Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ile kosztuje roczne utrzymanie 100m domu?????


dzidas

Recommended Posts

Pytanko niby banalne ale od jakiegoś czasu mnie nurtuje.

Chcę zbudować dom właśnie 100m na działce około 1000m i zastanawiam się ile kosztuje utrzymanie już gotowego w całości wykończonego domku.

Interesują mnie opłaty bez ogrzewania bo to jak wiadomo zależy od zastosowanego rozwiązania.

W tej chwili mieszkam w 38 m mieszkaniu i opłaty kształtują się na pozimie 3600 zł roczne. ( w tym woda)

Poprostu interesuje mnie to jak to naprwdę jest jak mieszka się w domu bo tak wiele się mówi że dom jest tańszy.

Czy to prawda? :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sądzę że będzie problem żeby ktos odpowiedział na to proste przeciez pytanie.

Ja sam mieszkam już 3-ci rok w domu a mimo że zanim zacząłem pisać ten post chwilkę drapałem się po łysinie - nie wiem ile mnie kosztuje roczna eksploatacja domu. Chba wynika to z pewnej nieregularności w opłacaniu rachunków. W bloku masz rachunek co miesiąc taki sam, robisz przelew izapominasz o sprawie bo to ktos inny we wspólnocie mieszkaniowej liczy ile musisz wybulić za wodę, ogrzewanie, światło na klatce schodowej i w piwnicy, wywóz śmieci, serwis windy, pensję sekretarki prezesa i inne rzeczy.

A w domu płacisz jak przyjdą rachunki - kiedy indziej za wywóz śmieci (miesięcznie), kiedy indziej za wodę (kwartalnie), za szambo (jak nie ma kanalizy), za gaz (z rury co 2 miesiące, a jak płynny to raz lub 2 razy w roku) i tak dalej i tak dalej... Komu się chce to dodawać do kupy i potem dzielić na metry kwadratowe?

Jest jedna rzecz której nie przeliczysz na pieniądze mieszkająć we własnym domu - to TWÓJ naprawdę TWÓJ kawałek ziemi na tej planecie i na TWOICH drzewach siedzą ptaki i TWOJA trawa chłodzi latem stopy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam teraz dwa doki, jeden nowy, drugi stary ocieplony.

 

Utrzymanie

nowy, 134 m2, okolice wiejsko/wypoczynkowe, gaz, szambo, własna studnia, - szacunkowo ( zależy jakie koszty wliczać ) - ok. 30 zł/m2

( nie mieszkam na stałe, ale ogrzewam i policzyłem tak jakbym mieszkał )

 

stary, 95 m2, w miarę przyjemna okolica dużego miasta, gaz, woda/ścieki - sieć - szacunkowo 55 zł/m2

 

sam się zdziwiłem, że są takie różnice :o

wynika to z :

- niższe koszty ogrzewania ( największe różnice ),

- własna woda,

- niższy podatek gruntowy,

- w dużej mierze żarówki energooszczędne i nowe sprzęty klasy AAA,

- programowane zegarami urządzenia elektryczne,

 

to tak pokrótce...

 

Cz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak by na to nie patrzec to napewno wyjdzie taniej niz taki sam metraz w blokowisku.

Przeciez tak jak ktos tu wspomnial w czynszach sa uwzgledniane rowniez takie pozycje jak:

bajonskie pensje prezesow spoldzielni oraz ich sektretarek,

koszty modernizacyjne bezsensownie zniszczonych budynkow przez wandali,

i to co mnie najbardziej wkurzalo to idiotycznie rozliczane ogrzewanie.

Np kiedy mieszkalismy jeszcze w bloku zamontowali u nas podzielniki ciepla.

Praktycznie przez caly sezon byl zakrecony kaloryfer. (nie z racji jakis wielkich oszczednosci tylko w mieszkaniu o pow 26m2, z nowymi oknami i ocieplonym budynkiem nie bylo potrzeby wlaczania ogrzewania) a tym czasem przyszlo nam jeszcze do doplaty. Nikt nie potrafil mi wytlumaczyc dlaczego??

 

W czynszu byla pozycja oplaty za CO 2,5zł/m2

Nie wiem czy dobrze rozumuje ale w moim przykladzie to

2,5*26m2(pow mojej kawalerki)*12 miesiecy = 780 zł czyli 1 ogrzewanie 1 m2 = 30 zł

Teraz mam dom o pow 180 m2 czyli wg spoldzielni musialbym placic 180*30= 5400zł/ rok za ogrzewanie. Mieszkam dopiero 1 sezon i nie mam jeszcze wykonczonego poddasza tzn czesc ciepla ucieka sobie przez dach. Ogrzewam obecnie gazem ale juz widze ze napewno nie przekrocze nawet polowy tej kwoty.

