Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wielkość domu i tego następstwa


Recommended Posts

Przekorku zdziwilbys sie, ale jest popyt i na takie domy.

Nie rozumiem Twojego toku rozumowania, jesli kogos stac na taki dom, to czemu ma go nie zbudowac. Bo bedzie tracil na wartosci???? Bedzie, wszystko traci na wartosci. Czy jesli Cie stac na lepszy samochod, to kupisz tanszy tylko dlatego, ze mniej stracisz na jego wartosci???? Nie popadajmy w przesade.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 132
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Monis, a zdziwilabys sie jak 1.000.000 zlotych wygląda z perspektywy prowincji. Ja wiem, ze jak w Warszawce cena zakupu od developera np mieszkania wynosi 5.000 Pln za metr, to 500.000 za mieszkanie nie wydaje sie duzo. Czytam codziennie reklamy w warszawskich gazetach i pękam ze smiechu. Przyłóż to do cennika sekocenbudu, gdzie koszt budowy 1 mkw srednio w kraju to 2.200. I o ile więc wystawienie za pare lat przez Havo domu na sprzedaż w Stolycy za 1 okrągły milion (lub nawet 1,5 mln) ma jakiś sens (i kupiec sie znajdzie), o tyle 50 km od niej juz zaczyna śmieszyć. Warszawa ma 5% bezrobocie i tu sie dużo zarabia, natomiast w reszcie kraju jest zdecydowanie cieniej. Havo nie napisał skąd jest, ale jeśli nie jest z Warszawy (albo z modnego kurortu w górach lub nad jeziorem), to raczej nie sprzeda swej rezydencji za rozsądne pieniądze, tylko dostanie cene jak za dom 250 metrowy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A propos samochodu: wlasnie, że kupie tanszy, mimo, że mnie stac na lepszy. Caly zachodni swiat zbudowal gospodarczą potęge na tej filozofii. Najwieksi finansiści/managerowie żyli i nadal zyją mocno poniżej swoich mozliwosci. Tylko nowobogaccy sie popisują, ja juz mam ten syndrom za sobą. A wracając do Havo: widzę, że jest chwilowo na fali ktora go unosi. Byle nie skonczyl jak Ikar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A propos samochodu: wlasnie, że kupie tanszy, mimo, że mnie stac na lepszy. Caly zachodni swiat zbudowal gospodarczą potęge na tej filozofii. Najwieksi finansiści/managerowie żyli i nadal zyją mocno poniżej swoich mozliwosci. Tylko nowobogaccy sie popisują, ja juz mam ten syndrom za sobą. A wracając do Havo: widzę, że jest chwilowo na fali ktora go unosi. Byle nie skonczyl jak Ikar

 

Dobre! Popieram i zgadzam się w 100%! :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monis, a zdziwilabys sie jak 1.000.000 zlotych wygląda z perspektywy prowincji. Ja wiem, ze jak w Warszawce cena zakupu od developera np mieszkania wynosi 5.000 Pln za metr, to 500.000 za mieszkanie nie wydaje sie duzo. Czytam codziennie reklamy w warszawskich gazetach i pękam ze smiechu. Przyłóż to do cennika sekocenbudu, gdzie koszt budowy 1 mkw srednio w kraju to 2.200. I o ile więc wystawienie za pare lat przez Havo domu na sprzedaż w Stolycy za 1 okrągły milion (lub nawet 1,5 mln) ma jakiś sens (i kupiec sie znajdzie), o tyle 50 km od niej juz zaczyna śmieszyć. Warszawa ma 5% bezrobocie i tu sie dużo zarabia, natomiast w reszcie kraju jest zdecydowanie cieniej. Havo nie napisał skąd jest, ale jeśli nie jest z Warszawy (albo z modnego kurortu w górach lub nad jeziorem), to raczej nie sprzeda swej rezydencji za rozsądne pieniądze, tylko dostanie cene jak za dom 250 metrowy.

 

A ja myślę, że w odległości 50km od centrum W-wy mógłby sprzedać taki dom. Np. jeden z liderów Lady Pank buduje sobie dom kilka km Grodziska Maz. i to co słuch niesie to bedzie miał ponad 500m kw :D

A poza tym jakby była ładna okolica, duża działka np. jeszcze z lasem lub jeziorkiem to taki dom miałby racje bytu. Niektórzy co mają kase nie chcą budować, tylko kupują gotowe. I takich stać na codzienne dojazdy do pracy (albo pracę mają w domu) 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czemu lider Lady Pank nie kupil sobie takiego domu? Bo ma kase i wlasne widzimisie, wiec woli sam zbudowac. Czemu zakladasz, że do Havo akurat przyjdzie lider Lady Pank, albo jakiś inny lider? Czemu na podstawie wyjątku uogólniacie, że jest rynek? Rynek jest jak w tej samej okolicy są dziesiątki obiektów w podobnej cenie. Jak stoi jeden, to postoi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czemu lider Lady Pank nie kupil sobie takiego domu? Bo ma kase i wlasne widzimisie, wiec woli sam zbudowac. Czemu zakladasz, że do Havo akurat przyjdzie lider Lady Pank, albo jakiś inny lider? Czemu na podstawie wyjątku uogólniacie, że jest rynek? Rynek jest jak w tej samej okolicy są dziesiątki obiektów w podobnej cenie. Jak stoi jeden, to postoi.

