Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Gmina zmusza do pokrycia kosztów kanalizy


Tomek_J

Recommended Posts

Opłata adiacencka pobierana jest w wyniku wzrostu wartości działki w wyniku doprowadzenia mediów i urządzeniu drogi.

Owa opłata pobierana jest od różnicy wartości działki np. przed i po wybudowaniu wodociągu ulicznego i w skrajnych sytuacjach może sięgać 50% różnicy. A uchwala to rada gminy ( czasami warto zajrzeć do urzędu i poczytać co piszczy w trawie i jakie są zamierzenia rady, można pójść na posiedzenie i zapytać ).

W przypadku gdy gmina nie wyłożyła złotówki na uzbrojenie, a robił to własnymi siłami Społeczny Komitet, jego członkowie nie mogą być obciążeni opłatą adiacencką.

Pozdro

J

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomek Powiem krótko - przesadzasz !

Oczywiście są układy i układziki, ale tak się składa, że znam kilkudziesięciu wykonawców, którzy robią w różnych miejscach i jakoś nie narzekają.

 

No to opowiem Ci moją historię - może Cię urzecze ;)

 

2 lata temu, jeszcze przed budową, załatwiane były przyłącza. Robił to w moim imieniu mój ojciec (on-emeryt, a ja nie miałem czasu na wędrówki po urzędach i na zwalczanie urzędasów). Miałem wstępną zgodę z ZGK; tam też "uderzył" mój ojciec w sprawie wykonawstwa. Pan z ZGK obiecał mu zrobienie przyłącza za całkiem atrakcyjną kwotę X. Ojciec będąc człowiekiem zasadniczym do przesady poposił o szczegółowy kosztorys zwracając uwagę, że praca musi być zrobiona zgodnie z wszelkimi zasadami sztuki i projektem przyłącza - co do każdej śrubki i rurki. No to pan mając zapewne wielkie doświadczenie w kontaktach z takimi klientami grzecznie kosztorys przedstawił, a jakże. Pełen profesjonalizm - szczegółowy, z rysunkami technicznymi. Tylko że... koszt wzrósł ponad dwukrotnie. Ojciec się godnie nabzdyczył i podziękował w danych okolicznościach za współpracę. Wziął do rąk Panoramę Firm i zaczął szukać innego wykonawcy. Odbył coś koło 7-8 rozmów z różnymi ludźmi, każda miala następujący przebieg:

 

- Czy jest pan zainteresowany zrobieniem przyłącza (i tu krótki opis) ?

- Tak, oczywiście

- Ile to by kosztowało

- .... złotych. A gdzie ?

- W gminie Bobrowniki

- Eeee, paaanie ! Tam to ja nie robię ! Nie mój teren.

 

I tylko jeden odważył się na szczerość i rzekł:

 

- Panie, ja to panu zrobię. Ale oni przenigdy tego przyłącza nie odbiorą, będą się czepiać wszystkiego, czego się da, bo to nie im pan zapłacił.

 

No i trzeba się było z tym pierwszym panem przeprosić... Na szczęście pan był pobłażliwy i zechciał wrócić do kwoty niewiele tylko przewyższającej początkowe X...

 

Więc nie mów mi, że przesadzam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomku, popraw mnie, jeśli się mylę, ale zasady korzystania i odpłatności za korzystanie z usług komunalnych (co zapewne obejmuje także odpłatność za przyłączenie do kanalizacji i wody) to jednak co innego niż partycypowanie w kosztach inwestycji gminnej.

Całkowicie się zgadzam. Nie bardzo widzę podstawę prawną takich zapisów czy takich uchwał rady gminy - bo uchwały też muszą mieć podstawę prawną. Jeśli coś takiego było w uchwale, to ciekawe, że wojewoda im tego nie zakwestionował. I pomyśleć, że w Warszawie wyszło, że miasto nie ma prawo wypłacać matkom "becikowego" za urodzenie dziecka, a gdzie indziej bez żenady żądają od ludzi pieniędzy na współfinansowanie inwestycji. Ale może nie znamy wszystkich istotnych faktów w tej sprawie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomaszu_M - poczytalam uchwałę.

W punkcie pierwszym ustala się opłate za przyłaczenie do sieci kanalizacyjnej.

W punkcie 2 zwalnia się z opłaty tych, co podpisali umowę o partycypowaniu w kosztach budowy.

 

W praktyce umowe podpisuje 100% mieszkańców.

Ja też podpiszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomaszu_M - poczytalam uchwałę.

W punkcie pierwszym ustala się opłate za przyłaczenie do sieci kanalizacyjnej.

W punkcie 2 zwalnia się z opłaty tych, co podpisali umowę o partycypowaniu w kosztach budowy.

 

W praktyce umowe podpisuje 100% mieszkańców.

Ja też podpiszę.

 

Czyli za 1000 zl będziesz miała z głowy wszelkie problemy związane z podłączeniem Twojego domu do sieci kanalizacyjnej.

