Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy gmina ma obowiązek doprowadzić przyłącza techn. do dział


Recommended Posts

Mam pewien problem i liczę , że wielu z Was miało z taką sytuacją doświadczenia.

Otóż kupiliśmy piękną działkę budowlaną. Oprócz nas jest jeszcze kilka osób , które również kupiły działki w bezpośrednim sąsiedztwie od tego samego zbywcy. Razem stanowimy jakby grupę przyszłych inwestorów i zamierzamy budować się w tym samym czasie.

Do niedawna była to jedna ogromna działka, teraz wyniku podziału geodezyjnego jest ich kilka. Niestety żadna nie jest uzbrojona. Została też wydzielona działka pod przyszłą drogę do naszych posesji , każdy z nas jest współwłaścicielem części tej drogi. Media zgodnie z warunkami zabudowy mają być poprowadzone właśnie w tej drodze. Chcielibyśmy się jakoś formalnie zgrupować i uderzyć do gminy oraz dostawców mediów wspólnie, licząc na to, że uzyskamy wówczas większą siłę przebicia. Najpoważniejszy problem stanowi kanalizacja, której nie ma. Czy gmina ma obowiązek doprowadzić media do granicy działek, czyli do wspomnianej drogi? Czy są jakieś konkretne zapisy w prawie, które o tym mówią? Jakie są nasze prawa w tym zakresie? No i jak taka grupa inwestorów powinna od strony formalnej wyglądać?

Bardzo was proszę o pomoc w tej sprawie. W sobotę mamy spotkanie w tejże grupie i chiałabym podzielić sie z ludźmi jakimiś pozytywnymi informacjami.

Pozdrawiam serdecznie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, gmina niczego nie gwarantuje i nie ma żadnego obowiązku.

Dostawcami mediów są niezależne spółki.

 

Z każdym dostawcą trzeba negocjować niezależnie.

 

Jeżeli teren ma aktualny plan zagospodarowania to obowiązkiem ZE jest przyłączenie prądu i to bez względu na koszty i odległości.

Pozostałe media, czyli woda, gaz i kanalizacja ten zapis nie dotyczy, czyli muszą być realizowane na koszt właścicieli.

 

Przyłączenie gazu i wody na większą odległość dla grupy działek wymaga realizacji stosownych mapek, projektów, uzgodnień w ZUD, pozwolenia na budowę - bardzo czasochłonna inwestycja.

 

Nie wiem, jakie są odległości i uwarunkowania, ale realizacja dla całej grupy działek powinna dać całkiem przyzwoite koszty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magmi! Dzięki, przeczytałam i ręcę mi opadły. Faktycznie sytuacja jest bardzo podobna. Nawet stan rodzinny, ilość dzieci i miejsce zamieszkania bardzo zbliżone. Zdradź mi, gdzie dokładnie mieszkacie, bo jakby nie było jesteś moją krajanką. My będziemy budować w Bytomiu Suchej Górze. Mam jeszcze jedną prośbę, jakbyś mi podała jakie koszty ponieśliście w związku z budową wszystkich poszczególnych przyłączy.

Wspominałam na forum "wiosna 2005" o naszym panu "pełnomocniku", który chce za nas załatwić całą sprawę związaną z uzyskaniem pozwolenia na budowę. Oczywiście za dużą kasę. Dlatego chcę wiedzieć jakie to naprawdę są koszty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Istniej taka możliwość, że gmina może wykonać uzbrojenie w drodze.

Warunek to przekazanie owej prywatnej drogi gminie.

Oczywiście droga ta powinna być drogą obligatoryjną i wtedy gmina nie ma podstaw do odmowy jej przejęcia, jeżeli natomiast jest to ślepa droga dojazdowa do działek to gmina nie ma interesu w przejmowaniu takiej drogi ( chyba że ma jakąś działkę wymagającą doajzdu ) i uzbrojenie wykonujecie na własny koszt.

 

Czy w waszej gminie pobierana jest opłata na rozwój sieci wod.-kan. ?

 

Pozdro

J

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rafał 9!

Sytuacja przedstawia sie tak, że gmina Bytom nie ma aktualnego planu zagospodarowania, dlatego otrzymaliśmy warunki zabudowy. Jednak na stronie gminy wyczytałam, że w planach budżetowych na ten rok i przyszły są uwzględnione wydatki na budowę kanalizacji w rejonie ulic w dzielnicy Sucha Góra, w której będziemy budować. Przy czym nasze działki i droga dojazdowa, która dopiero powstanie nie ma jeszcze konkretnej nazwy i numeracji. Na razie są to tylko działki ze swoimi numerami katastralnymi.

Z drugiej strony wiem, że w grudniu 2004 r. gmina dostała zgodę na dotację z Funduszu Spójności (Unia) na poprawę stanu kanalizacji i rozbudowę sieci w mieście. Jeśli wystąpimy do gminy o partycypację w kosztach na podstawie uzyskanych informacji, to chyba są jakieś szanse?

