catrina 17.02.2005 13:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2005 Mieszkanie z "odzysku" w wielkiej płycie ,z lamperią olejną.Jak się tego pozbyć , kochani ?Właśnie dowiedziałam się ,że istnieją akrylowe emalie wodorozcieńczalnenp JEDYNKA ACRYL - Dębica , którymi można malować również lamperie.Mnie chodzi o umalowanie całej ściany i zaczęłam się zastanawiać czyz powodu różnicy podłoża ( 50% lamperii , 50% farby emulsyjnej)będzie widoczna różnica na powierzchni ?A może malowanie emalią akrylową w ogóle nie jest zbyt mądrymrozwiązaniem ? Wiem już ,że żadne opalarki nie nadają sie do dużych powierzchnia na lamperię nie da się patrzeć. Może ktoś z forumowiczów malował akrylem farbę olejną , możesą tak naprawdę trudności z kryciem ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
invx 17.02.2005 14:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2005 przy dzisiejszych nowoczesnych farbach, nie bedzie problemem przyczepnosc nowej warsty farby do lamperi. Problemem bedzie jesli, chcesz calosc pomalowac, inna struktura ściany (zapewne lamperia byla juz kilka razy malowana), I nie pomoze tu kilkukrotne malowanie, jedyne co mozna zrobic to szpachlowac calosc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirq 17.02.2006 10:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2006 Na wstepie witam wszystkich... Mam podobny problem, chce pomalowac stare pomieszczenie gdzie na scianach jest lamperia do polowy a potem jest normalna farba... Chcialbym calosc pomalowac biala farba emulsyjna, i teraz pytanie co zrobic ze stara lamperia? Wystarczy ja zmatowic papierem sciernym i mozna pomalowac? Czy trzeba stosowac farbe podkladowa, czy tez trzeba zagruntowac? Czy nie bedzie widac roznicy na scianie po pomalowaniu? Czy jak dam farba podkladowa to cala sciana bedzie mialia jednolity kolor? I czy stara lamperie sie gruntuje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
invx 17.02.2006 11:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2006 gruntowac jej nie trzeba. NAjwiekszy problem moze powstac w strukturze sciany. Tam gdzie jest lamperia sciana bedzie gladsza ... Jednak gdyby rozna struktura Ci nie przeszkadzala, to wystarczy dobre zmatowiennie powierzchni. a jesli chcesz miec strukure jednolita, to zostaje szpachlowanie calosci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirq 17.02.2006 13:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2006 gruntowac jej nie trzeba. NAjwiekszy problem moze powstac w strukturze sciany. Tam gdzie jest lamperia sciana bedzie gladsza ... Jednak gdyby rozna struktura Ci nie przeszkadzala, to wystarczy dobre zmatowiennie powierzchni. a jesli chcesz miec strukure jednolita, to zostaje szpachlowanie calosci. Dziekuje za odpowiedz, nie rozna struktura nie przeszkadza mi, chodzi o to by to tylko ladnie na jeden kolor pomalowac... Ok czyli sprawa wyglada tak... Tam gdzie jest stara farba troche odchodzi, i mam taki plan powiedzcie czy dobrze mysle czy cos innego zrobic.. A wiec tam gdzie odchodzi to wyskrobie, umyje sciane, potem jest pare ubytkow to wyrownam gladzia szpachlowa, zagruntuje sciane (bez lamperii), lamperie zmatowie no i na koncu pomaluje calosc na bialo... Generalnie zalezy mi na tym by potem nic nie odlazlo.... Czy dawac farbe podkladowa? Czy sam grunt starczy? Czy moze sam podlad bez gruntu dac? I czym myc sciane, gabka, szczotka? sama woda czy z jakims dodatkiem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
