Karp 14.02.2005 09:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2005 W sobotę zacząłem wstawiać metalowe ościeżnice w części gospodarczej. Na razie zamocowałem jedną i nie starczyły mi 3 pianki montażowe kupione w jakimś markecie budowlanym. Wczoraj sprawdziłem pianka po zaschnięciu wystaje minimalnie, czyli jest dosyć optymalnie nałożona. Ponieważ mam jeszcze 5 sztuk ościeżnic to muszę kupić ze 20 opakowań . Może macie jakieś doświadczenia, wydajniejsza pianka albo inny materiał. Krzysztof Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
invx 14.02.2005 11:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2005 a jakie masz szczeliny pomiedzy oscieznica a sciana ?? czy aby nie zadurze ? I wazne zeby nie kupowac jakis tanich tandet, bo one nie dosc ze sa malo wydajne, to jeszce po stwardnieniu, cholernie malo odporne mechanicznie, sypia sie prawie jak piasek jak juz to SOUDAL, albo tytan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karp 14.02.2005 11:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2005 Szczelina nie jest duża, ale sam profil metalowy zanim się wypełnił to ze 2 pianki poszły. Chyba masz rację, trzeba kupić porządnego producenta, te co miałem prawie wcale się nie rozprężyły, zostało tak jak zaraz po nałożeniu. Krzysztof Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztofh 14.02.2005 12:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2005 Nawet przy metalowych ościeżnicach nie powinno się więcej zużyć niż jedną piankę na jedną ościeżnicę.Trafiłeś prawdopodobnie na starą piankę. Trzeba zwracać uwagę na okres przydatności do użycia (nie spożycia, he he). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 14.02.2005 12:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2005 kochany popelniles podstawowy blad i pany wyjdzie ci tyle ile ci wyszlo - niestety Oscieznice metalowe nie sa jakby przystosowane do montazu na piane tylko do zalewania zaprawa ktorej idzie tyle ile idzie Nawet stara piana (po trerminie perzydatnosci do spozycia) daje tyle samo litrow objetosci jak nowa - istnieje inne niebezpieczenstwo - ze wogole nie wydostanie sie z pojemnika. Gaz pedny zanika (sam nie wiem dlaczego tak sie dzieje) i nie sposob takiej wydusic z pojemnika lub pojemnik nie jest oprozniany do konca Z jednej piany masz cirka 40 litrow Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karp 14.02.2005 12:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2005 He he Nie wierzę, że ktoś jeszcze zalewa ościeżnice betonem, ja to robiłem z 10 lat temu pomagając na budowie. Teraz większość stolarki otworowej uszczelnia się pianką, może wcześniej te ościeża czymś wypełnić. Krzysztof Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 14.02.2005 12:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2005 a smiej sie smiej - ale czesto wciaz tak sie robi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karp 14.02.2005 14:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2005 To był taczej śmiech przez łzy, ale zgodzę się, że betonem wyjdzie taniej. Krzysztof Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mario B 14.02.2005 15:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2005 Najpierw pasek regipsu od wewnątrz do oscieżnicy a potem czytasz instrukcje na pojemniku bo jest kilka rodzajow pian montarzowych o róznym stopniu rozprężnosci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karp 14.02.2005 17:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2005 potem czytasz instrukcje na pojemniku bo jest kilka rodzajow pian montażowych o róznym stopniu rozprężnosci No właśnie o te dane mi chodzi, szukam pianki o dużej rozprężności. Krzysztof Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mario B 14.02.2005 17:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2005 Zawsze patrz na opakowanie.Teraz Atlas wprowadził nowa piane na rynek powiem że nie najgorsza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 14.02.2005 20:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2005 tego jest od cholery Atlas, Soudal, Golden Pure, Ilbruck......i jeszcze kilka ktorych nazw nie sposob spamietac Najsmieszniejsze w tym wszystkim jest to ze czy piana ma spory czy tez maly przyrost to wyjdzie jej tyle samo (no plus minus 5%) Jesli