówią sobie dziendobry) nas zachwyciły:)

Wjechaliśmy w pierwszą polną dróżke (przypadek?) i wyłonił sie dach domu w stanie surowym:) Zapytałam sasiada o namiary właściciela (dzieki temu poznałam radnego, który był znajomym właścicieli)) i tak kupiliśmy dom:)

Potem dopiero poznałam prawdziwe uroki Kań, dwie stadniny koni, 200m do lasu i ta cisza... to chyba najbardziej mnie zachwyciło.. nawet maż był zachwycony i nie miał juz nic przeciwko by mieszkać na wsi:))

Wczoraj z okazji Walentynek bylismy w jednej z dwóch knajpek w Kaniach w Kontynetach:) Kominek, rodzinna atmosfera i pyszne jedzenie sprawiło ze na parwde poczuliśmy sie jak u siebie:)) Ze znajomymi zawsze chodzimy do karczmy w stadninie gdzie przy kominku można wypić pyszną herbate z sokiem malinowym i zjeśc pyszną szarlotke na ciepło (o plackach ziemniaczanych nie wspomnę):)

Nie moge juz sie doczekać kiedy bede tam mieszkać:))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pięknie piszesz o tych Kaniach :D Rzeczywiście ladna to miejscowość. Ja bywam tam przy okazji pikniku country, który jest organizowany przez ten klub jeździecki, moje dzieci to lubią. Chyba jedynym mankamentem mieszkania w takim miejscu są wydlużające się dojazdy do Wa-wy. Moj mąż narzeka bo dojazd samochodem trochę czasu zajmuje.Ja pracuję na miejscu więc jest OK.Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bogusiu my planujemy dojeżdzać kolejką, to na prawde tylko 30 min i jestem w centrum Warszawy..a stad mam tylko 10 min piechotką do pracy.. zwazajac na fakt ze teraz mimo ze mieszkam w Warszawie i dojazd autobusem zajmuje mi ponad 35 min, i są korki, a o tłumie ludzi nie wspomnę, to na prawde dojazd z Kań nire wydaje się niczym uciażliwym..:))

ale fakt, samochodem to byłby juz problem..są korki:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...