invx 17.02.2006 15:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2006 lamperi gruntowac napewno nie trzeba. Jelsi juz to sciane nad nia, ale zalezy w jakim jest stanie. Jesli malowana emulsja nie trzeba gruntowac. Gruntownaie ma na celu wzmocnic podloze, zmniejszyc, wyrownach jego chlonnosc.W miejscach gdzie stara powloka malarska odchodzi, trzeba ja starrannie usunac !. Ubytki zaszpachlowac. umyc lepiej by bylo szczotka, przy okazji, jakies nietrzymajace sie fargmetny odpadna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sp5es 19.02.2006 01:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2006 Nie zachodzi konieczność gruntowania.Zawsze dobrze będzie zmatowić powierzchnię papierem , lub nadtrawić salmiakiem (może śmierdzieć). Najlepsza farba do tego celu to będzie lateksowa = akrylowa o dużej zawartości spoiwa. Będzie się trzymać i dobrze pokryje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirq 24.02.2006 17:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2006 No i pomalowaniu tego pomieszczenia, wyszlo bardzo ladnie dzieki za pomoc.. Ale mam jeszcze jeden problem... Bede malowal 2gi pokoj w ktorym jest tapeta na scianie; jak przygotowac takie podloze do malowania?? Czyli co musze zerwac tapete, i czy klej zmyc, czy moze ten klej nie bedzie przeszkadazal przy malowaniu?? Cale sciany bede szpachlowal gladzia by zniwelowac nierownosci... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
invx 24.02.2006 18:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2006 tapete zerwac musisz. Choc sa niektore tapety co sie maluje Jesli tapete masz papierowa, moczysz ja woda, chwile czekasz az klej pusci i ladnie sciagasz. Wiekszosc kleju zejdzie z tapeta. Gorzej jesli masz tapete na jakism podkladzie nieprzepuszczajacym wody ... w tedy kawalek po kawalku trzeba zrywac, moczyc zrywac ... Mozna wspomuc sie srodkami chemicznymi po zerwaniu, sciane trzeba umyc, aby usunac resztki kleju ktory pozostal. W zaleznosci od nosnosci sciany, albo trzeba ja bedzie gruntowac albo i nie. Jesli sciana wczesniej byla malowana eulsja, jesli podloze nie jest zbyt chlonne, niesypie sie, stara powloka malarska nieodpada gruntownaie nie bedzie konieczne. Jesli natomias stare warstwy, farby, ew. gladzi odpadaja, trzeba je usunac, podloze zagruntowac. No i szpachlowac w zaleznosci od nierownosci, szpachlujesz 2 czy 3 razy, potem gruntujesz, i po calkowitym wyschnieciu !! malujesz przy okazji warto wszelkie narozniki zabezpieczyc naroznikami perforowanymi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirq 26.02.2006 16:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2006 Ok, dziekuje za informacje, tapety nie sa papierowe chyba sa winylowe. Pod nimi dawniej byla jakas stara farba kredowa... przy okazji warto wszelkie narozniki zabezpieczyc naroznikami perforowanymi HYM?? A co to jest mozesz mi to wyjasnic? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
invx 26.02.2006 18:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2006 => http://sklep.tanie-budowanie.com.pl/product_info.php/cPath/1_47/products_id/167 nic lepszego nieznalazlem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirq 26.02.2006 20:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2006 => http://sklep.tanie-budowanie.com.pl/product_info.php/cPath/1_47/products_id/167 nic lepszego nieznalazlem Ok to juz wiem o co chodzi... A sciane to rozumiem, ze mam szpachlowac gladzia gipsowa tak? I lepiej jest polozyc jedna warstwe grubsza, czy moze dwie, ale ciensze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
invx 27.02.2006 07:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2006 jadna warstwa bedzie trudno, wrecz niemozliwie uzysanie rownej powierchni sciany. Wiec min diw warstwy wychodza same z siebie Ale lepiej szpachlowac kilka razy niz raz nalozyc niedokladnie, grubo i potem sie meczyc ze szlifowaniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.