korzystasz z wezykowki - trudno ja dozowac i bardzo czesto tak jest ze dasz jej zbyt wiele i tym samym zuzycie puszek bedzie nieporownalnie wieksze. A jesli na dodatek szybko tworzy sie powloczka to caly jej przyrost pojdzie niejako w siebie (co ma czasem swoje dobre strony) i tym samym zuzycie ogromne. Lepiej jednak dozowac pistoletowka ale jesli dziure masz jak komin Batorego to nic nie poradzisz trzeba zuzyc tyle ile trzeba Choc jest jeden patent by zaoszczedzic o ile masz latwy dostep choc z jednej strony. Nakladasz jeden wezyk piany po calosci otworu i pozostawiasz go az lekko wzrosnie:) Pozniej na to kladziesz nastepny i podobnie odczekujesz. i tak kilka razy az cala dziure wypelnisz - ale wymaga to niestety pistoletu - wezykowka nigdy ci sie to tak nie uda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karp 14.02.2005 22:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2005 Tak jak myślałem, sprawdzę czy opłaci się kupić pistolet do pianki. Krzysztof Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 14.02.2005 22:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2005 na tych kilka oscieznic oplaci sie na pewno - najtansze kosztuja maks 50 zlnie kupuj bardziej skomplikowanych - szkoda kasy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
xavi 15.02.2005 07:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2005 Dobry patent do dużych dziur to trochępiany, potem pasek styropianu, piana, znowu styropian itd. Znacznie przyśpiesza to pracę , bo nie trzeba tyle czekać co przy sposobie jareko Wówczas piana nie spływa z siebie. U siebie montowałem ościeżnice obejmujące w mur 24cm. Szpary były od 2 do 5 cm. Jak by nie było, to czy brałem taniochę z Nomi, czy leciałem po tytana to wychodziły zawsze 2 piany. Koszmar cenowy Wcześniej gdybym o tym wiedział to pożyczyłbym pistolet, bo przy oknach sprawdzał się rewelacyjnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 15.02.2005 10:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2005 xavi - nie spywa - kwestia umiejetnosci w dawkowaniu piany tylko i wylacznie - nawet szpare 120mm spokojnie na raty mozna uzupelnic w ten sposob. Patent na styropian jest dobry - fakt - ale nie w przypadku mocowania oscieznic (niestety) tylko tam gdzie na uszczelnieniu i izolacyjnosci termicznej ci zalezy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
xavi 15.02.2005 12:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2005 ale nie w przypadku mocowania oscieznic (niestety) tylko tam gdzie na uszczelnieniu i izolacyjnosci termicznej ci zalezy rozumię, że wg Ciebie przeciwnością jest osłabienie mechaniczne. Wg mnie różnica jest znikoma (oczywiście grubość warstw w granicach niemierzalnego rozsądku ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 15.02.2005 14:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2005 tak xavi - to wlasnie mialem na mysli. Nie kazdy styropian sie do tego nadaje a poza tym jednak jak trzasniesz zbyt mocno drzwiami to jego nadmiar lub bezmyslne wypelnienie tym sposobem przestrzeni zaowocuje wypadnieciem futryny i bynajmniej nie zartuje sobie tutaj. Co innego montaz oscieznic obejmujacych - tam wystarcza trzy punkty pianowania na strone - ale to inna bajka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karp 15.02.2005 19:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2005 Racja, pewnie nie będę ryzykował, lepiej wydać te 15 zł więcej ale mieć porządnie zamocowaną futrynę . Na razie nie miałem czasu, ale albo kupię piankę na pistolet , albo spróbuję kupić jedną lepszej marki i ocenię, może te co miałem były jakieś stare . Krzysztof Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
xavi 16.02.2005 06:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2005 Wczoraj pianowałem futrynę w murze 16cm. Piana to Soudal SOUDAFOAM 1K EXTRA 66% http://www.soudal.com.pl/index.php?menu=produkty&id=2&grupa=1&podgrupa=0&lp=2 http://www.soudal.com.pl/produkty/2/2.jpg Superwydajna, małorozprężna i konsystencja podobna do tej z pistoletu tzn. mocno napowietrzona. 1 szt. wystarczyła na pełne opianowanie futryny obejmującej (szpary od 3 do 5 cm). Cena ok. 20zł Polecam P.S. nie jestem przedstawicielem tej firmy. Popieram polskie produkty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.