Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Razem czy osobno


smartcat

Recommended Posts

śpimy we trójkę:żonka,dzidź pośrodku i ja .

Dzidź kopie,jeździ po całym łóżku,szaleje,próbuje mnie zepchnąć.

Nic to! Trzymam się kurczowo i bronię tych swoich 20 cm łóżka :D

 

O tak, widzę, że nie jestem osamotniona w grupowym ... spaniu. :wink: Zaczynamy we dwójkę - mąż i ja. Do chrapania po 10 latach się już trochę przyzwyczaiłam, cóż - inne uroki rekompensują tę niedogodność :oops: .

Nad ranem zwykle dochodzi do nas żałosny jęk z pokoju dziecinnego i nie ma rady - robi się 2+1. Dodam, że dziecię lubuje się w spaniu w poprzek i zwykle mam na brzuchu kopiące nogi albo głowę. :roll:

Ponadto na nasze łoże 160x200 nielegalne zakusy czyni pies (20 kg żywej wagi) i czasem udaje mu się niepostrzeżenie wślizgnąć w nogi :lol: .

 

Tak więc nierzadko budzimy się we czwórkę. No, chyba, że naszemu 10-latkowi zbierze się jeszcze rano na czułości, to mamy kwintet :lol: . Ale wtedy, to już robi się naprawdę ciasno ... :o

 

Pozdrawiam - Maggie[/code]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My tylko razem spimy! - nawet na forum wystepujemy jako jeden Wojty, tylko w 2 czesciach :D.

 

 

niestety w nocy dolacza do nas nasza wredna i przewrotna psina - wyczekuje kiedy przysniemy i nie zauwazymy ze weszla.... :evil: :evil:

 

Ale w nowym domku bedziemy mieli juz drzwi do sypialni wtedy zadne dziecko a tym bardziej psiak w niczym nam nie bedzie przeszkadzal....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My na szczęście śpimy już razem choż każde z nas pod swoją kołderką (gdyż zawsze jedno z nas próbowało zawłaszczyć kołdrę dla siebie a drugie szukało w nocy koca). Piszę na szczęście bo prawie do końca roku spaliśmy na zmianę z naszym obecnie 2 letnim maluszkiem (pół tygodnia ja z malcem, mąż sam a następne pół tygodnia odwrotnie) ze względu na konieczność karmienia malca w nocy (a jadł aż 4 razy). Na szczęście udało nam się wyeliminować nocne nawyki żywieniowe naszego syna i od tamtej pory śpi sam w swoim łóżeczku. A my wreszcie razem, po półtorej roku rozłąki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robisz szelki i tak ją mocujesz aby była na kręgosłupie.Nie da się wtedy spać na wznak i co za tym idzie-chrapać.

Ta metoda została uznana za najskuteczniejszą po wielu latach badań przez renomowane ośrodki medyczne.

 

 

hahahahah musze ten pomysl tesciowej sprzedac hahahah ona chrapie jak niedzwiedz albo i gorzej.

tylko ze ona twierdzi ze nawet na boku chrapie :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...