ponury63 16.02.2005 18:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2005 Jestem ciekawa, jak to wygladało w czasach przed-higienicznych czy antyhigienicznych (takie średniowiecze na przykład...). Św Izabela Hiszpańska nie myła się... 16 lat I była mężatką A tak wyglądało: "Od starożytności do końca XIX wieku ludzkość wg dzisiejszych standardów żyła w brudzie. Egipcjanie, Grecy i Rzymianie wymyślili wprawdzie prawie wszystko co mamy w łazience (np. perfumy 5 tys. lat temu), ale nie używali tego dla celów higieny. Nowożytna kultura europejska uważała brud za stan przyrodzony, mycie za zniewieściałość, niegodną np. rycerza, a kąpiel za występek, we Francji np. zakazany kobietom jeszcze w XVII wieku. Rekordy braku higieny Europa biła w epoce (sic!) Oświecenia. W Paryżu np. do Rewolucji Francuskiej łazienki domowe były wynalazkiem właściwie nieznanym, a liczba łaźni publicznych wynosiła 2 (1770 r.). Mydło wynaleźli wprawdzie 2 tys. lat p.n.e. Babilończycy. Egipcjanie i Żydzi używali w tym celu sody, Grecy otrąb, piasku, pumeksu i popiołu, a Rzymianie oliwy, ale o higienie w skali masowej można mówić dopiero w wieku XX" [źródło] I jeszcze: Wersal Historia higieny. Z wody może co dzień wychodzić nowe słońce - część III [a po prawej nowe wanny i brodziki - link jak ta lala ] Ktoś tutaj pisał [za Sztaudyngerem]: "Myjcie się, dziewczyny, nie znacie dnia ani godziny" Jest piękna riposta: "Pierzcie chłopcy gacie - wy jej też nie znacie" :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stander 16.02.2005 19:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2005 Ponury63 jak zwykle na czuwaniu, jak tylko nadarzy się okazja do edukacji... Szkoda, że takich nauczycieli nie mamy, a przynajmniej niewielu. To bardzo... macierzyński stosunek do świata, przekazywanie wszelkiej wiedzy innym, ku pożytkowi ogólnemu. Dzięki Ci, Ponury Człowieku, opiekuj się nami dalej, tutaj i we wszystkich innych działach. Amen. Ale Luuudzie, jak Wam się widzi ta podpucha Niezalogowanego? My tu poważnie, z sercem na dłoni, każdy się przejął (chociaż ociupinkę), i masz! Ja protestuję, nawet swój post zmieniłam, bo uznałam, że w "zaistniałych nowych okolicznościach" moje prywatne wynurzenia Niezalogowanemu się wcale nie należą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 16.02.2005 19:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2005 Bardzo dziękuję, ale To jeszcze coś o ząbkach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Gość :) 16.02.2005 19:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2005 Ja uważam to za strzał w 10. Hicior działu. Przez trzy dni na szczycie listy Uważam, ze rozruszał trochę zapyziałe zimą towarzystwo. A i dodatkowy grosz dla dystrybutorów wody wpadnie nie mówiąc o perfumeriach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Juras XR4Ti 16.02.2005 19:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2005 Fajnie było, ale ja wychodzę. Idę pod prysznic..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 16.02.2005 19:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2005 A ja dodatkowo nie tylko idę pod prysznic, ale i wezmę prysznic. Juz piąty dzisiaj A żona mówi wczoraj zdziwiona: kochankę masz czy co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edyta Zaporska 16.02.2005 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2005 (edytowane) A Edytowane 14 Kwietnia 2014 przez Edyta Zaporska Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 16.02.2005 19:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2005 Żona do męża: - Brałeś prysznic ? - Cholera, co w domu zginie, to na mnie !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Juras XR4Ti 16.02.2005 20:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2005 Świata zmieniać zamiaru nie mam, bo to syzyfowa praca jest. Ale ja już czyściutki jestem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Janussz 16.02.2005 20:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2005 Jestem zbulwersowana chamskimi wypowiedziami!! A temat stary jak świat!! Ludzie ciut wiecej dla siebie szacunku i życzliwości, a wtedy bedzie lepiej!! Zmienianie świata zaczynajmy od siebie!!! Pani Edyto! Chce nas Pani do ślepoty doprowadzić? Chamskie wypowiedzi należy omijać. A jeżeli wg Pani cały wątek jest chamski, to co Pani tutaj robi? Szacunkiem i życzliwością potu po przepracowanym ciężko dniu Pani nie zmyje. Jednak zgadzam sie z Panią, że zyczliwość jest w cenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
