Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam :wink:

Groszek pachnący to ulubieniec mojego taty i zawsze w doniczkach na balkonie (żeby pachniało). Ja mam Clematisa, ale na balkonie w donicy nie rośnie tak ładnie jak na podwórku. Nie wiem tylko co to jest ten Larythus? Może nazwa mnie myli. A Cobea w ubiegłym sezonie była całkiem całkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Witam :wink:

Nie wiem tylko co to jest ten Larythus? Może nazwa mnie myli. A Cobea w ubiegłym sezonie była całkiem całkiem.

Ta roślinka to groszek pachnący ale nie pachnący. Dokładnie tak wygląda. Jest wieloletni. Kwitnie na biało, różowo lub fioletowo - nasza nazwa to groszek leśny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te kobee, wilce purpurowe, groszki, fasole pnace, naturcje pnace to jak duzych donic potrzebuja żeby sie dobrze rozwijąć? Do jakich doniczek wsadzaliscie swoje pnączaki jednoroczne?
Jeśli będziesz intensywnie nawoził i nie zapomnisz o podlewaniu mogą to być zwykłe szkrzynki np. 60 cm. W przypadku donic polecałabym min. 20 cm średnicy i to na 1-3 max. rośliny.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te kobee, wilce purpurowe, groszki, fasole pnace, naturcje pnace to jak duzych donic potrzebuja żeby sie dobrze rozwijąć? Do jakich doniczek wsadzaliscie swoje pnączaki jednoroczne?
Jeśli będziesz intensywnie nawoził i nie zapomnisz o podlewaniu mogą to być zwykłe szkrzynki np. 60 cm. W przypadku donic polecałabym min. 20 cm średnicy i to na 1-3 max. rośliny.

 

Dzieki Wciorniastek. A jaki "specjał" ( nawozik) by im służył?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki Wciorniastek. A jaki "specjał" ( nawozik) by im służył?

Wiesz teraz w handlu to są specjalistyczne nawozy niemal dla każdej rośliny a ja prawdę mówiąc jestem trochę konserwatyską i proponuje kupić zwykły tzw. uniwersalny Florowit. Dlaczego? Bo to naprawdę dobry skład nawozu i jeszcze do tego nawet jeśli trochę przesadzisz z ilością to nie popali roślin w przeciwieństwie do wielu nowych robionych nawet na bazie komponentów ogranicznych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 years później...

Witam wszystkich miłośników kobei!

Po raz pierwszy kupiłam nasiona kobei białej, z 6 nasion wykiełkowało 5. Nie jest więc źle.

Nasion wcześniej nie moczyłam, ale regularnie podlewałam i stały na parapecie.

Posiałam w małych doniczkach, które w maju wysadziłam razem z ziemią do dużej donicy na balkonie. Pięknie urosła, niestety już pod koniec lipca od dołu zaczęły żółknąć, a następnie więdnąć liście. Nawoziłam, podlewałam regularnie, nie wiem dlaczego tak się stało...

Czy ktoś miał podobny problem i mógłby mi pomóc? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

06c89e966327d0c626&#55.jpg

Na swoim balkonie- I piętro, południe- co roku sadziłam kobee, jedną w dużej skrzyni, drugą w donicy, jedną białą, drugą fioletową. Wysiewałam je na początku lutego do doniczek torfowych, które wsadza się w całości do ziemi i dzięki temu nie uszkadza się korzeni. Biała w rzeczywistości ma kwiaty zielonkawe z daleka niewidoczne ale za to pędy i liście grubsze, bujniejsze i nie usychające od dołu tak jak fioletowa. 2 rośliny tworzyły gęstą zasłonę, podlewałam 2x dziennie, co 3-4 dni z nawozem. Powojniki wcześniej miałam ale słabo rosły, róże pnące w donicy też chyba źle by rosły i mogły by przemarznąć, przecież nawet w ogródkach je okrywamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...