Tak skonstruowana uchwała RG + wynikająca z niej umowa jest niezwykle korzystnym rozwiązaniem dla mieszkańców. Nieprawdaż?

 

A już Tomek_J sypał gromy na bezprawne działania (cytuję) urzędasów

Tomku - czy znajdziesz w sobie tyle siły by móc odwołać swoje słowa???

Jak ludzie w gminie mogą bronić się przed takimi zakusami urzędasów ?

 

Ps. Ponadto przyjmij do wiadomości, że radni nie sa urzędnikami.

Funkcjonariusz publiczny a urzednik - to nie jest to samo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli za 1000 zl będziesz miała z głowy wszelkie problemy związane z podłączeniem Twojego domu do sieci kanalizacyjnej.

Niestety, nie.

Problem podłączenia (i finansowania tego przedsięwzięcia)postaje na mojej głowie.

 

Tak skonstruowana uchwała RG + wynikająca z niej umowa jest niezwykle korzystnym rozwiązaniem dla mieszkańców. Nieprawdaż?

Nie sądzę.

Zgodnie z umową opłaty są pobierane o wiele wcześniej niż następuje faktyczne przyłaczenie do sieci kanalizacyjnej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A już Tomek_J sypał gromy na bezprawne działania (cytuję) urzędasów

 

Wowka, w ostatnią sobotę miałem okazję spotkać się z Nongie1 i mieć w ręce ten dokument zwany uchwałą. Znam też pewne sprawy zakulisowe i daję uroczyste słowo honoru, że moje psioczenia są jeszcze bardziej niebezpodstawne, niż przed weekendem. To, że Nongie1 z pewnych względów zdecydowała się na podpisanie papieru nie oznacza, że papiery zrobiły się zgodne z prawem, a urzędasy - kochane i milusie. Ja przenigdy nie podpisałbym czegoś takiego.

 

Tomku - czy znajdziesz w sobie tyle siły by móc odwołać swoje słowa???

 

Wowka, czy znajdziesz w sobie tyle siły, żeby się mnie po raz kolejny nie czepiać ?

 

Ps. Ponadto przyjmij do wiadomości, że radni nie sa urzędnikami. Funkcjonariusz publiczny a urzednik - to nie jest to samo.

 

Przyjmuję. A Ty zechciej przyjąć do wiadomości, że każdy biurokrata za biurkiem będzie przeze mnie nazywany "urzędasem" (nie mylić z urzędnikiem). Szczególnie taki, który nadużywa swego stanowiska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podpisanie tego papierka /jak nazywacie/ spowoduje, że w przyszłości nie będziecie musieli na własny koszt robić projektu budowy podłaczenia waszego domu do głównej nitki kanalizacyjnej. A to kosztuje też sporo i trzeba się nachodzić.

Fajnie, że kosztuje was to tylko 1000zł. U mnie jest to kwota 2900zł. I oczywiście samo podłączenie domu do przykanalika /będzie na mojej działce/ - jest dodatkowym kosztem.

W ten sposób gminy teraz staraja sie o dofinansowanie unijne.

Za tysiaka brałabym z pocałowaniem ręki 8) :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ten sposób gminy teraz staraja sie o dofinansowanie unijne. Za tysiaka brałabym z pocałowaniem ręki 8) :D

 

Całować nie będę ale biorę, tym bardziej, ze przed chwilą wyszperałam możliwość odliczania takich wpłat od podatku dochodowego. Ciekawe, czy wspieranie gminy to też inicjatywa społeczna...

 

Wyrok NSA z dn. 07.03.2003 sygn.akt.1SA/GD/1542/99

"Wpłata na rzecz Społecznego Komitetu Budowy Domków Jednorodzinnych na budowę sieci głownej wodociągu miała na celu wspieranie inicjatywy społecznej w zakresie zaopatrzenia wsi w wodę. Dlatego też dokonana wpłata podlega odliczeniu jako darowizna. Bez znaczenia jest okoliczność, czy skarżący swoją działkę do kanalizacji w przyszłości podłączy, czy też nie, bo nawet jeśli podłączy, i tak korzystanie z tych urządzeń będzie odpłatne".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe, czy w moim przypadku też się liczy. My mamy zagwarantowane w umowie "odsciekowanie" kasy wyłożonej :roll:

 

Czyli zwolnienie z opłat za odprowadzanie ścieków na całą wyłożoną kasę?

Więc de facto nie płacicie za podłączenie nic... ja bym nie ryzykowała odliczania w tym wypadku.

U nas nie ma żadnego odściekowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokładnie. Niestety nie dało sie przeforsować "odściekowanie" w przeliczeniu na kubiki, chociaż troche na zebraniu w remizie o to walczyłam 8) :D

Nasza składka pokrywa tylko koszty koncepcji, planów, projektu i zgody. reszte wykłada Unia i gmina.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...