Myślę, że skoro jeden taki gościu postawił chawirę, to zaraz będzie drugi i trzeci. Nie wiem, gdzie ma stać ta chałupa 500mkw, ale sądzę, że jesli jest to dzielnica willowa, gdzie mieszkają ludzie bogaci, ze świecznika i/lub tv to na prawdę opłaca się. Wtedy jest to dobra lokata kapitału np. Wilanów (koło W-wy), czy Wola Justowska w Krakowie.

Teraz dziwimy się, że 500mkw to bardzo dużo. A jak było za komuny? Były mieszkania po ileś tam metrów, a potem wzrosła stopa życiowa i okazało się, że na 1 domownika będzie przypadać więcej mkw. Jak dobrze pamiętam to średnie mieszkanie w UE wynosi coś ok.90mkw. Nie pamiętam ile wynosi średni dom. Niemniej wydaje mi się, że w miarę bogacenia się społeczeństwa większe nieruchomości zaczną być bardziej w cenie. Rozumiem, że teraz te w okolicy 150-200 są najbardziej poszukiwane. Ale to nie znaczy, że za jakiś czas standardem nie stanie się większy dom.. Raczej ludzie wolą mieszkać na większej powierzchni niż na mniejszej (jak się przyzwyczaja do większej to potem mniejsza może już tak nie cieszyć..)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko nowobogaccy sie popisują, ja juz mam ten syndrom za sobą.

 

 

Popieram Cię w 100%. W tych wszystkich pseudozameczkach z wątku "Trzeba mieć fantazję" też mieszkają nowobogaccy, odczuwający potrzebę pokazania wszystkim na co ich stać.

 

Dużo też jest wielkich domów, które niszczeją latami, bo po stanie surowym nagle okazało się, że na nic więcej nie starczy.

Ulka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko nowobogaccy sie popisują, ja juz mam ten syndrom za sobą.

 

 

Popieram Cię w 100%. W tych wszystkich pseudozameczkach z wątku "Trzeba mieć fantazję" też mieszkają nowobogaccy, odczuwający potrzebę pokazania wszystkim na co ich stać.

 

Dużo też jest wielkich domów, które niszczeją latami, bo po stanie surowym nagle okazało się, że na nic więcej nie starczy.

Ulka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakaś taka zawiść/zazdrość przez niektórych przemawia, a mi tam wisi życzę wszystkim, aby mieli domy jakie chcą, choć by to było 1000m.

Uważam iż wygodny dom to minimum 500-700m z basenem, jakuzi, sauną i innymi dodatkami + służba. Bez tego wszystkiego ciężej się żyje :D

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marzenia potrafią wysoko unieść człowieka. Ja też takie miałem, a skończyłem (co nie żałuję) na domu 222m2, ale za to w wyższym standardzie. Może to jest wyjście: zbudować mniejszy dom ale z lepszych materiałów i lepszych urządzeń, co w przyszłości da jakieś tam oszczędności na eksploatacji i braku remontów. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przejmuję się. Życzę Ci aby Twoje 242,95m2 pow.użytkowej nie kosztowały dużo więcej niż sobie założyłeś. Szkoda,że nie mogłem zobaczyć Twojego domku na fotkach. Powiedz, jak można zrobić w tartaku porządną więźbę do takiego domu z dachówką za...1000zł (?)! Moja kosztowała 8,5kzł na dach o pow.ok.300m2. Pozdrowienia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedz, jak można zrobić w tartaku porządną więźbę do takiego domu z dachówką za...1000zł (?)

kupić las, wytnąć pare drzew w sposób nie rabunkowy, wziąc za szkółki młode drzewka i uzupełnić braki, za rok sprzedać las, można nawet na tym trochę zarobić, bo lasy drożeją, a wtedy więźba będzie Cię kosztować tylko 1000zł tyle co za tartak, albo "0" jak zarobisz na lesie :D proste nie :D. Jak odblokują mi darmowe konto (przekroczenie transferu) to będzie można domek zobaczyć. Wysłałem Ci fotki na e-maila

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakaś taka zawiść/zazdrość przez niektórych przemawia, a mi tam wisi życzę wszystkim, aby mieli domy jakie chcą, choć by to było 1000m.

Uważam iż wygodny dom to minimum 500-700m z basenem, jakuzi, sauną i innymi dodatkami + służba. Bez tego wszystkiego ciężej się żyje :D

 

Pozdrawiam

 

Popdpisuje sie pod Twoim postem mdzalewscy obiema rekami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A propos samochodu: wlasnie, że kupie tanszy, mimo, że mnie stac na lepszy. Caly zachodni swiat zbudowal gospodarczą potęge na tej filozofii. Najwieksi finansiści/managerowie żyli i nadal zyją mocno poniżej swoich mozliwosci. Tylko nowobogaccy sie popisują, ja juz mam ten syndrom za sobą. A wracając do Havo: widzę, że jest chwilowo na fali ktora go unosi. Byle nie skonczyl jak Ikar

 

Kazdy robi tak jak uwaza i jak lubi. Kazdy co innego ceni, co innego jest wazne, ma inne priorytety i wszyscy powinni to uszanowac. Tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z żoną "kombinowaliśmy" i "kombinowaliśmy" by nie był za duży. I co?

Piwnica też sie przyda, garaz na dwa auta O.K. salon, no nie może być taki mały..., łazienka na górze i na dole, garderoby też i tak maksymalnie krojąc - wyszło 270 m2 powierzchni.

W końcu to ten wymarzony mały domek okazał sie nieco większy :o .

Na szczęście banki nam pomogły i stoi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...