Rzuciłam palenie

[rrmi]

to ile dzisiaj smutna lidko wykurzylas ???

nie mam na mysli robotnikow z budowy???

[smutna lidka]

to ile dzisiaj smutna lidko wykurzylas ???

nie mam na mysli robotnikow z budowy???

 

 

w dalszym ciągu nic

 

nic nie wykurzyłam od piatku zeszłego

 

to już 8 dni

 

wkurzyłam za to w tym czasie masę osób

[rrmi]

czyli , ze dobrze sie bawisz?

chyba nie

trzymam wiec kciuki

nie pal , bo bedziesz miala kaszel

jaka ja jestem madra

[rrmi]

smutna lidko widze Cie , jak tam sie trzymasz

over

[smutna lidka]

smutna lidko widze Cie , jak tam sie trzymasz

over

 

to widzisz, że wciąż NIC?

 

to już 2 tygodnie

 

był jeden kryzysik, ale współpisacz jakoś mnie przekonał, żebym nie paliła... mówiąc, że i tak nie wierzył, że dam radę zawiesić ... bardzo skuteczne [póki co]

 

dzięki rrmi za to antynikotynowe niańczenie

 

buzial!

[rrmi]

to tak sie sprawy maja

przekorna kolezanka jestes!!!

 

 

 

 

wobec tego...

ja tez nie wierze , ze Ci sie uda

zawsze do uslug

[rrmi]

nie uleglas likendowej pokusie???? kolezanko rzucajaca!!!

[smutna lidka]

nie uleglas likendowej pokusie???? kolezanko rzucajaca!!!

 

zależy jakiej

ale jeśli chodzi o fajki to wciąż nic

 

ale, ale ja nie jestem rzucająca

ja mam tylko pauzę do 31 sierpnia

 

pzdr

[rrmi]

a o jakich jeszcze myslisz pokusach ,

no ladnie , od tego sa odpowiednie watki

 

 

dobrze , ze to pauza , a nie np. menopauza

[rrmi]

do raportu Pania -Kolezanke poprosimy

 

tak tak do Ciebie mowie

wiem wrocialas do nalogu , zaloze sie

[smutna lidka]

do raportu Pania -Kolezanke poprosimy

 

tak tak do Ciebie mowie

wiem wrocialas do nalogu , zaloze sie

 

 

taaaak, teraz chcesz sie jednak zakładać?

 

wciąż nie palę

 

cmok

[rrmi]

nie lubie przegrywac

nast raport na sobote

[smutna lidka]

nie lubie przegrywac

nast raport na sobote

 

 

jednak rrmi trzeba sie było zakładać, bo dzis...

 

pękłam

 

w wymarzonym towarzystwie...

 

super było

[rrmi]

no niedobrze juz z Toba

tyle dobrego , ze jak w tym towarzystwie , to smutna nie jestes

ale , zaraz , czy w tym towarzystwie , to sie pali???

[smutna lidka]

no niedobrze juz z Toba

 

fakt

 

[dorotazab]

Ja tez sie trzymam i dodam ze rzucilam z dnia na dzien - tak jest najlepiej!

No i trzeba sobie zadac pytanie: " czy ja chce rzucic??" "czy ja musze rzucic??"

 

Jesli chcecie to juz dobry znak :)

 

A moze tak: Przeliczcie sobie ile kasy puszczacie z dymem na tydzien a ile na miesiac - kolejno zrobcie postanowienie ze rzucacie, dziennie odkladajcie kase do skarbonki - te sama co szly na fajki i po miesiacu rozbijcie skarbonke, zadajcie sobie pytanko co teraz zrobie?? Pojde do kosmetyczki, albo fryzjerki, na masaz, a moze kupie fajny ciuch??

I do dziela - to poprawi humor i zapomnicie o fajkach..

 

Sprobowac zawsze mozecie - nic nie tracicie w razie czego za wybrana kase ze skarbonki od razu kupicie karton fajek dwa czy wiecej nawet - bo do nalogu zawsze mozna powrocic :)

[olinek]

Zapraszam do apelu tych co rzucili w tym roku i się trzymają - piszcie i podnoście na duchu tych co się przymierzają do rzucenia - niech widzą że można - to mobilizuje. No i muszę się przyznać że cholernie utyłem i chyba czeka mnie jeszcze cięższa walka z następnym nałogiem czyli z jedzeniem (ŻARCIEM ). Pozdrawiam.

[katy22]

Mój mąż był 28 lipca na wstrząsach.

narazie nie pali.

Palił 15 lat, puścił z dymem ok 15000zł

Jestem pełna obaw i nadzieii...

[rrmi]

hmm

a co to te wstrzasy?

 

smutna lidka do raportu

[RafałSujka]

też byłem na takich wstrząsach

jak narazie działa