 

Czy ja dobrze rozumuje?? A moze jestem w błędzie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za 100 m2 może to być ok 300 - 600 zł/m-c w zalezności od wyposażenia domu i doprowadzonych mediów. Ale trzeba pamiętac że co jakiś czas trzeba wykonać różne prace remontowe i wtedy kwoty bywają duże. Mieszkając w bloku mamy to wliczone w czynsz i takie żeczy nas nie interesują. Warto to brać pod uwagę porównując koszty utrzymania domu do kosztów mieszkania w bloku, bo ta sprawa jest często pomijana na forum, pewnie wynika to z faktu że większość forumowiczów ma nowe domy, w których nic się jeszcze nie popsuło.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy dobrze rozumuje ale w moim przykladzie to

2,5*26m2(pow mojej kawalerki)*12 miesiecy = 780 zł czyli 1 ogrzewanie 1 m2 = 30 zł

 

Odpowiednio orientacyjnie u mnie ;

- w starym domu koszt ogrzewania 1 m2 = 25 zł i koszt utrzymania ( całość ) = 55 zł

 

- w nowym domu koszt ogrzewania 1 m2 = 10 zł i koszt utrzymania ( całość ) = 25-30 zł

 

 

Cz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serdeczne dzięki za wszystkie posty.

reasumując koszty utrzymania domu są nizsze no i oczywiście płacę za moje a nie np Pana prezesa nowy samochód :evil: :evil: .

U mnie w mieszkaniu koszty ogrzewania są tak wysokie że już przzwyczaiłam się do niższych temperatóur.

Jeszcze raz serdeczne

dzięki :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serdeczne dzięki za wszystkie posty.

reasumując koszty utrzymania domu są nizsze no i oczywiście płacę za moje a nie np Pana prezesa nowy samochód :evil: :evil: .

U mnie w mieszkaniu koszty ogrzewania są tak wysokie że już przzwyczaiłam się do niższych temperatóur.

Jeszcze raz serdeczne

dzięki :wink:

 

Pamiętaj, że do tych kosztów dochodzą coroczny wydatek na przegląd i konserwację kotła c.o co kilka lat wymiana lub remont kotła, konserwacja dachu, rynien ewentualne malowanie stolarki okiennej (a jest jej więcej niż w M-3) i wiele wiele innych kosztów których w miarę upływu czsu uzytkowania domu bedzie przybywać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serdeczne dzięki za wszystkie posty.

reasumując koszty utrzymania domu są nizsze no i oczywiście płacę za moje a nie np Pana prezesa nowy samochód :evil: :evil: .

U mnie w mieszkaniu koszty ogrzewania są tak wysokie że już przzwyczaiłam się do niższych temperatóur.

Jeszcze raz serdeczne

dzięki :wink:

 

A czym ogrzewasz, że masz takie wysokie koszty?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieszkanie w bloku o pow. 63,40m2: w sezonie 1.10 - 30.04. CO = 3,80m2, ciepła woda 19zł/m3 (średnio w miesiącu 8m3) do tego czynsz w wysokości ok. 300zł (z zimną wodą), a ponadto prąd, gaz, TVP, TVkabl, parking ..... I tak już 13 lat. Ech, jak ja zazdroszczę tym co są na swoim...

Pzdr. Darex

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętaj, że do tych kosztów dochodzą coroczny wydatek na przegląd i konserwację kotła c.o co kilka lat wymiana lub remont kotła, konserwacja dachu, rynien ewentualne malowanie stolarki okiennej (a jest jej więcej niż w M-3) i wiele wiele innych kosztów których w miarę upływu czsu uzytkowania domu bedzie przybywać.

 

No tak ale chyba nie na początku jeżeli buduje nowy dom od fundamentów po dach z nowych materiałów to przez jakiś czas nie dotycza mnie tego typu koszty. (przynajmniej mam taka nadzieje)

 

A co do ogrzewania moje m, to tak jak ktos wczesniej napisał ; nie wiem skad biora sie takie sumy, ponadto mam narożne mieszkanie gdzie 2/3 murów sa na zewnatrz czyli do ogrzania małej powierzchni zurzywam o wiele wiecej mocy niz ktoś co ma mieszkanie pomiędzy innymi (np. jedna ściana odkryta).

Teraz mamy lekką zimę więc mam nadzieję że nie bedzie dopłaty ale miałam kiedyś rok gdzie dopłacałam 500zł do 400 wcześniej wpłaconych czyli wyszło mi że ogrzenie 1 metra mojego mieszkanka kosztowało 24 zł. Niewiem może spółdzielnia dodaje złoto :o

No ale to tak na marginesie trochę wyżalenia nie zaszkodzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja za ogrzanie przez MPC moich 63 metrów płacę rocznie 2400, przez nieszczelne okna uciekało pewnie połowa, jak zgłosiłam do spółdzielni, że mi się od mrozu wypaczyła futryna i nie da się otworzyć okno balkonowe. Szyba pękła w tym oknie i jej wymiana nie miała najmniejszego sensu, bo byłoby to samo, trzeba było wymienić okna (12 letnie), to w spółdzieni powiedzieli,że to nie zagraża życiu i nie wymienią. Zrobiłam to na własny koszt. A na fundusz remontowy płacę mies. 40zł od kilkunastu lat i raz mi klatkę pomalowali. Na swoim co zrobisz to twoje, w spółdzielni płacisz ale nie wiadomo za co, bo jak się popsuje to rób sobie sam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieszkanie w bloku o pow. 63,40m2: w sezonie 1.10 - 30.04. CO = 3,80m2, ciepła woda 19zł/m3 (średnio w miesiącu 8m3) do tego czynsz w wysokości ok. 300zł (z zimną wodą), a ponadto prąd, gaz, TVP, TVkabl, parking ..... I tak już 13 lat. Ech, jak ja zazdroszczę tym co są na swoim...

Pzdr. Darex

 

A mi brakuje TV Kablowek, porządnego internetu i pizzy na telefon. Poza tym jest ok. Na pewno drożej niż w poprzednim mieszkaniu ... ale powierzchnia wzrosła trzykrotnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...