osowa 16.02.2005 21:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2005 Żona do męża: - Brałeś prysznic ? - Cholera, co w domu zginie, to na mnie !!! Jesteś niezastąpiony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edyta Zaporska 16.02.2005 21:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2005 (edytowane) Dzy Edytowane 14 Kwietnia 2014 przez Edyta Zaporska Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Chamy 16.02.2005 22:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2005 Chamy się wstydzą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
osowa 16.02.2005 22:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2005 Chamy się wstydzą Chamy ? - czyli chłopy? to inszej mężczyżni .... Czyżby ? P.s. ja dalej obstaje przy swoim Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Janussz 16.02.2005 23:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2005 No wiesz? Chamy to takie wiesz.... z kosmosu może?, albo z techniki: chamownia. Juz wiem! Romantyzm, Słowacki i Kordian i cham (h?). Tak, to właśnie to Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 17.02.2005 00:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2005 i dzięki Ponuremu znowu zrobiło się tutaj wesoło A mnie sie zapowiada kolejny dzień "śmiechawki". stander - masz rację tak się starałyśmy, a niezalogowany nie dosyć,że podpuchę zwykłą zrobił,to jeszcze wyciągnąć wniosków porządnie nie potrafił Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 17.02.2005 07:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2005 Agnieszka1, pisząc wiekszość masz na mysli tych udzielających się w tym wątku, bo ze statystyk wynika,że wejść jest 1916 osób a wypowiedzi 168 i uważam, że jak ktoś zabiera głos to niech to robi pod jakimkolwiek nickiem a nie jako Gość czy Niezalogowany i nie ma co się wzajemnie obrażać z powodu tego, że ktoś lubi czystość a drugi ma luźne podejście do spraw higieny Wojtku przeczytaj wczesniejsze wypowiedzi smartcard a zobaczysz ze to nie ja pisze "wiekszosc" lecz wlasnie smartcard. Mowil do nas wszystkich - "dostosujecie sie do form ( uzywajcie nicki) albo zmiencie forum" ( hmm conajmniej jak by byl zalozycielem tego forum) mowil do goscia - "dostosuj sie do wszystkich albo wynos sie z tad" ( nie wiem dlaczego wypowiada sie za wszystkich - ja np. mam inne zdanie). Wiec w mojej odpowiedzi poprostu go zacytowalam. wprowadzajac troche mniej dosadnych slow ( zamiast wynos sie z tad - zmien watek np.) A jesli chodzi o anonimowe wypowiedzi to uwazam ze jak najbardziej pasuja one w watku - "psycholog dyzurny". Sa tu poruszane rozne luzne , czasem wstydliwe tematy. Pozatym zauwaz ze forum jest tak zbudowane ze nie we wszystkich watkach mozna sie wypowiadac niezalogowanym a tutaj mozna. Bynajmniej ja nie widze nic zlego w tym ze ktos cos ma do "psychologa" ale anonimowo - nie slyszales o "telefonach zaufania" - to cos w tym rodzaju. P.S. do koga ta mowa ze nie ma co sie wzajemnie obrazac ze ............. do mnie? czy do "wszystkich"? cos sie tak mnie imiennie czepil? to ja Agnieszka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 17.02.2005 07:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2005 i dzięki Ponuremu znowu zrobiło się tutaj wesoło A mnie sie zapowiada kolejny dzień "śmiechawki". : A mi sie zapowiada niestety bardzo pracowity dzien , ale posmiac sie w miedzy czasie nie zaszkodzi. Ponury - dobre , dobre ( o kawal mi chodzi) i pasujace do watku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Fanu 17.02.2005 11:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2005 Osowa chce o panach, to proszę. Przepraszam wąsaczy, ale często widzę taką sytuację. Siedzi sobie pan z pokaźnym wąsem i spożywa posiłek. Po każdym kęsie włożonym do ust, ręka wędruje do wąsów i wyciera je. Popije piwka, na wąsach pianka. Znowu wyciera. Wcale nie jest to takie rzadkie zjawisko. Zapachów w takim wąsie zbierze się chyba moc. Podobno panie lubią wąsaczy. Czy mógłbym prosić o komentarz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 17.02.2005 11:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2005 Osowa chce o panach, to proszę. Przepraszam wąsaczy, ale często widzę taką sytuację. Siedzi sobie pan z pokaźnym wąsem i spożywa posiłek. Po każdym kęsie włożonym do ust, ręka wędruje do wąsów i wyciera je. Popije piwka, na wąsach pianka. Znowu wyciera. Wcale nie jest to takie rzadkie zjawisko. Zapachów w takim wąsie zbierze się chyba moc. Podobno panie lubią wąsaczy. Czy mógłbym prosić o komentarz? bleeeeee, fuuuuuuj. Jeszcze jak przy okazji jest grubasem - fuuuuuuuj Kto ci powiedzial ze panie lubia wasaczy?znow ktos przeprowadzal jakis sondaz? Ja osobiscie nie lubie wasow u gosci , ale moj tata ma wasy ( ale nie wasiska) i nigdy nie robi tak jak ty napisales. wasy nie wlaza mu do ust i nie brudza sie przy jedzeniu.Moj tata jest kulturalny. Nie mniej jednak u mojego meza nie chcialabym zobaczyc kiedys wasow. Wole go bez. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.