Z zakładem energetycznym to mnie mocno zmartwiłeś, bo mam przez to rozumieć, że mamy ponieść koszt transformatora i budowę przyłączy do granicy działek? Przecież to są astronomiczne sumy, przewyższajace koszt budowy domu. Jeśli tak jest, to sytuacja jest beznadziejna, bo żadnego z nas nie stać na udział w takich kosztach. Musi istnieć jakieś inne rozwiązanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest tak, że dostawa mediów należy do obowiązku przedsiębiorstwa. Do obowiązku gminy zgodnie z ustawą o zadaniach własnych gminy należy min. dostawa wody.

Gminy bronią sie rękami i nogami przed wywiązaniem się z tego obowiązku

Zadania własne gminy określa art. 7 ust. 1 ustawy o sam. gmin. Należą do nich w szczególności sprawy:

1) ładu przestrzennego, gospodarki nieruchomościami, ochrony środowiska i przyrody oraz gospodarki wodnej,

2) ....

3) wodociągów i zaopatrzenia w wodę, kanalizacji, usuwania i oczyszczania ścieków komunalnych, utrzymania czystości i porządku oraz urządzeń sanitarnych, wysypisk i unieszkodliwiania odpadów komunalnych, zaopatrzenia w energię elektryczną i cieplną oraz gaz,

4) ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byliśmy w bardzo podobnej sytuacji: pole podzielone na działki, w środku wspólna droga dojazdowa i kompletny brak mediów. A jednak udało się to załatwić za bardzo małe pieniądze w porównaniu z pierwszymi sumami jakie wydawało się, że wydamy. A to dlatego, że koszta dzielone były na wszystkich użytkowników działek a było nas w sumie trzech. I wyszło finansowo tak (rok 2003!):

- prąd, ryczłt 1800 plus 800 za skrzynkę (na 'łebka'), przy czym skrzynka docelowa stanęła dopiero w 2004, do tego cena robocizny elektryka (jakieś 300 -400zł), który stawiał skrzynkę prowizoryczną. Za docelową już się osobno za pracę nie płaciło, bo to było w ryczałcie.

- woda, ponad 200 metrów wodociągu: na każdego wyszło około 6000zł (w tym dwa projekty na dwa różne odcinki, wszelkie uzgodnienia, papiery, kierownik budowy wodociągu, geodeta itp.) przy czym ja podaję kwotę razem z moim przyłączem do budynku a ta była u każdego różna w zależności od odległości, u nas wynosiła ponad 23 metry, z tego z powodu braku domu wykonano 1/3, kończąc studzienką wodomierzową. Tak więc w tym roku zapłacimy jeszcze za wykonanie pozostałych metrów.

Wszystko zależy tu od wykonawcy. Gdyby gminna firma robiła wodociąg z przyłączami, wzięliby jeszcze raz tyle, ale znaleźliśmy dobrą, w miarę tanią firmę, która zrobiła wykop, kupiła materiały, położyła wodociąg, załatwiła wszelkie odbiory.

Natomiast kanalizację mamy w prezencie, zupełnie niespodziewanie (planowane było szambo), bo gmina buduje z funduszu unijnego. Gazu też nie mamy, będzie z butli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest tak, że dostawa mediów należy do obowiązku przedsiębiorstwa. Do obowiązku gminy zgodnie z ustawą o zadaniach własnych gminy należy min. dostawa wody.

Gminy bronią sie rękami i nogami przed wywiązaniem się z tego obowiązku

Zadania własne gminy określa art. 7 ust. 1 ustawy o sam. gmin. Należą do nich w szczególności sprawy:

1) ładu przestrzennego, gospodarki nieruchomościami, ochrony środowiska i przyrody oraz gospodarki wodnej,

2) ....

3) wodociągów i zaopatrzenia w wodę, kanalizacji, usuwania i oczyszczania ścieków komunalnych, utrzymania czystości i porządku oraz urządzeń sanitarnych, wysypisk i unieszkodliwiania odpadów komunalnych, zaopatrzenia w energię elektryczną i cieplną oraz gaz,

4) ...

 

Zgadzam się. Faktycznie tak jest. W przypadku gdy Rada Gminy uchwala plan zagospodarowania przestrzennego, to obowiązkiem gminy jest zapewnienie wymienionych w Twoim poście mediów. Tyle teoria.

 

W praktyce Gmina ma plany (budżetowe, inwestycyjne). W związku z tym może się okazać, że przez np. 3 lata nie ma środków na doprowadzenie mediów. Do tego np. 2 lata na sporządzenie dokumentacji i wykonanie sieci... i już za 5 lat mamy wodę :o

Rozwiązaniem jest układ z Gminą. Można zebrać się z sąsiadami, porozmawiać z wójtem czy burmistrzem (a może i prezydentem) i zaproponować układ typu: Gmina daje materiał, a inwestorzy płacą za robociznę. Ze względu na to, o czym pisze damis, Gminie taki układ jest z reguły na rękę.

 

Przemyśl to.

 

Thaurus

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...