Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Rzuciłam palenie


EDZIA

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 152
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Gość 1950

majka mam zasadnicze pytanie, czy grasz w totka? :lol:

a tak na poważnie sam nie palę ponad 15 lat i wiem jedno rzucałem palenie kilka razy nie paliłem po kilka miesięcy, raz nawet ponad pół roku i zawsze jak mi już się zdawało że jestem oduczony bo tak długo nie paliłem zapalałem jedego papierosa, jeden, przecież nie palę już tak długo, to ten jeden napewno mi nie zaszkodzi, rzeczywiście pomimo tego że smakował okropnie nie szkodził, zaczynałem palić od początku. dlatego nie popełniaj tego błędu co ja, wszak lepiej się uczyć na cudzych błędach. na marginesie w czasach kiedy byłem piękny i młody, teraz już nie te lata :wink: mieszkając w internacie miałem kolegę który nad piętrowym łóżkiem miał zawieszoną kartkę z deklaracją OD JUTRA RZUCAM PALENIE i codziennie rano radośnie to obwieszczał całemu światu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też mam to za sobą. Rzuciłem 6 lat temu, po 25 latach palenia. Później wiele razy chciałem zapalić (nawet po kilku latach), ale jak sobie pomyślałem, że wszystkie moje męki pójdą na marne, to nie dałem się. Najgorszy jest ten pierwszy zapalony papieros. Następne poszły by już bez problemu.

Nie daj się!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję dziewczyny za wsparcie i kciuki.

Ja też rzuciłam z dnia na dzień.

Przed Sylwestrem z córkami kupowałam nowe kosmetyki.

Moje córki stwierdziły, ze kosmetyki są drogie ale dobre więc powinne mnie odmłodzić, ale najbardziej na moją cerę pomogłoby rzucenie palenia.

Następne kroki skierowałam do apteki po plastry.

W Nowy Rok już nie zapaliłam i tak po dziś dzień, choć pokusy są duże, czasem ogromne :evil: :cry: , ale staram się to wytrzymywać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj tak, niepalący mąż miał do mnie pretensje za ten papierosowy zapach. Nigdy nie paliłam w mieszkaniu, zawsze na balkonie, stosowałam miętową gumę do żucia, ale tego zapachu niczym nie dało się zabić.

 

Mąż zdecydowanie jest odporniejszy na moje kaprysy, niż zapach nikotynowy :wink: :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Edziu, ja się nie nauczyłam palenia, więc nie znam uczucia uzależnienia

chociaż, chociaż...cztery dni przy nieczynnym komputerze i już miałam namiastkę..."głodu" :wink:

 

Natomiast cztery lata temu rzucał palenie mąż, więc wiem, że nie jest to łatwe. Ale się udało.

 

Wierzę, że rozum zwycięży pokusę i słabość, czego Ci serdecznie życzę :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po ponad 20-tu latach palenia postanowiłam rzucić ten nałóg.

Ostatniego papierosa wypaliłam w Noc Sylwestrową, czyli nie palę już półtora miesiąca i wydawałoby się, że powinnam być już "wyzwolona od nałogu"

Niestety ciągle mnie jeszcze ogromnie męczy chęć zapalenia.

W dalszym ciągu jestem jeszcze rozkojarzona, rozdrażniona , nie mogę pozbierać myśli.

Kto już przez to przechodził i odpowie mi jak długo będę jeszcze męczona przez "pociąg do papierosów"

pozdrawiam

Edzia

Nic wielkiego... tyle razy to robiłem :lol: .

A tak poważnie to mnie po dziesięciu latach śnił się papieros.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim dniu jak dzisiejszy, kiedy bardzo chce mi się ...ZAPALIĆ!!! :cry: :cry: Cieszę się, że założyłam ten wątek i dziękuję wszystkim za rady i wsparcie.

Czytając Wasze wypowiedzi łatwiej mi przetrwać wzmożony dziś wyjątkowo głód nikotynowy. :D

pozdrawiam

Edzia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim dniu jak dzisiejszy, kiedy bardzo chce mi się ...ZAPALIĆ!!! :cry: :cry: Cieszę się, że założyłam ten wątek i dziękuję wszystkim za rady i wsparcie.

Czytając Wasze wypowiedzi łatwiej mi przetrwać wzmożony dziś wyjątkowo głód nikotynowy. :D

pozdrawiam

Edzia

Edziu poniekąd stałaś się symbolem i wzorem dla rzucających palenie na tym forum, a to już do czegoś zobowiązuje. Niestety nie masz wyboru, musisz wytrwać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Edziu - NIE DAJ SIE!!!! Papieros to swnistwo i moze CIE zniszczyc. Wielkie gratulacje za podjecie dobrej decyzji. Wytrzymalas juz dlugo wiec na pewno uda Ci sie przetrwac!!! :D Juz niedlugo wiosna, piekne sloneczko, bedziesz czula sie cudownie moc oddychac powietrzem bez papierosa naokolo Ciebie, bedzie SUPER i bedziesz bardzo ZADOWOLONA. Powodzenia!!! 8)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...