Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jakiś pomysł na taka ściane?


smartcat

Recommended Posts

Prośba o pomysły choćby najbardziej szalone!

Może coś wymyślicie jak zagospodarować miejsce po zamurowanym oknie? Dla ogólniejszego pogladu podam jeszcze że jest ono na dłuzszym boku prostokątnego tarasu ( 8,5m /4,7m) otoczone "gzymsikiem" o szer 6cm, wymiar tej przestrzeni wys/szer 2m/2,30m. Na przeciwległej długiej krawędzi tarasu "włazi" swoimi galązkami na tenże taras na głebokośc 0,6 m i na długości 3m wielka thuja która na 6-7 metrów góruje nad tarasem. Na częściowo widocznym na zdjeciu krótszym boku tarasu bedą stały od sciany wzdłuz krawędzi do naroża a potem w strone wspomnianej thuji donice na iglaki na przemian z diagonalnymi kratkami na jednoroczne pnacza ( 0,9 donica 0,9 kratka itd). Do drugiego krótkiego boku tarasu dochodzi skarpa z dwoma poziomami "tarasów" ziemnych ograniczonych kamiennymi murkami oporowymi.

Oczywiście nie bedę ocieplał ani styropianem ani wełna tej kamiennej fasady. Będzie jedynie umyta.

Mój pomysł to kratka na całość i róża pnąca. Pomysł może dobry ale może któs z Was wymysli coś ciekawszego.

 

http://foto.onet.pl/upload/24/8/_423913_n.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym "zamknęła" to "okno" drewnianymi okiennicami (nie jakimiś takimi cudnie wypieszczonymi, ale raczej prawdziwymi, wiejskimi, zbitymi z dech, no po prostu fajnymi, zakończonymi na górze łukiem, a nie na prosto), na tym jakiś winobluszcz, żeby zimą też ładnie zdobił wrota, wielkie gliniane donice z ładnymi badylkami. Ehhh, rozmarzyłam się. Postawiłabym tam maleńki stoliczek, na nim wazon z kwiatami, obok wiklinowy fotel i napiłabym się kawusi w takim zakątku. Obowiązkowo wieczorem, gdy włączone byłyby te lampy po bokach :) Powodzenia! Początkowo też pomysłałam o zwykłej kratce i na to coś ładnego - róże są śliczne, tylko zimą ta goła ściana by jednak była widoczna.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym "zamknęła" to "okno" drewnianymi okiennicami (nie jakimiś takimi cudnie wypieszczonymi, ale raczej prawdziwymi, wiejskimi, zbitymi z dech, no po prostu fajnymi, zakończonymi na górze łukiem, a nie na prosto), na tym jakiś winobluszcz, żeby zimą też ładnie zdobił wrota, wielkie gliniane donice z ładnymi badylkami. Ehhh, rozmarzyłam się. Postawiłabym tam maleńki stoliczek, na nim wazon z kwiatami, obok wiklinowy fotel i napiłabym się kawusi w takim zakątku. Obowiązkowo wieczorem, gdy włączone byłyby te lampy po bokach :) Powodzenia! Początkowo też pomysłałam o zwykłej kratce i na to coś ładnego - róże są śliczne, tylko zimą ta goła ściana by jednak była widoczna.

 

Marto stoliczek oczywiście na kawusie bedzie bo to ma być letni salon. Dinice własnie w tym miejscu miałyby byc gliniane według mojej koncepcji też. Bardzo ciekawy pomysł z tymi okiennicami!

Xawi. O pnaczach tez mysłałem ale takiej "żygajacej woda głowy" nie widziałem więc trudno mi sobie to wyobrazić.

Agusia-rum. Pomysł na fresk miały bratanice i aż rwa sie do jego wykonawstwa ale boja sie ze kilkuletnie artystki podeszłyby do fresku zbyt swawolnie :-) Ale to też ciekawa koncepcja.

Dziękuje tym co do tej pory puscili wodze swej fantazji :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak , zdecydowanie fresk pod tytułem – TAJEMNICZY OGRÓD : kamienna ławka w oddali ukryta w zieleni , ścieżka prowadząca w głąb , płaskorzeżba – fontanna z prawdziwie płynącą wodą łatwe do zrobienia - tak by obraz wychodził , żył . Ważne , by zachować głębię i efekt trójwymiarowości rysunku . Jeśli masz koleżankę po ASP – to myślę , że pomysł bez problemu zostanie zrealizowany .

 

Pozdrawiam tajemniczym spojrzeniem 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jako anty-freskowa ;) wtrącę jeszcze swoje 3 grosze. Jeśli już miałby być fresk: ktoś tu napisał, żeby zrobić fresk imitujący okno. Może lepiej prawdziwe drewniane ramy okienne na tym fresku? Że niby to widok z okna. Rama, szprosy, parapecik, na parapecie donica i takie tam, koniecznie pnącza (zimozielone) plus róża :) Ale i tak jestem za drewnianymi okiennicami. A teraz jeszcze przyszło mi do głowy to drewniane niby-okno, ale z tyłu nie fresk ale klinkier, taki pasujący do tego kamienia na elewacji.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nadal jestem za freskiem- tym bardziej , że właściciel POZBYŁ się okna – więc robienie sztucznego jakoś tak jak dla mnie mija się z sensem . A już łączenie klinkiery z kamieniem to troszkę jak na mój gust za dużo – ale to indywidualny odbiór . Każdy spostrzega przestrzeń inaczej .

 

Pozdrawiam zielenią szumiącą w wyobrażni 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osowa, fakt, klinkier to może nienajlepszy pomysł :-? W każdym razie, albo coś, co będzie pasowało do kamienia, albo te wrota ;) Ja wciąż jestem przeciwna freskom. No ale ja już tak mam :) A na tarasie i tak będzie siadywał smartcat. Może zaprosi nas kiedyś na kawusię przy tym małym stoliczku, to zobaczymy na własne oczy, jakie dzieło tam powstało. Wtedy może powiem "Osowa, miałaś rację, fresk jest cudny" (chociaż mam nadzieję, że powiem "widzisz Osowa, super to wymyśliłam" ;)).

 

Pozdrawiam! :lol: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...